I faktycznie ludziska tak to odbierają.Griptilian ma taki niesamowicie "poczciwy" wygląd Nawet gdyby głownia miała 187 cm, to i tak całe otoczenie widzi, że jest to "nóż do krojenia krupnioków", a nie do pokrojenia np. teściowej
Zresztą jest to ogromną zaletą tej zabawki jak ją wyciągasz w miejscu pracy (i nie tylko). Taką Endurę moi znajomi widzą troszkę inaczej, o EMce nie wspomnę.
Grip to faktycznie dla nich taki sobie zwyky kozik :twisted:
Wyobrażam sobie ich miny na widok Manixa, Mili czy AFCK :twisted: