rzuty shuai jiao - clipy
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
polecam zapisać sie na judo. ćwiczyć dla siebie i w swoim treningu zwracać uwage aby się nie przewrucić razem z rzucanym. mniejszą uwage przywiązywać do ćwiczeń parteru bo przecież "i tak nigdy sie parter nie przyda" bo bądziemy tacy świetni że nikomu nie uda się nas przewrócić.
życze powodzenia poklon
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Judo chyba rzeczywiscie jest najblizszym u nas substytutem shuai jiao, ale nie powiedzial bym,ze to to samo albo ze jest nawet bardzo podobne. Tak wiec jesli komus podoba sie shuai jiao, moim zdaniem judo go do konca nie uszczesliwi.
Żbiku, jest różnica między "i tak nigdy sie parter nie przyda", a podejsciem "w walce unikamy schodzenia do parteru". W walce przydaje sie i umiejetnosc przytomnego dzialania w parterze, i unikania znalezienia sie w nim, gdy nie jest to pozadane. Shuai jiao ma patenty na ta druga okolicznosc. Warto to docenic, tak samo jak roznorodnosc techniczna, widowiskowe rzuty itd.
Podoba mi sie podejscie Taz-a. Praktyczne. Ale tez nie ma sie co podniecac bledami widocznymi na filmikach tu czy tam - latwo je pokazywac palcem na ekranie. Moze cos tam robia gorzej niz w innych systemach, ale inne rzeczy pewnie maja lepiej rozwiazane. Normalka.
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - ok 5mb
Pozdrawiam
Piotrek
Napisano Ponad rok temu
Jeszcze raz piszę że oceniałem tylko klipy które widziałem.
Nie oceniałem sztuki walki ponieważ nie można
tego zrobić po obejrzeniu 4 filmików.
Te nowe umieszczone powyżej wyglądają o wiele lepiej,
szczególnie te sparingowe.
Tu od razu moje pytanie: Ćwicząc rzuty napewno wpadli na to że mogą
znaleźć się w parterze. Jak wygląda ich technika w pozycji poziomej?
Mam bardzo praktyczne podejście do sztuk walki.
Powiedzmy że kładę większy nacisk na walkę niż sztukę.
A najlepiej jak mogę to wypróbować na własnej skórze.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Shuai jiao w swojej długiej historii zmieniało się, a i dziś istnieją w Chinach nieco różniące się style.
Napisano Ponad rok temu
Zachęcam też do przeczytania artykułu Sławomira Pawłowskiego pt. "PARTER" W SHAOLIN KUNG FU (Świat Nei Jia nr 25) [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Darek M.
P.S.
Proszę mieć na uwadze, że wyraz parter został ujęty w cudzysłów.
Napisano Ponad rok temu
Tu od razu moje pytanie: Ćwicząc rzuty napewno wpadli na to że mogą
znaleźć się w parterze. Jak wygląda ich technika w pozycji poziomej?
Mam bardzo praktyczne podejście do sztuk walki.
Powiedzmy że kładę większy nacisk na walkę niż sztukę.
A najlepiej jak mogę to wypróbować na własnej skórze.
hmmmm... widzisz chyba juz pisalismy ze bajer polega na tym ze oni stworzylis ztuke w ktorej cwiczy sie bardzo dlugo i jest wiele cwiczen aby do tego parteru nie spadac po rzucie i bylo jedynie pare rzeczy ktore pozwalaly wstac , technikj wyjsc ale nie zakladano walki na ziemi, wiecej techniki wstan byly uczone na samym koncu a przez caly okres treningowy wbijano studentom do glowy ze jak upadna to nie zyja.
skad to sie wzielo bo widzisz ja mialem ta przyjenosc poznac paru naprawde starych mistrzow kung fu i w dawnych czasach kunfu nie bylo sportem walki co ja rozumiem przez zasady jeden ja jeden - to widzimy tylkow w filmach rodem z Hongkongu, idealizujacych mistrzow kung fu gdzie naprawde mistrzowie kung fu to nie byla zadna elita tylko niz spoleczny, cos w rodzaju mafii, zyjaca glownie z eskort, sciagania dlugow, haraczy czy ochrony. Rozmawialem np z z czlowiekiem (juz umarl ponad 90 lat mial) ktory opowiadal o walkach w dokach gdzie kazdy mial metalowe/olowiane wkladki w butach, ciezkie rzeczy, palki, lancuchy, noze itd i walki byly grupami, nigdy jeden na jeden, upadek powodowal ze paru innych momentalniue zaczynalo lezacego tymi podkutymi butami kopac....
widzisz sens rozwoju technik aprterowych typu bjj bo ja nie....
dlatego tez caly bajer w chinskim kung fu polega na wyrobieniu sobie tzw. "korzenia" ktory mial zapobiec straceniu rownowagi i upadkowi. Dlatego tez to sa inne rzeczy niz judo i prosze niech nikt nie wmawai ze jest to samo bo ze mna cwiczyl koles z francji ktory ma brazowy pas w jud,o roznieca byla widoczna i to ze on chcial cwiczyc z nami (cwiczyl porze dwa lata), musial wszytskiego uczyc sie od poczatku i jasne ze bylo mu latwiej ale mial tez sporo przyzwyczajen ktore mu przeszkadzaly i chyba jest najlepszym dowodem ze to nie to samo
aha przy okazji ja tez cwiczylem judo przez pare lat wiec wiemo czym mowie
Napisano Ponad rok temu
przynajmniej wiele rzeczy się wyjaśnia.
Poto jest to forum.
Napisano Ponad rok temu
Gdyby spotkali sie przedstawiciele tych szkol chwytania wynik w stu procentach zalezalby od przyjetych przepisow. Jesli przyjeto by poswiecenie rownowagi, ci "stojacy" nie mieliby szans. A jesli by go zakazano, to odwrotnie.
Moim zdaniem jesli chodzi o walke uliczna podejscie shuai-jiao jest praktyczniejsze. Mysle, ze lepiej tez daje sie zintegrowac z technika uderzania.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisałeś, że shuai-jiao jest praktycniejsze.
Z drugiej storny ciężko przyjąć że nie zostaniesz
przewrócony na ulicy (powiedzmy że w walce 1 na 1-go).
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Ja chciałem wtedy zapytać od strony praktycznej.
Napisałeś, że shuai-jiao jest praktycniejsze.
Z drugiej storny ciężko przyjąć że nie zostaniesz
przewrócony na ulicy (powiedzmy że w walce 1 na 1-go).
Pozdrawiam
pozwol ze ja odpowiem: w shuai jiao cwiczy sie bardzo dlugo rownowage, w judo w ogole nigdy nie widzialem takich cwiczen, zalozenie ze nie mozna upasc powoduje ze cwiczy sie i cwiczy i jeszcze ra z cwiczy.... i sie nie upada.... oczywiscie ludzie upadaja czasem, sa sciagani ale przez trening ktory ma temu zapobiegac jest tego naprawde bardzo malo
to co ty mowisz widzialem juz pare razy tzn. przyszedl ktos (przewaznie z Zachodu) i mowil to samo a potem nie potrafil tego im udowodnic :wink: to np spotkalem francuskiego judoko o ktorym wspominalem i byly jednym z glownych powodow dlaczego potem zaczal cwiczyc
dlaczego tak sie dzieje: poniewaz trening judo ktory zaklada ze mozna w tym parterze wyladowac i nic sie takiego nie stanie powoduje ze nie cwiczy sie tych elementow ktore sa cwiczone prze ludzi od shuai jiao, ludzie od shuai jioa mowia ze judocy maja nie za dobra rownowage co chyba zrozumiesz bo idealnie to samo mowia judocy o ludziach od bjj bo bjjowcy od razu by sie chcieli klasc i prawie w ogole nie walcza o u trzymanie sie na nogach
Napisano Ponad rok temu
ćwicząc judo też możesz unikać Zchodzenia do parteru. Uczysz się przy okazji też innych technik przy których przewracasz się razem z przeciwnikiem albo raczej dokładasz swoją mase do jego upadku, przez co on obrywa mocniej.Żbiku, jest różnica między "i tak nigdy sie parter nie przyda", a podejsciem "w walce unikamy schodzenia do parteru". W walce przydaje sie i umiejetnosc przytomnego dzialania w parterze, i unikania znalezienia sie w nim, gdy nie jest to pozadane. Shuai jiao ma patenty na ta druga okolicznosc. Warto to docenic, tak samo jak roznorodnosc techniczna, widowiskowe rzuty itd.
Wszystko to co było na tych filmikach jest też w judo (w judo jest dużo więcej)
To że oni nie zchodzą do parteru jest uwarunkowane albo historycznie albo bez sensu.
Myślicie że oni mają patenty na to aby się nie przewrucić? Wystarczy gdy rzucany nie puści podczas lotu rzucającego i obaj lądują na ziemi. Żeby ich sprowadzić do parteru podejrzewam że wystarczy dać sie rzucić a im mocniejszy rzut tym szybciej tam sie znajdą
PRAWA FIZYKI 8)
Napisano Ponad rok temu
A więc, jak napisałeś, gdyby nie było tych przepisów judoka wygrał by z tym stylem. Na ulicy niema przepisów. Pozatym po czym wnosisz że ci z filmiku wygrali by z judokami jeśli judocy nie mogli by rzucać z poświęceniem równowagi..
Gdyby spotkali sie przedstawiciele tych szkol chwytania wynik w stu procentach zalezalby od przyjetych przepisow. Jesli przyjeto by poswiecenie rownowagi, ci "stojacy" nie mieliby szans. A jesli by go zakazano, to odwrotnie.
Moim zdaniem jesli chodzi o walke uliczna podejscie shuai-jiao jest praktyczniejsze. Mysle, ze lepiej tez daje sie zintegrowac z technika uderzania.
POdkreślam jeszcze raz: TRENUJĄC JUDO NIE TRZEBA URZYWAĆ RZUTÓW PO KTÓRYCH SIĘ PRZEWRACASZ, TAM ROBIĆ TO MOŻNA BO TO DZIAŁA.
Napisano Ponad rok temu
Na ulicy niema przepisów.
Nie ma przepisów ale są przyzwyczajenia. Judo znam jedynie z olimpiady więc pewnie moja opinie nie będzie miarodajna. Wg mnie judocy są nastawieni na wykonaie techniki dającej punkt. Rzut, puszczenie przeciwnika jeżeli jest jeszcze trzymany, zabieranie się do poprawiania judogi/pasa - w tym czasie odpoczynek.
Wszystko to co było na tych filmikach jest też w judo (w judo jest dużo więcej)
Nie sądze, żeby na wklejonych tutaj filmikach przedstawiono pełny materiał techniczny Shuai Jiao.
Pozdrawiam
Piotrek
Napisano Ponad rok temu
Z tego co wiem ci panowie maja specjalne rozwiazania wlasnie na ta opcje - przypusczczalnie w takiej sytuacji dochodzi dodatkowe przylozenie sily przy kontakcie rzucanego o ziemie - tak wiec powinien puscic jak straci przytomnosc po rzucie - jesli mowimy o ulicy a nie o macieWystarczy gdy rzucany nie puści podczas lotu rzucającego i obaj lądują na ziemi
historychnie z tego co wiem jest to uwarunkowanie polegajace na tym ze jak rzucajacy nosil w cholewie noz to po rzucie przebywanie w parterze nie bylo zbyt rozsadne. Natomiast historia nas uczy ze raczej rzadko ktos napada nas na miekkiej macie - a jesli trzeba zejsc do parteru na chodniku, z kraweznikami itd. to dla mnie sensownosc takiego czegos jest dyskusyjnaTo że oni nie zchodzą do parteru jest uwarunkowane albo historycznie albo bez sensu.
Napisano Ponad rok temu
racja. jest to sposóbprzypusczczalnie w takiej sytuacji dochodzi dodatkowe przylozenie sily przy kontakcie rzucanego o ziemie
Zrobiła się z tego dyskusja na temat parteru ale nie o to mi chodziło
Ćwicząc kung-fu zapisałem się w przeszłości też na judo i ćwiczyłem to i to równolegle. Na kung-fu chodziłem rok przed pójściem na judo. Mając podstawy i klimat z treningów KF wcale nie pasowało mi przewracanie się podczas rzutu. Cwiczyłem pod kontem walki realnej i przykładałem się szczególnie do tych technik które pasowały mi do takiej walki. Bardzo ciężko przychodziło mi jeśli miałem się przewracać podczas rzutu. poprostu starałem się tego nie robić i mi to wychodziło. Teraz po 5 latach judo, faktycznie na macie nie robi mi to już różnicy ale pewne jest że na ulicy raczej bym tego unikał ( twardo, brudno). Judo wcale nie narzuca przewracania się.
Chodzi mi o to chłopaki, że jeśli niemacie w swoim mieście tego rodzaju KF a wam sie podoba to polecam zapisać sie na judo i trenować nie dla judo ale dla siebie ( zamiast teoretyzować i sięgać myślami daleko, daleko aż do chin i dawnych czasów)
pozdro
Napisano Ponad rok temu
( zamiast teoretyzować i sięgać myślami daleko, daleko aż do chin i dawnych czasów)
ta uwaga to chyba do mnie co :wink: to tak tylko dla przypomnienia w miescie ktorym ja mieszkam jest ten styl kungfu, wiesz to takie fajne w sumie prawie 20 milionowe miasto, ktore sie Pekin nazywa... aha i stolica Chin jest 8)
Napisano Ponad rok temu
Myślicie że oni mają patenty na to aby się nie przewrucić? Wystarczy gdy rzucany nie puści podczas lotu rzucającego i obaj lądują na ziemi. Żeby ich sprowadzić do parteru podejrzewam że wystarczy dać sie rzucić a im mocniejszy rzut tym szybciej tam sie znajdą
PRAWA FIZYKI 8)
widzisz Zbiku tym wlasnie zdaniem udowdniles ze w Twoim judo nie ma wcale wiecej materialu jak napisales, nawet wiecej ze umiesz tylko rzucac sportowo.... tylko taki maly przyklad rzucajac np nie za judoge tylko trzymajac konczyny rzucanego powodujemy ze to my go trzymamy a nie on nas wiec jak go puscimy to on nie ma zadnych szans sie czegokolwiek zlapac, drugi to nawet zlapanie wiaze sie zawsze ze zlapaniem za rekawy i wsytarczy widziec ja poruszyc potem rekoma zeby sie do tego uwolnic, po trzecie to w jak to Dacheng nazwal combat shuai jiao w czasie rzutu sie uderza przeciwnika zeby nadac mu predkosc oderwania (o ile moge tak to nazwac) i odchylyc cialo powyzej odcinka piersiowego kregoslupa wzgledem reszty tulowia
co do Twojej uwagi odnosnie praw fizyki to pomysl jeszcze raz co powiedizales bo nie widze zwiazku z mocny rzutem z znalezeniu sie a parterze... jezeli moc rzut Cie chwieje tzn ze za duzo pracujesz gorna czescia ciala (co widac w dziesiejszym olimpijskim judo) a za malo biodrami i nogami
ot takie male uwagi
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Qigong w trójmieście?
- Ponad rok temu
-
jaki to styl
- Ponad rok temu
-
zmarł mistrz LOK YIU
- Ponad rok temu
-
Taiji - zastosowania (klipy)
- Ponad rok temu
-
Ving Tsun w GDAŃSKU ???
- Ponad rok temu
-
Szabla taiji stylu Wu
- Ponad rok temu
-
Liu he ba fa - klip
- Ponad rok temu
-
Yongchun baihequan - videoklipy
- Ponad rok temu
-
Ving-tsun
- Ponad rok temu
-
Obrona przed zejściem
- Ponad rok temu