58 odpowiedzi w tym temacie

[budo_szczepan]

1kyu - 60 sek. 1 Dan - 45 sek.

A w ile sekund wykonuje to mistrz swiata? :wink:

[budo_irimi]

1kyu - 60 sek. 1 Dan - 45 sek.

8O 8O 8O 8O

1kyu - 60 sek. 1 Dan - 45 sek.

A w ile sekund wykonuje to mistrz swiata? :wink:

Jeszcze jedno: kto trzyma stoper?

[budo_wingman]

1kyu - 60 sek. 1 Dan - 45 sek.

A w ile sekund wykonuje to mistrz swiata? :wink:

To zależy czy ćwiczy na krawędzi czy jest zwykłym badziewiarzem.

[budo_garry]

A w ile sekund wykonuje to mistrz swiata? :wink:

Cóż, nie wiem, taka forma wykonywana jest podczas egzaminów tylko na podane przezemnie stopnie. W naszym aikido nie ma zawodów Szczepan, więc pudło - jak dla mnie zart nietrafiony

Jeszcze jedno: kto trzyma stoper?

Zaleznie od systuacji. Czasem egzaminator, czasem osoba asystująca.

[budo_sojobo]

co to ma na celu??

a jaki jest tego sens??

[budo_garry]

co to ma na celu??

a jaki jest tego sens??

Wiesz jakbym miał wystarczające wiedzę i doświadczenie by przeprowadzać egzaminy na tak wysokie stopnie to mógłbym ci odpowiedzieć na to pytanie
A tak moge sobie gdybyć. A zmojego gdybania wychodzi, ze podczas tych egzaminów, nie ma czasu na jakies poprawki czy błędy. Masz znac materiał perfekcyjnie i wykonywać techniki płynnie. Wychodzisz i robisz, zero zastanawiania się czy przy nikyo mam ułożyć ręke tak czy tak. Inna dosyc wazana sparawa ze ta seria technik nadaje pewien rytm egzaminu, który utrzymywany jest do końca egzaminu. Zdający nie ma chwili wytchnienia, więc jak nie potrafi gospopdarowac energią, nie kontroluje oddechu podczas technik, to zasapie się jak niegdyś DżejDabliu w programie Materny. Zwróćcie uwage ze na tak wysokie stopnie nie można się już wykazać znajomoscią technik. Bo ikkyo,nikyo,snakyo,yonkyo, na tym etapie każdy ma w małym paluszku. Więc myślę że choczi tutaj o pokazanie ze potrafi się je wykonać płynnnie, bez zbędnych ruchów, a skrócenie czasu ma na celu wyrobić w naszej technicę potrzebę minimalizacji ruchów. Która jakby nieptarzec jest jedną z charakterystycznych cech przekazu HK.

Więcej nie jestem w stanie wam powiedzieć, bo te obydwa egzaminy są jeszcze przedemną :twisted:

[budo_irimi]

Przyznam szczerze, że tym wykonywaniem technik na czas na egzaminie jestem zaskoczony. Zwłaszcza samym limitem czasowym. Ale wyjaśnienia Garry'ego mają w sobie logikę. Ale z drugiej strony do oceny takich elementów jak płynność, znajomość techniki, właściwe oddychanie, kontrola tego co robi zdającyi, rytm egzaminu... stoper wydaje się zbędnym dodatkiem.
Tia... No to sie człek ciągle nowych rzeczy dowiaduje...

[budo_sojobo]

dziekuje za wyjasnienie
chyba bede musial kiedys zobaczyc jak to wyglada...
dla mnie "idealna" technika Aikido niewiele ma wspolnego z szybkoscia, tzn. szybkosc nie jest wyznacznikiem poprawnosci techniki...

[budo_pancer]

dla mnie "idealna" technika Aikido niewiele ma wspolnego z szybkoscia, tzn. szybkosc nie jest wyznacznikiem poprawnosci techniki...

Dla mnie też, dlatego na niższe stopnie czas nie odgrywa roli :wink: - tam należy się wykazać poprawnością wykonywanych technik - egzamin na kazdy stopień ma pokazać inne elementy - od najprostszych (6 kyu - kierunki omote i ura) aż po rzeczy bardziej skomplikowane.
Zdając na 1 dana w zasadzie etap poprawnego wykonywania technik powinien być już dawno za zdającym - no, bo jak zdało się na np. 2 kyu? :wink:

Pancer (lubiący igrzyska - egzaminy :wink: )

[budo_irimi]

"Szybkość techniki aikido wynika z ekonomiki ruchu" - zasłyszane na stażu.

[budo_sojobo]

a czy ktos moglby wrzucic jakis filmik z takim egzaminem?? :roll:

[budo_wingman]

Sojobo już niedługo będziesz się mógł naocznie przekonać na stażu w Wa-wie. Tylko przyjdź i się nie wymiguj. :wink: Staż będzie w kwietniu a informacja ukaże się niedługo przed stażem

[budo_sojobo]

bardzo chetnie, ale w marcu staz z Isoyama Sensei, na ktorym musze byc bo pewnie bede sprawdzal bilety :wink: :wink: :wink:
w maju staz w Opolu... :roll: :roll: :roll: a fundusze skads wziac trzeba :?

ale dziekuje za zaproszenie i mam ogromna nadzieje, ze kiedys uda mi sie obejrzec na zywo taki egzamin i oczywiscie pocwiczyc na stazu

[budo_koshirae]

Zdający nie ma chwili wytchnienia, więc jak nie potrafi gospopdarowac energią, nie kontroluje oddechu podczas technik, to zasapie się jak niegdyś DżejDabliu w programie Materny.

Chyba że posiadł tajemniczą moc zwaną " cak, cak " :):)

Zwróćcie uwage ze na tak wysokie stopnie nie można się już wykazać znajomoscią technik. Bo ikkyo,nikyo,snakyo,yonkyo, na tym etapie każdy ma w małym paluszku. Więc myślę że choczi tutaj o pokazanie ze potrafi się je wykonać płynnnie, bez zbędnych ruchów, a skrócenie czasu ma na celu wyrobić w naszej technicę potrzebę minimalizacji ruchów. Która jakby nieptarzec jest jedną z charakterystycznych cech przekazu HK.

Ja się z Panem zgadzam i wszystko jest okej ale jak dostaniesz leniwego Romana jako uke to dupa z tego bo się nie wyrobisz w czasie:) (zbierzność imion czystko przypadkowe i proszę się nie doszukiwać złośliwości)

[budo_feanor]

Z tym leniwym Romanem to racje Osoba z mojego dijo rok temu zdawała na 1 Dan więc miała suwari waza na czas. Niestetety kiedy ćwiczyliśmy razem byłem stanowczo za wolny i się w czasie nie miescił
Dlatego na egzaminie na 1 dan uke w suwari waza są zazwyczaj osoby z 1 danem które jeszcze niedawno same musiały to robić więc nie wyszły z wprawy Wtedy nie ma możliwości żeby uke zawiódł. Tak sądzę....

[budo_wingman]

W niektórych szkołach jest normalnym to, że uke musi mieć stopień wyższy niż osoba zdająca :wink:

[budo_feanor]

W niektórych szkołach jest normalnym to, że uke musi mieć stopień wyższy niż osoba zdająca :wink:

Taaak.... To się wydaje nawet logiczne :twisted: :twisted: :wink:

[budo_hara-kiri]

Heh, przypomniał mi się z tych samych egzaminów (na stażu z A. Cognard Shihan) pewien pan, którego skojarzyłem od pierwszego momentu z kozakiem Śniada cera, czarne włosy, sumiasty wąs, hakama niczym kozackie szarawary . Nie wiem kto to był i skąd, ale był niesamowity. Na pewno nie można go było nazwać „leniwym Romanem”. Co chwila zrywał się do ataku z gromkim „onegai shimasu !!!”, które brzmiało jak „na pohybel Lachom!!!”, chwilę asystował zdającemu egzamin, przyprawiając go o palpitację serca, poczym odesłany na miejsce siadał na krótką chwilę, by za moment znowu, z tym samym okrzykiem, zerwać się do boju
Oj mieli się z nim chłopaki
Pozdrawiam, h-k

[budo_garry]

Być może chodzi ci o Patrick Matoian Sensei 6 Dan


Opis z grubsza pasuje, palpitacji serca dostają jego UKE podaczas staży które prowadzi

[budo_hara-kiri]

Nie, to nie o tą osobę chodziło.
O Patric Matoian sensei już kiedyś pytałem, to był ktoś inny, młodszy.