94 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jodan]

oto wypowiedź Nastuli dziś na Okęciu (dzięki, szlachcic!)

Teraz muszę wrócić do ciężkiego treningu. Trochę zmodyfikować dotychczasowe przygotowania. Na pewno potrzebnych jest mi więcej ciężkich sparingpartnerów

więc może coś się ruszy...? ale nie wiem, czy cięzkich sparingpartnerów potrzeba bardziej niż doświadczonych techników MMA?

[budo_gall]

Niech boks ćwiczy z Kosedowskim, mma z dobrym przekrojowcem,tylko nie wiem czy w tym kraju znajdzie kogos kto bedzie miec poziom odpowiedni do Pride,

[budo_dilsvern]

Szkoda, ze takie ogromne możliwosci Nastuli się marnuja. Jakby miał dobrego trenara od BJJ czy LL i dopracowal troche niektore istotne elementy to naprawde wygrywalby z najlepszymi.
Mial sytułacje w ktorych mogl sie pokusic na dzwignie na nogi, ale chyba nie byl do tego przyzwyczajony. Strasznie mnie dziwilo to co mu ci "cornerman'i" mowili, az zaczalem krzyczec
do monitora :wink: Niby to krecenie sie na brzuch mialo jakistam sens, bo nie mozna uderzac w tylk glowy, ale jak bylo widac Alex to wykorzystal przy odpowiedniej okazji.
Mimo wszystko widac ogrom pracy wlozony w przygotowania.

PS Podobalo mi sie "robota, robota, robota! Kochanie... "

[budo_singlaub]

Moim skromnym zdaniem jest mu potrzebny Buczer lub trener Buczera, bo on stosuje taktykę idealną dla Nastuli.
Tyle że Buczer to chyba niższa waga.

[budo_remy]

Widać było iż początek walki był nerwowy, szczególnie ten hak był nieprzyjemny.
Potem mieliśmy pokaz umiejętności Pawła.
Było bardzo dobrze: zarówno stójka szczególnie uniki były super, jak i parter w kwesti balachy. Po tym doświadczeniu na pewno podczas wyciągania tej balaszki walnąłby piętą Alexa w głowę na rozluźnienie, tak jak Alex chwilę potem bronił się przed balachą.
Końcówka- oczywiste konsekwencjie ciosów i zmęczenie. Z tego wynikały błędy. Paweł się zapomniał że to nie judo i poniósł konsekwencjie...
Było o.k.
Przeciwnik na poziomie ale raczej średnim (techniki bokserskie na b.dobrym poziomie, ale parter przeciętny), był do pokonania... brakło sił i doświadczenia.
Podkreślę iż mógł odpoczywać w gardzie przeciwnika, waląc go młotkami, a nie podnosząc się i próbować uderzeń z góry, których jak widać było raczej nie potrafił zastosować... a przeciwnik mu uciekł.

Wiadomo iż Pawłowi brakuje walk turniejowych, ale bez sparingów z konkretnymi rywalami (nie na Polskim poziomie) nie dojdzie do poziomu Pride.
Trening bokserski przyniósł rezultaty co udowodniła ta walka. Wyjści do walki z facetem który technikami boxerskimi tak górował nad swoimi rywalami i tak stoczyć tą walkę w stójce było rewelacją. Niestety w parterze niewiele się zmieniło od walki z Minotauro.
.
Bez dobrego trenera w bjj (pewnie z Brazyli) i częstych spraingów nie będzie progresu, a na to czekamy.

[budo_jodan]

nie wiem skąd przekonanie, że w judo można się bezpiecznie odwracac tyłem? zobaczcie walki Nastuli, jak wykańczał rywali duszeniami i dźwigniami z wpiecia za plecy! mi samemu też zdarza się kończyć w tej pozycji gołym lub kołnierzowym. po prostu rzadko to widac na zawodach.
nie czarujmy się - gdyby mu nie zabrakło sił, to mógłby spokojnie poprzez chwilowego zółwia wyjsć z dosiadu.

paradoksalnie jednak własnie nawyki judockie mogły zgubić nastka - dążenie na glebie do szybkiego zakończenia walki, co konieczne jest w judo ze względu na regulamin.

[budo_mradu]

btw: czekam na Partyzanta - nadal sadzisz chlopie ze Aleks zabije Nastule?

[budo_jodan]

co do techniki, jaką Aleks skonczył Pawła - znów nawyku judockie w judo nie wolno przy probie duszenia gołego naciskac na zęby, gdy duszony przyciska zuchwę do mostka. wiec wystarczy przyciskac i w zasadzie to jest podstawa obrony (dochodza oczywiscie zasłony rękami i judogą). natomiast w walce z brazylijczykiem to za mało. naciąłem się na to chcby w mojej ostatniej walce z bjjowcem. wpiał mi się za plecy, ja się broniłem po judocku - a on mi mata leo, ale z uciskiem na zeby a nie szyję...

[budo_dzynio]

Zgadzam sie z ktorymś z przedmowców... mimo wszystko Paweł ma za fizyczny parter ,na dłuższą metę nie da sie tak walczyć choćby niewiem jaką miał kondycję .Te ucieczki na brzuch to także nie najlepsze rozwiązanie......pozatym świetne sprowadzenia ,wpiecie sie za plecy przeciwnika (szkoda ze zabrakło spokoju do skończenia tego) ,przejścia do balachy także ok.
pozdrawiam

[budo_singlaub]

paradoksalnie jednak własnie nawyki judockie mogły zgubić nastka - dążenie na glebie do szybkiego zakończenia walki, co konieczne jest w judo ze względu na regulamin.

Ototo trafiłeś w samo sedno.
Gdyby nauczył się spokojnie balansować pozycjami konserwując energię a atakować gdy jest sposobność (tak jak minotauro czy arona czy dowolny inny dobry bjjtowiec) to by wszystkie jego problemy zniknęły.

[budo_fcw]

Na sherdogu komentarze dla Nastuli są bardzo pozytywne i wszyscy go chwalą licząc na kolejne walki

[budo_nazeem]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_nazeem]

''Rosjanin kopie w głowę Pawła, próbującego łamać mu rękę. '':d

[budo_vandal]

Ja się trochę zawiodłem Pawła wytrzymałością,drugi już raz pogrążył go brak kondycji,lub złe rozłożenie sił,sam nie wiem,ale zawsze miał z tym problem,więc podejrzewam,że to będzie jego koszmar.Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył jednak w tej walce,gdyby nie kondycja miałby zwycięstwo.

[budo_szlachcic]

...dążenie na glebie do szybkiego zakończenia walki, co konieczne jest w judo ze względu na regulamin.

Wielka racja! W judo ubolewano nad tym od dłuższego czasu - jest wreszcie interpretacja, że by dać czas zawodnikom na rozwijanie akcji w parterze, przecie w stójce nie trwa to tylko kilka sekund, walka o uchwyt, walka o pozycję, markowanie ataku, zmyłki by kontratakować itp. - ca ja tu będę się wymądrzał - wszyscy wiecie i to lepiej ode mnie. Tyle tylko że, pomimo szkoleń (sędziowskich i , mama nadzieję, zawodników w klubach) itd., wciąż jeszcze pokutuje zakorzenione przekonanie, że w parterze to trzeba natychmiast, bo sędzia przerwie. Wiem, że to rzadkość i przesada, ale widziałem w życiu kilka walk praktycznie "parterowych" - pierze leciało aż serce rosło...

[budo_szlachcic]

Ciekawa dyskusja. Chętnie zaglądam i czytam...
A gdyby ktoś chciał wysłać Pawłowi pozdrowienia, życzenia itp. - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Paweł! Witaj w kraju!
Wywiad na warszawskim porcie lotniczym Okęcie, po powrocie z Japonii (2006_01_01 ok. 20:15)
Wpisz w tym wątku swoje pozdrowienia, gratulacje, życzenia, komentarze itp.

[budo_dzynio]

Ja się trochę zawiodłem Pawła wytrzymałością,drugi już raz pogrążył go brak kondycji,lub złe rozłożenie sił,sam nie wiem,ale zawsze miał z tym problem,więc podejrzewam,że to będzie jego koszmar.Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył jednak w tej walce,gdyby nie kondycja miałby zwycięstwo.

Myślę ze z kondycją u Pawła jest ok,problem tkwi gdzie indziej ...na umiejętnym rozplanowaniu sił, oraz mimo wszystko na podniesieniu swoich umiejętności walki w parterze (mam tu na myśli podstawy choćby wychodzenie z dosiadu,techniki zza pleców )
dopuki Paweł nie zacznie treningu pod tym kontem z dobrymi trenerami od Bjj ,"wystrzela sie" przez pierwsze 5 minut i znowu zabraknie sił.

[budo_dzynio]

Ja się trochę zawiodłem Pawła wytrzymałością,drugi już raz pogrążył go brak kondycji,lub złe rozłożenie sił,sam nie wiem,ale zawsze miał z tym problem,więc podejrzewam,że to będzie jego koszmar.Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył jednak w tej walce,gdyby nie kondycja miałby zwycięstwo.

Myślę ze z kondycją u Pawła jest ok,problem tkwi gdzie indziej ...na umiejętnym rozplanowaniu sił, oraz mimo wszystko na podniesieniu swoich umiejętności walki w parterze (mam tu na myśli podstawy choćby wychodzenie z dosiadu,techniki zza pleców )
dopuki Paweł nie zacznie treningu pod tym kontem z dobrymi trenerami od Bjj ,"wystrzela sie" przez pierwsze 5 minut i znowu zabraknie sił.

[budo_vandal]

Zgadzam sie Dzynio w 100 procentach,jednak oprócz złego przygotowania technicznego z kondycją Pawła też nie jest chyba najlepiej.

[budo_jodan]

I po kiego mu tacy "sparingpartnerzy" jak Giant Silva czy ten misiek Rumun, judoka, o którym była kiedyś mowa? Czy Nastkowi grozi walka z Sappem? potrzebuje przede wszystkim doświadczonych parterowców. Bokserem tak czy owak nie zostanie, więc szefem sztabu szkoleniowego powinien byc nie Kosedowski, tylko np Okniński, Linke czy inny facet od MMA/Bjj.
U nas znajdzie przeciwnika na miarę szopy pod nazwą KSW a nie Pride! konieczny jest staż w renomowanym teamie za granicą . Kilkudniowa wycieczka do Takada Dojo tuż przed walką to za mało.