14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ronin74]

Latem kupilem od Roberto luminoxa w stalowej kopercie.Orginalnie byl gumowy pasek ktory za kij mi niepasowa.Postanowilem zmienic na bransolete.Kupilem jakies scierwo za 15 zl i nosilem.Lecz niepasowala mi ta bransoletka do zegarka.Znalazlem w necie zegarmistrza ktory sprzedal mi swietna bransolete a co za tym idzie droga(90zl)Naczekalem sie kilka dni bo poczta dala dupy i z Warszawy cos ciezko bylo im dostarczyc na czas.Po rozopakowaniu przesylki zachwycilem sie nowym nabytkie.Po skruceniu i dopasowaniu stwierdzilem ze jakos niewierze teleskopom i postanowilem wymyslic jakies inne rozwiazanie.Wpadlem na pomysl przewierceniu na wylot uszek w kopercie.Kupilem wiertelka 1.5mm i jechane.Zamocowalem zegarek na desce i wio.Zlamalem 3 wiertla :roll: Po przewierceniu zaczolem szukac co by mozna urzyc jako bolce.Znalazlem stara gruba igle(1.5mm)do szycia.Obciolem obszliwowalem i wbilem.Czas pracy 3 h.Traz na bank niezgubie sikora
Otworki nie wyszly idealnie jak chcialem ale bede zyc z tym 8)
Zalanczam fotki jak wiercilem i efekt koncowy.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_mich123]

niezle
(nie czepiam sie jakby co) zamiast igly mogles uzyc srubek, niektore zegarki maja tak oryginalnie

pozdrawiam

[budo_ronin74]

Niby tak ale chcialem aby bylo"pancernie"no i niemam gwintownika takiego malego 8)

[budo_graf]

Po przewierceniu zacząłem szukać co by mozna użyc jako bolce

Nie ma to jak odpowiednia kolejność Ale rozwiązanie na pewno będzie solidne.

[budo_m.o.d.]

Pomysł szalony , ale rozumiem Twoje obawy odnośnie zgubienia zegarka.

Użytkuję "plastikowego" Luminoxa i zdarzyło mi się raz zahaczyć paskiem o coś, paczę a zegarka nie ma na ręce. Teleskop wyskoczył i pasek sam się rozpiął.
Trzeba uważać.

A swoją drogą to wydaje mi się, że jednym z zadań teleskopów jest właśnie "rozpinanie" awaryjne paska. W sumie lepiej stracić zegarek niż mieć problem z nadgarstkiem.

[budo_cejzik]

Bardzo dobry pomysł, ja zaczepiłem swoim zegarkiem o wantę i teraz służy rybom na Mazurach

[budo_paldron]

świetna branzoleta! Gdzie namierzyłeś?

Daj jeszcze jak możesz fotkę sikora od przodu!

[budo_ronin74]

Kupilem tu,bardzo sympatyczny gosc i profesjonalista sklep (tu wpisac www 8) ) .goldtop.pl/

[budo_ronin74]

Oto fotka od strony szkielka

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_paldron]

Jak dla mnie malina!!

[budo_gambit]

Niektórzy to lubia sobie życie jednak utrudniać.

[budo_harry]

Na pierwszy rzut oka pomysł całkiem OK. Przynajmniej uczy precyzji wiercenia i zabija wolny czas, ale... No właśnie - jak dla mnie jest szansa, że chroniąc się przed wypadnięciem teleskopu naraziłeś się na pęknięcie koperty w miejscach wierceń. Krótko pisząc (bo nie chce mi się udowadniać tego rozrysowując siły, itp ) zmienił się rozkład sił i naprężeń. Przy teleskopach działają siły na wiercone niepełne otwory w kopercie, które są kompensowane przez ruchomość bolców (tych rozprężnych w teleskopie) i większą podatność całego teleskopu -jest w środku pusty nie licząc sprężynki. Tymczasem teraz układ zmienił się na bardzo sztywny i praktycznie całe siły rozciągające bransoletę przenoszone są na otwór w kopercie. Jest to najprawdopodbniej odlew i ilość materiału pozostała pomiedzy pełnym otworem a krawędzią koperty może być niewystarczająca do przeniesienia takiej siły poprzecznej i po prostu koperta się ukruszy w miejscu największego przewężenia. Tak jak wtedy istniało ryzyko, że puści teleskop (można go kupić u każdego zegarmistrza), tak po ukruszeniu koperty prawie nic nie zrobisz. Także w zimie szczególnie bym uważał na ten zegarek i ja nie traktowałbym go już jako pancernego.
Wszystko więc zależy od tego jak i czego wykonana jest koperta. Być może wystarczająco dobrze, by sobie poradzić ze zwiększonymi naprężeniami w miejscu, w którym praktycznie powinny być mniejsze i o innym rozkładzie.

[budo_ronin74]

Jak na moje to koperta niejest odlewana tylko frezowana i toczona,swiadcza o tym slady widoczne pod swiatlo.Pozatym jest to stal hromoniklowa lub zblirzona poniewaz strasznie sie"ciagnela"podczas wiercenia,nielapiej jej magnes,i kolor tez mi to mowi 8) .Co do tego ze ulamie uszka w miejscu mocowania bransolety to niewiem co bym musial zrobic aby sie to stalo.Od brzegu otworow do brzegu uszek jest najmniej z karzdej strony 1mm.Pozatym bransoleta ma miejsce aby sie lekko poruszac w miejscu mocowania na boki o ruch obrotowy w kierunku klapy zegarka a w kierunku szkielka opiera sie o kopertr.Nad to bolce mocujace sa grubosci 1.5mm z igly przy ktorej sie nameczylem aby ja ucachac i obrobic.
A tak wogule to wole miec takie niz martwic sie ze niewytrzyma teleskop i zgubie zegarek ktory mi sie bardzo podoba no i niebyl tani 8)

[budo_harry]

No i mam nadzieję, że będzie Ci się długo i dobrze nosił. Poza tym z doświadczenia wiem, że najważniejsze jest to jak właścicielowi "podobają się" przeróbki - jest OK w takim razie.

[budo_ronin74]

:peace: