olejek do ostrzenia - substytut
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
2 odpowiedzi w tym temacie
Napisano Ponad rok temu
olejek do ostrzenia - substytut
Witam
Jak wiemy, osełki z kamieni naturalnych potrzebują olejku do ostrzenia. Ja mam tanią osełkę piaskową, ostrzę na niej po zwilżeniu wodą i szczerze mówiąc, ostrzy mi się dobrze, ale wolałbym to robić z olejkiem. Żal mi jednak kupować olejku za 20zł do osełki za 2zł. Pomyślałem, że lepiej taki olejek zrobić samemu, a raczej nie jest to ani droga, ani skomplikowana technologia i na pewno istnieją łatwe do przygotowania substytuty. Tu moje pytanie: ktoś już tego próbował, wie jaki jest skład olejków do ostrzenia, wie jak zrobić substytut? Czy nada się olej silnikowy, może spożywczy?
Szukałem na forum, ale nic o tym nie ma.
Pozdrawiam
Jak wiemy, osełki z kamieni naturalnych potrzebują olejku do ostrzenia. Ja mam tanią osełkę piaskową, ostrzę na niej po zwilżeniu wodą i szczerze mówiąc, ostrzy mi się dobrze, ale wolałbym to robić z olejkiem. Żal mi jednak kupować olejku za 20zł do osełki za 2zł. Pomyślałem, że lepiej taki olejek zrobić samemu, a raczej nie jest to ani droga, ani skomplikowana technologia i na pewno istnieją łatwe do przygotowania substytuty. Tu moje pytanie: ktoś już tego próbował, wie jaki jest skład olejków do ostrzenia, wie jak zrobić substytut? Czy nada się olej silnikowy, może spożywczy?
Szukałem na forum, ale nic o tym nie ma.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Re: olejek do ostrzenia - substytut
Ja sie zasadniczo nie znam, ale o spożywczym to od razu zapomnij, chyba że woń zjełczałego nie będzie Ci przeszkadzała.
Olej lniany dostępny w sklepach dla plastyków raczej odpada, bo jest on schnący. A taki wypełniacz w osełce chyba wskazany nie jest.
Olej mineralny (czyli na przykład samochodowy) wydaje się chyba najsensowniejszym rozwiązaniem.
Teoretycznie można by też uwzględnić jakieś insze jak chociażby olej silikonowy (tak, tak, to nie pomyłka) - stosuje sie toto chociażby do smarowania precyzyjnych silniczków krokowych - jest bardziej płynny niż większość olejów, ma świetną przyczepność/lepkość i nie gęstnieje z czasem.
Olej lniany dostępny w sklepach dla plastyków raczej odpada, bo jest on schnący. A taki wypełniacz w osełce chyba wskazany nie jest.
Olej mineralny (czyli na przykład samochodowy) wydaje się chyba najsensowniejszym rozwiązaniem.
Teoretycznie można by też uwzględnić jakieś insze jak chociażby olej silikonowy (tak, tak, to nie pomyłka) - stosuje sie toto chociażby do smarowania precyzyjnych silniczków krokowych - jest bardziej płynny niż większość olejów, ma świetną przyczepność/lepkość i nie gęstnieje z czasem.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Lone wolf T2 Ranger vs. Kershaw Spec Bump
- Ponad rok temu
-
Problem z klipsem....
- Ponad rok temu
-
Tactical folder
- Ponad rok temu
-
Multitoole a kydex ...
- Ponad rok temu
-
czy noz to bron mysliwska ?
- Ponad rok temu
-
automaty
- Ponad rok temu
-
Kershaw E.T
- Ponad rok temu
-
co zrobić jak nóz zaginie na poczcie ??
- Ponad rok temu
-
Opinie porównawcze szczęśliwców
- Ponad rok temu
-
Sklepy w Chicago
- Ponad rok temu