Arnold - najlepszy sądząc po twoim avatarze jest ten mały kitajec jet li który w swoich walkach nie dąży do parteru dzięku czemu możemy podziwiać te jego balety
No pewnie, że ten kitajec ( 8O ) Jet Li jest najlepszy, widziałeś zorro jak biegał po wodzie w Hero albo jak załatwił Tito Ortiza w Cradle to the grave
Walki o pas nie powinny sie konczyc decyzja, tylko KO, TKO lub submission, wtedy nie bylo by niedomowien.
To by była świetna zasada Dobra by też była dodatkowa runda -większe emocje, dłuższe widowisko dla publiki, z pewnością kondycja dałą by się we znaki... zupełnie jak w scenach pościgu