sama cięcia Aikidoków i Iadoków w większości przypadków sa różne. Inny cel...
heh, o cięciu w przypadku aikidoków to można pomarzyć conajwyżej, to jest w 99% uderzenie a nie cięcie... zreszta doskonale chyba sobie zdajesz sprawę, że cięcie to się ćwiczy całe życie, a czasami to i życia mało...
choćby z tego powodu ćwiczenie iaido to bardzo dobry pomysł, niezależnie od stopnia zaawansowania w aikido, chociaz po to żeby umieć drewno w ręce trzymać i nim machnąć jako tako
a w ogóle to
Zupelnie podobnie jest z iaido. Obojetnie w jakim stylu, i mimo ze powierzchownie to wyglada inaczej, nikt nie uczy konkretnych aplikacji, bo to by bylo calkowita naiwnoscia i byloby bezuzyteczne.
LM
właśnie o to chodzi - iaido TO NIE JEST szybkie wyciągnięcie miecza, to jest tylko efekt treningu, zupełnie taki sam jak kire czy noto, no ale toto się akurat zauważa, szczególnie u początkujących (jak u mnie)