Myślę, że ważniejszą sprawą od wprowadzenia jakiś miotaczy kul i taserów jest możliwe poprawienie ustawy, tak aby prawa do posiadania broni były jasno określane a nie nadawane uznaniowo przez komendantów Policji.
Ponadto może dać to jasny sygnał, że wolno się bronic skutecznie, i przy okazji oddala to od nas absurdalny pomysł zakazywania noszenia na ulicy kominiarek i róznego rodzaju narzędzi.
Choć jak znam naszę życie polityczne to i tak okaże się że aby nabyć taki miotacz kul trzeba przejść badania(odnawiane co 5 lat
