72 odpowiedzi w tym temacie

[budo_markus]

Czytałem ostatnio w dziale combat o BAS 3 i Andrzeju Brylu. Pełno tam relacji o pokonanych przez niego komandosach. Ale nie zauważyłem żeby ktoś opisywał jego walki z kimś naprawdę dobrym tj. z jakimś zapaśnikiem, zawodnikiem MMA itd.
Czy ktoś z was wie czy doszło kiedykolwiek do walk między przedstawicielami tych systemów?
:?

[budo_dar75]

:roll:
Nie doszło nigdy do takowej konfrontacji i pewnie nie dojdzie, bo nikt nie jest zainteresowany. Zawodnicy MMA nie mają po co ryzykować dodatkowej kontuzji, Bryl i jego otoczenie nie są zainteresowani sportem.

[budo_michal_m]

bas rutten, zdecydowanie

[budo_mradu]

bas rutten, zdecydowanie

oczywiscie. Bas 3 pochodzi od imienia i pierwszej litery nazwiska. kazdy wie ze 'r' to trzecia litera alfabetu...a kto nie wie ten niech lepiej sie dowie!

[budo_saku]

Rickson by armbar

[budo_dar75]

Rickson by armbar

[budo_robertp]

Czytałem ostatnio w dziale combat o BAS 3 i Andrzeju Brylu. Pełno tam relacji o pokonanych przez niego komandosach.

Bo reguły dyskryminowały komandosów. Nie wolno było mieć granatów, karabinów, bagnetów, koledzy nie mogli kryć ogniem, snajperzy ubezpieczać itd.
Wklepać komandosowi w walce wręcz pewnie 20% forumnowiczów by potrafiło, to nie zawodnicy, a ćwiczenie przez komandosów sztuk walki to bardziej dla psyche, wzmocnienia ego itd.

[budo_yoshihiro]

Czytałem ostatnio w dziale combat o BAS 3 i Andrzeju Brylu. Pełno tam relacji o pokonanych przez niego komandosach.

Bo reguły dyskryminowały komandosów. Nie wolno było mieć granatów, karabinów, bagnetów, koledzy nie mogli kryć ogniem, snajperzy ubezpieczać itd.
Wklepać komandosowi w walce wręcz pewnie 20% forumnowiczów by potrafiło, to nie zawodnicy, a ćwiczenie przez komandosów sztuk walki to bardziej dla psyche, wzmocnienia ego itd.

Otóż to!!! Nie chciało mis sie tłumaczyć
Dzięki RobertP

[budo_sniffles]

I pewnie nigdy nie dojdzie do takowej walki bo systemy combatowe ( te cywilne ) sa przystosowane do walki na ulicy gdzie nie ma zasad , a w mma jest duzo. Uwazam ze p.Bryl nie zgodzil by sie na zadne zasady a zawodnik mma chcialby jakies ograniczenia.
A jak chcesz sprawdzic czy p.Bryl umie sie obronic to zaczep go na ulicy

[budo_yoshihiro]

I pewnie nigdy nie dojdzie do takowej walki bo systemy combatowe ( te cywilne ) sa przystosowane do walki na ulicy gdzie nie ma zasad , a w mma jest duzo.

A pokaz mi te zasady!!! Takie które mają faktyczny wpływ na walke! Bo o gryzieniu w walce nikt nie mysli(a nawet jak by pomyslał to by dostał tube i na tym by sie jego czary skonczyły)
Poza tym gdyby systemy Combat były faktycznie skuteczne to ich zawodnicy wystartowali by w pierwszych 4 UFC(tam praktycznie zasad nie bylo - tak, gryść było można - tylko o dziwo nikt tego nie robił!!!
Wiadomo: prestiż, reklama dla stylu, sława!!!
Czemu nie wystartowali? A jak nawet któryś startował to dostał wpierdol!?

[budo_singlaub]

I pewnie nigdy nie dojdzie do takowej walki bo systemy combatowe ( te cywilne ) sa przystosowane do walki na ulicy gdzie nie ma zasad , a w mma jest duzo. Uwazam ze p.Bryl nie zgodzil by sie na zadne zasady a zawodnik mma chcialby jakies ograniczenia.

A na przykład jakie by chciał?

[budo_psycho boy jack]

I pewnie nigdy nie dojdzie do takowej walki bo systemy combatowe ( te cywilne ) sa przystosowane do walki na ulicy gdzie nie ma zasad , a w mma jest duzo.

Poza tym gdyby systemy Combat były faktycznie skuteczne to ich zawodnicy wystartowali by w pierwszych 4 UFC(tam praktycznie zasad nie bylo - tak, gryść było można - tylko o dziwo nikt tego nie robił!!!

konfrontacja combatow i mma nie ma sensu bo zalozenia walki sa zupelnie inne. jedno i drugie ma malo zasad, ale porusza zupelnie inne aspekty.
w mma nikt nie glowi sie nad problemem drugiego przeciwnika - w combatach owszem. w combatach nikt nie przerabia zaawansowanych technik parterowych tylko najprostsze wyjscia - w mma wrecz przeciwnie. takich roznic jest wiecej.

nie porownuje sie dwoch systemow o zupelnie roznych przeznaczeniach bo one sie sprawdzaja tylko w warunkach do jakich byly przystosowane.

[budo_sniffles]

W combatach wiekszosc polega takze na zaskoczeniu , a w mma wychodzi dwoch zawodnikow na ring ktorzy cwicza od malego i sa przygotowani na konfrontacje. W mma sa tez rekawice ktore np przeszkadzaja w lapaniu , nie chodzi mi tu o taki typowy grappling tylko np krtan, przyrodzenie itp. o gryzieniu nikt nie mysli ? bo tego porpstu nie trenuja , bo po co im ? przeciez to brudny trik , a zostales kiedys naprawde mocno w walce ugryziony ? Zasada - chocaz palce w oczy. Na ringu jest sedzia ktory moze w kazdej chwili przerwac walke , lekarze czuwajacy nad zdrowiem zawodnikow. W systemach combatowych uczy sie takze wykorzystanie terenu , np smietniki , krawezniki , rogi domow itp . Mowi sie ze 'wszystko' jest bronia. To moje zdanie , podyskutujmy

@Yoshihiro
Co trenujesz?

[budo_markus]

MMA to rzeczywiście nie ulica ale Rikson Gracie wygrywał też walki na „brylowskich” zasadach tylko, że bez publiczności. Między innymi dzięki temu wiemy, że wsadzanie palców w oczy nie działa na wyszkolonego zawodnika.
Może były też u nas jakieś „podziemne” spotkania?
Wtedy wszyscy by się przekonali czy Bryl i jego ludzie to, rzeczywiście takie terminatory czy tylko banda psycholi.

[budo_marchew]

Rickson by armbar

Ponad 400 wygranych i zadnej porazki.

[budo_yoshihiro]

W Pierwszych czterech UFC(czyli kiedy UFC było jeszcze Vale Tudo) nie wolno bylo udeżać w oczy i krtań!!! Czemu mimo to nie było Combatowców?
Czyzby brak 2 technik sprawiał iż cały system jest do dupy?
W takim razie faktycznie ten system jest do dupy!
Nie chce tutaj jechać po Combatach(bo są one wartościowe i przydatne), ale jak słysze, ze pan Wiesiu z formacji X rozjebie zawodników MMA to mnie krew zalewa!!!
Niech ten pan wiesiu wyjdzie - nawet ze mną, toba czy kims innym znającym się na rzeczy!!!
Już go widze bez broni
A jeśli mówisz, ze w Combatach wszystkiego mozna uzywac to w takim razie ja biore karabin i jestem super wojownikiem(tylko wtedy nie walcze juz wrecz)

[budo_charly]

Rickson by armbar

Ponad 400 wygranych i zadnej porazki.

hehe jednak wedlug rekordu w innym temacie podobno przegral w 1993 - LOST to RON TRIPP by throwdown (U.S.SAMBO NATIONALS), no i zremisowal z Marcosem Ruasem

[budo_sniffles]

Wiesz moze nikogo nie ciagnelo do tego by sie sprawdzic w takich walkach a moze i sie 'bali' nie wiem

Widze ze nie rozrozniasz troche zalozenia combatow od mma na ulicy masz przezyc , przetrwac , nie wazne jak , MASZ PRZETRWAC. Juz mowilem ze w combatach bardzo wazne jest ZASKOCZENIE. Pomysl - podchodzi do Ciebie koles na ulicy by Cie zaczepic , zwykle nigdy nie podchodza z garda , nie wie co umiesz co cwiczysz . Odpycha Cie rzucajac bluzagmi i takie tam , przeciez nie ma rak na wysokosci szyji , twarzy , pach uderzenie w gardlo , klient pada ( wiem co to znaczy dostac mocno w gardlo , nie ma mocnych ) Kwestia tego czy pozwolisz mu zeby Ci przyjebal pierwszy czy po pierszym odepchnieciu 'zrobisz swoje'. Wsadzenie palcow w oczy dziala na kazdego , kwestia jak trafisz Nie mowie ze systemy combatowe sa NAJlepsze co to to nie. Ja tez nie wierze ze ktos kto cwiczy np BAS 3 pokona wrecz wszystkich np z bjj , mma , thaia. Ludzie cwiczacy systemy combatowe maja tez za soba inne , wieloletnie doswiadczenie w sw np Bryl = tkd

[budo_robertp]

A pokaz mi te zasady!!! Takie które mają faktyczny wpływ na walke! Bo o gryzieniu w walce nikt nie mysli(a nawet jak by pomyslał to by dostał tube i na tym by sie jego czary skonczyły)

Mylisz się. Roy Harris pisał o gryzieniu i jego skuteczności w parterze. Tylko, że jemu gryzienie służy do zrobienia miejsca, stworzenia luki, żeby tam włożyć łapę lub nogę, kończy normalnymi technikami i zna perfekt parter, więc wie kiedy może ugryźć, żeby samemu nie paść ofiarą technik bjj.

[budo_yoshihiro]

Widze ze nie rozróżniasz troche zalozenia combatow od mma

Rozróżniam - i to bardzo dobrze!
wiem ze combat jest na ulice(szybka akcj i koniec, ew ucieczka - utorowanie sobie drogi), tylko ten temat nie o tym!!!
Temat jest o tym czy jakiś pan z Combatu wygrał by z kimś z MMA - odpowiadam:
NIE WYGRAŁ BY!!! Nie ma bata!
Ale jakby temat był - "kto lepiej wyjdzie na ulicy(unikanie zagrożeń, kilku przeciwników - torowanie drogi i sprint )", to odpowiem bez wątpienia pan X - bo on się tego uczy!!!

Mylisz się. Roy Harris pisał o gryzieniu i jego skuteczności w parterze. Tylko, że jemu gryzienie służy do zrobienia miejsca, stworzenia luki, żeby tam włożyć łapę lub nogę, kończy normalnymi technikami

Czyli bez grapplingu się nie obejdzie - jeden dobierze się do gościa przez gryzienie( 8O )inny woli G&P!!! samym gryzieniem nic nie zwojujesz - musisz znać techniki kończące, a na Combacie się ich nie nauczysz