7276 odpowiedzi w tym temacie

[budo_combat]

Teoria - teorią, praktyka - praktyką.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (FILM W NOWYM OKNIE)

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Filmy nie wymagają komentarza.

[budo_severe]

Combat, jest takie stare przysłowie " wyjątki zdaja sie potwierdzać regułę" Daje sobie uciąc głowe, ze na kazdą z tych nieudanych sytuacji przypada conajmnije kilka razy więcej takich które zakończyły sie 100% powodzeniem. To są moje przypuszczenia, danych żadnych nie posiadam. Sadze ze gdyby regułą były te przypadki które naświetlasz, wogóle byśmy o gazach nie dyskutowali. Chyba każdy zdrowo myślący nie łudzi sie że gaz zapewni mu 100% bezpieczeństwa ... zreszta załoze sie że sam takowe użądzenie posiadasz:)

[budo_baster]

dokladnie, w ekstremalnych sytuacjach to gosc kilkoma kulkami dalej bedzie atakowal

[budo_adwokat]

Gaz i tak jest najbardziej niezawodnym środkiem obrony.
Co z tego, że komuś tam nie wyszło?
Kupa ludzi wybroniła się za pomocą tego małego „guwienka” np. ja {2 razy przed ludźmi i 3 razy przed psami}.

Na pewno wiele więcej osób poniosło klęskę próbując się bronić teleskopami, nożami, paralizatorami, kastetami, pałkami, deskami z gwoździem, młotkami, widłami, cepami czy kulami do bilarda owiniętymi w szmatę.

Jest to jedyna legalna broń mogąca unieszkodliwić więcej niż jednego przeciwnika z większej odległości i umożliwiająca ucieczkę.

Jest to optymalny środek obrony dla osoby bez szczególnych umiejętności w walce w ręcz i zezwolenia na broń palną.

[budo_mr_twinkle]

Filmy Combata dowodzą czegoś ważnego, mianowicie tego, że gaz - nawet po celnym trafieniu - nie upośledza funkcji motorycznych. Oślepiony i zasmarkany przeciwnik też nas może zmasakrować. Oczywiście nie przyjdzie już mu to tak łatwo. Ja często noszę gaz do obrony. Ale nigdy nie sam gaz... To tylko argument na rozpoczęcie starcia, nie należy go traktować jako rozstrzygnięcia.

[budo_baster]

Ale nigdy nie sam gaz... To tylko argument na rozpoczęcie starcia, nie należy go traktować jako rozstrzygnięcia.

swiete slowa, ja tez nosze inne rzeczy gdyby gaz nie wystarczyl

[budo_maciek]

Dostalem od Mikolaja gaz obezwladniajacy/pieprzowy zel Red Pepper (2 mln SHU/15%oc), produkt przedstawiany na forum jako slabo. Nie mialem odwagi (chwala Bogu :-) ) testowac na sobie, wiec psiknalem na zlew w lazience i zrobilem lytki wdech -> krzytuszacy kaszel i lzy, a wdech byl serio plyciutki. Byc moze jestem z tych bardziej wrazliwych ale nie wyobrazam sobie, co by bylo gdyby ktos mnie tym spiskal. Ciekawy jestem tego Pro Secure, chyba zakupie a ten oddam dziewczynie :twisted:

[budo_maciek]

+ korzystal ktos z bialego Pro Secur'a? nie wiem czy jest warty swej ceny (119zl) czy lepiej kupic zwyczajny czerwony.

Oba sa na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_baster]

bialego pro secura to raczej nie ma, chodzi ci o plyn (szary) czy piane (pomaranczowy)

[budo_maciek]

ło taki ło : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
faktycznie, w plynie. Tyle, ze nie wiem, co z tego wynika :roll:

[budo_baster]

wynika to ze w plynie jest w plynie - jakbys ze strzykawki pskial, dobre tylko w pomieszczeniach jak chcesz goscia punktowo potraktowac, musisz dobrze w celowac
czerwony jest w zelu i ma duzo wiecej zastosowan a przed promocja byl drozszy od tego w plynie
ja mam czerwony (zel) i polecam go, naprawde dobry

[budo_maciek]

Dzieki!

[budo_diriz]

a tego gadzetu ktos uzywal? [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_baster]

oczywiscie ze uzywal
bardzo dobra rzecz, srodek pirotechniczny wyrzuca (naprawde) gaz na jakies 6-8metrow i na tej odleglosci dopiero robi sie z niego stozek i leci jeszcze jakies 2metry
stezenie gazu podobne jak w pro secur
jak dla mnie to swietna rzecz zamiast pistoletu gazowego z kilku powodow:
1) nie wymaga pozwolenia i wszelkich kosztow z tym zwiazanych
2) zasieg i stezenie gazu podobne jak w palnej gazowej
3) nie wyglada jak bron

[budo_morfeusz]

Popieram moim zdanie świetna rzecz. jedyną wadą jest jego cena (choć to jeszcze by uszło) i co najważniejsze wysokie koszty eksploatacji

[budo_baster]

cena to rzecz wzgledna najwiecej tego kupuja ludzie ktorzy masowo oddawali ostatnio pistolety gazowe, w porownaniu z kosztami palnej gazowej to to jest smieszna cena:
male porownanie:
1) pistolet gazowy:
pozwolenie+badania+sam pistolet= ok.1500zl
2) jet protector
samo urzadzenie=149zl (i to wszystko)

koszty eksploatacji:
1) pistolet gazowy:
oprocz biezacej eksploatacji, badania lekarskie 400zl co 5 lat
2) jet protector:
zadnych kosztow eksploatacji - bo po dwukrotnym uzyciu wywalasz do kosza i kupujesz nowe
z jednej strony to duzo ale z drugiej strony malo kto potrzebuje dobrego gazu czesciej niz dwa razy na 3 lata (a taki jest termin waznosci gazow)

[budo_baster]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] macie krotki film o tym jak to dziala

[budo_megaziel]

Ani razu nie trafil czysto w glowe, wiec troche to dziwen tym bardziej ze to ma byc filmik zachcecajacy do kupna.

[budo_baster]

a kto powiedzial ze gazem masz trafiac w 10ke?
to nie ostra, inne zalozenia

[budo_mr_twinkle]

JP rzeczywiście strzela daleko. Ale trzeba w miarę dokładnie przycelować, nieco dokładniej niż w miotaczu psikającym chmurką. Dla mnie urządzenie to ma 1 podstawową wadę : ma tylko 2 strzały i do wyrzucenia. Szkoda, że nie jest u nas dostępna jego 4 - strzałowa wersja (bo to traktowane jako broń gazowa - ma wymienne naboje z ładunkiem prochowym).