Walka Pawla - komentarze (spoiler delikatny)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Rzeczywiście potwierdza się to co mówił o swojej stójce ... lepiej od Alekxa wypadł
Zabrakło kodycji w końcówce, ale Alex to spory gośc, bardzo silny, obaj byli mocno zmęczeni ... denerwuje się tylko, że tak mało zabrakło do wygranej
Powodzenia następnym razem.
Napisano Ponad rok temu
Ale gratulacje dla pawla sie naleza, oby nastepna walka byla juz wygrana
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
przez brak umiejętności podstawowch w bjj(ucieczki z pozycji zagrożonych tj dosiad ) judo to nie mma . MMA Mój Sport Moje Życie M.Okninski valetudo.pl
Napisano Ponad rok temu
Tego nie można powiedzieć zważywszy iż to była druga walka Polaka w Pride. Gdyby walczyło kilku to można tak mówić...
Co do samej walki- znów siadła kondycja. Ale Alex był do pokonania...
Początek- Alex był dobrze przygotowany na zejście Pawła do nóg. Lewą pilnował dystansu a prawą hakiem trafił Pawła w szczękę.
Rozumiem iż Paweł chciał zchodzić do parteru ale mógł chociaż spróbować tak rzucić Alexa aby tamten spadł na plecy...
A tak w drugiej akcji ściąga do parteru Alexa.
Trudno się walczy z cięższym przeciwnikiem w parterze.
Fakt i jeden i drugi miał szczęście wyciagać ręce z technik kończących...
Tylko po co Paweł odwracał się i "oddawał plecy". Za pierwszym razem bez konsekwencji a za drugim, już Alex takiego prezentu już nie zmarnował...
mógł się bronić podobnie jak Alex w takiej samej stytuacji, ale widać miał już dosyć.
Czy to było duszenie- raczej dźwignia na łamanie kręgosłupa...
Tylko ta kondycjia...
Gdyby Paweł pokonał Alexa, to być może w kolejnej walce dostałby Fedora...
a to już by było mission imposible.
Widać iż Fedor w każdym elemencie jest od swojego brata o wiele leprzy.
Lepiej nie alalizować przebiegu tej walki z Fedorem zamiast Alexa bo pierwsze akcjie byłyby decydujące.
Bravo Nastek, rozwijasz się!
Napisano Ponad rok temu
>
Tylko po co Paweł odwracał się i "oddawał plecy". Za pierwszym razem bez konsekwencji a za drugim, już Alex takiego prezentu już nie zmarnował...
mógł się bronić podobnie jak Alex w takiej samej stytuacji, ale widać miał już dosyć.
Czy to było duszenie- raczej dźwignia na łamanie kręgosłupa...
Chyba to byl cross-face niz duszenie faktycznie i tez nie rozumiem dlaczego Pawel tyle razy odwracal sie plecami. Ogolnie walka bardzo emocjonujaca i Pawel mial duze szanse wygrac. Niestety nie wygral, wydaje mi sie , ze oprocz slabej kondycji przyjal zbyt duzo uderzen na glowe i to sie wszystko zlozylo na to, ze w okolicach szostej minuty po prostu zaczal odplywac. To "duszenie" na koniec to byla chyba juz tylko formalnosc. Rosjanin tez wysiadal kondycyjnie, a ja bylem tak podekscytowany walka, ze jak sie skonczyla nie moglem uwierzyc, ze walczyli az 9 minut! Pawel zaskoczyl mnie, ze poprawnie sobie radzil w stojce, choc drzalem jak widzialem te wymiany bokserskie, bo jego ciosy napewno nie byly silne, a rosjanin naszemu niestety na poczatku zadal mocny prawy sierpowy. Jednak Nastula pieknie obchodzil pod strzalami Aleksandra i obalenia byly niczego sobie, szczegolnie jeden, chyba ostatni take-down rodem z judo. To bylo cos! Zdecydowanie zabraklo technik konczacych. Balacha, ktora prawie mial - stracil i mogl tez raz, jak mial A. pod soba, pokusic sie o mata leo, nawet nie sprobowal. Taktycznie walke rozgrywal dobrze, chcial przetrzymac ja jak najdluzej w parterze, bo rosjanin nigdy nie walczyl w pelnym regulaminowym czasie, niestety ku mojemu zdziwieniu parter nie szedl mu dobrze i przyjal bardzo duzo ciosow, a chyba najgorsze co sie zdarzylo to przy probie balachy rosjanin broniac sie sprzedal naszemu (co bylo bardzo z jego strony rozsadne) kilka mocnych kopniec w glowe i to byl wedlug mnie koniec walki i blad PAwla, ze sobie na to pozwolil, ale ciekaw jestem co powie na ten temat sam zainteresowany. Ogolnie widze przed Pawlem przyszlosc, to czego najbardziej potrzebuje do doswiadczenia i chyba paradoksalnie nie nauki technik uderzanych , ale grapplingu...i wiecej... okrucienstwa ;-)
Napisano Ponad rok temu
"uuuueeee cienizna. Paweł źle poszedł na brzuch i nie trenuje z brazyliczykami i wogole przegrał przez brak podstaw w bjj"
To co pisze Mirek Okniński jest słuszne. Trzeba ćwiczyć u najlepszych! Ale nie zapominajmy Mirku, że to jest walka i tu nie ma czasu na myślenie. Tu dochodzi stres, tłum, flesze i zmęczenie. Sam wiesz jak ciężko się jest kulać na macie a co dopiero w największym turnieju na swiecie.
Paweł robi postepy. Ma warunki fizyczne i ma wg mnie szanse coś tam zwojować. Musi ćwiczyć dużo parteru i uważać na ciosy w stójce bo parę razy był naprawdę blisko by dostał nieźle.
Tak czy siak należy mu się szacunek i uznanie. Większość z nas wymiękła by już wchodząc na ring
Noworocznie pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pzdr 8) gratuleiszyn że walczył i wypije za że następnym razem zwycięży
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A tak wogle jestem pod wrazeniem, ladnie Nastula trzymal dystans , Aleksander nie mial okazji wejsc nawet w swoja mlocke zbytnio.A co do tych przejsc na brzuch to wydaje mi sie ze dobrze mu krzyczeli, chodzilo im zeby przeszedl na brzuch i dalej z tej pozycji uciekal, glownie zeby sie ruszal i nie stal w miejscu, popelnil duzy blad zostawiajac szyje,ale mi sie tez wydaje ze nie bylo to duszenie tylko dzwignia na kregoslup(mogl mu skrecic kark).Gratuulacje.
Napisano Ponad rok temu
nie wydaje mi sie, zeby nastula mial problem z kondycja. on ma problem z konserwacja energii i rozlozeniem sil w czasie walki, a tego moze sie nauczyc od dobrego trenera lub sparringpartnerow w jakims przyzwoitym dojo. czy bedzie chcial sie rozsatac ze swoim zyciem (rodzina,biznesem itd) np. na pol roku i trenowac w takada albo gdzies w brazylii? watpie. jezeli mu nie dadza kogos z nizszej polki mma, to skonczy sie ta przygoda zainkasowaniem duzej kasy za piec porazek.
co do samej walki to g&p wyszedl cienko. nastula nie potrafil uderzyc aleksa na ziemi, a szkoda, bo ten sie dosyc niemrawo bronil. klincz i obalenia swietne (aleks duzo wiekszy i mocno stal na nogach), ale potem w parterze porazka. po co ciagnal ta balache prawie "w locie"? zle mu bylo na plecach aleksa? temu drugiemu sie tak nie spieszylo do zejscia z plecow nastuli jak juz sie tam znalazl i efekt koncowy widzielismy. nie rozumiem rowniez tego "odpuszczania" kiedy aleks dochodzil do dosiadu. sam sie dosyc szybko nauczylem, ze jakbys nie byl zmeczony, to utrzymaj chociaz half guard. gdzies tam zawsze te resztki energii zostaja zeby sie pokulac, a jak przeciwnik dojdzie do dosiadu to kaplica. tego co mu krzyczeli z naroznika, to nawet nie skomentuje, bo i po co.
pisze to wszystko bo jednak jestem wkurzony tym wynikiem. duzy szacunek dla Pawla Nastuli za umiejetnosci i serce do walki. uwarzam, ze jest lepszym zawodnikiem od aleksandra i przegral, bo nie potrafil wykorzystac w pelni atrybutow ktore posiada. czyli tak po polsku przegral.
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Dopóki tego Pan Nastula nie zmieni - będzie przegrywał.
Alexa miał przynajmniej dwa razy do wykończenia.
Szkoda, szkoda bardzo szkoda.
Duże postępy, ale jeszcze za mało
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Musze przyznac ze zobaczylem jedna bardzo fajna rzecz w jego wykonaniu - sprzedal kolanko na szczeke bedac na plecach i majac nastule w otwartej gardzie - cos ciekawego i pierwszy raz przeze mnie widzianego.
No i jak dla mnie zabraklo uderzen, a ilosc tych trafionych kopniec przy probie wyciagniecia balachy byla dewastujaca doprawdy..
ciekawe co sadza za granica o postawie Pawla, czy mysla podobnie jak my czy to tylko nasz wrodzony patriotyzm :>
b.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co do przechodzeina za plecy to chyba tez jest nawyk Judokow, to uciekanie w 'zolwia'... Czy dobrze? Nie mnie oceniac i klocic sie z Nastula i jego szkoleniowcami, skonczylo sie pechowo.
Napisano Ponad rok temu
Clinch ok. Stojka - mogloby byc duzo lepiej. Pan Pawel powinien wziac przyklad z Quintona Jacksona i nauczyc sie operowania garda Crazy Monkey. Quinton bardzo zaskoczyl tym Vanderleia Silve, ktoremu nie wchodzila zadna kombinacja reczna i o malo co sobie nadgarstkow nie polamal. Takze ta garda pomoglaby bezpieczniej skracac dystans, bo to skracanie obecne jest bardzo ryzykowne...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
linki do walk
- Ponad rok temu
-
Uwaga! Na Onecie jest wynik walki Nastuli!!!
- Ponad rok temu
-
NIE CHCEMY WYNIKOW!!
- Ponad rok temu
-
I gdzie teraz są moderatorzy ?!
- Ponad rok temu
-
do Tito Ortiz
- Ponad rok temu
-
UWAGA ! NA NASTEPNEJ STRONIE JEST SPOILER !
- Ponad rok temu
-
ZYCZENIA NOWOROCZNE!!!
- Ponad rok temu
-
Linki do Walki Pawla bez wynikow...
- Ponad rok temu
-
UWAGA! Wynik w temacie na forum JUDO
- Ponad rok temu
-
SPOILER - Pride NYE 2005 wyniki
- Ponad rok temu