Skocz do zawartości


Zdjęcie

siłownia w walce mieczem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

budo_krzesimir
  • Użytkownik
  • Pip
  • 31 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Grodziec k/Będzina

Napisano Ponad rok temu

siłownia w walce mieczem
Chciałbym prosić o jakieś sugestie w temacie siłowni przy treningu miecza. Osobiście trenuję miecz europejski więc mam nadzieję że Gwyn się wypowie :wink: ale i innych chętnie wysłucham.
  • 0

budo_shd
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 53 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gubin

Napisano Ponad rok temu

Re: siłownia w walce mieczem
chodzi ci o to jakie miesnie i czym cwiczyc na silowni? jak tak to glownie przedramie, polecam sciaskacze
  • 0

budo_yagyu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: siłownia w walce mieczem
Uważam że siłownia jest niepotrzebna... a nawet przy złym używaniu może zaszkodzić.

Same sztuki walki i ćwiczenia z mieczem rozwijają odpowiednie partie mięśni i do tego niewiele trzeba dodawać. Jeśli chcesz sobie wyrobić mięśnie do miecza to bierz go po prostu w garść i uderzaj ile wlezie... po 100 powtórzeniu na pewno będziesz się czuł jak po siłowni, a wyrobisz akurat te mięśnie które są potrzebne. Jeśli tego Ci będzie mało to rób jeszcze więcej powtórzeń.

Akurat w walce mieczem (jak i inną bronią) nie trudno o wyrobienie sobie "w praniu" odpowiedniej partii mięśniowej.. a czasem przesada może spowodować problemy. Znam kilku "herlaków" którzy wcale nie wyglądają jakoś wspaniale ale mieczem tyle ćwiczyli że bez problemu machają nawet najcięższym cholerstwem z bardzo dużą precyzją.

W mieczu japońskim oczywiście jest trochę inaczej ale i tak jak się tysiąc razy uderzy z nad głowy to potem ciężko szklanke utrzymać a ramiona też swój ciężar mają

Takie jest moje sromne zdanie :]
  • 0

budo_słoniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1975 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: siłownia w walce mieczem
Dla mnie miecz europejski wiąże się z kilkunastokilogramowym (przynajmniej) oporządzeniem i tarczą co wymaga dość dobrej tężyzny fizycznej. Siłownia tak, ale umiejętnie. Do baletu z półtorakiem to nie jest niezbędne, do starcia w szyku z rozpędzonymi przeciwnikami - już tak.
  • 0

budo_ronin_warszawa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 245 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: siłownia w walce mieczem
Jak ktoś ćwiczy bokkenem to proponuje zacząć ćwiczyć suburi a potem tanrebo
  • 0

budo_ronin_warszawa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 245 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: siłownia w walce mieczem
Jak ktoś ćwiczy bokkenem to może zacząć ćwiczyć suburi a potem tanrebo.

O ile to pierwsze rozumiem, o tyle to drugie to straszny kawał drewna i osobiście chyba bym sobie tylko ręce uszkodził zamiast wyćwiczyć.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: siłownia w walce mieczem
Yagyu,
Mieczem sie nie uderza :roll: :lol: mieczem sie TNIE.

Takie sa skutki cwiczenia bokenem :(
  • 0

budo__lm_
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 719 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:tote hose

Napisano Ponad rok temu

Re: siłownia w walce mieczem

Mieczem sie nie uderza :roll: :lol: mieczem sie TNIE.


eee tam Szczepciu, można ciąc, można uderzać...
np: blok to uderzenie, można rąbnąć kogoś tsuką... itp. :) 8) :wink:
  • 0

budo_krzesimir
  • Użytkownik
  • Pip
  • 31 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Grodziec k/Będzina

Napisano Ponad rok temu

Re: siłownia w walce mieczem

Dla mnie miecz europejski wiąże się z kilkunastokilogramowym (przynajmniej) oporządzeniem i tarczą co wymaga dość dobrej tężyzny fizycznej. Siłownia tak, ale umiejętnie. Do baletu z półtorakiem to nie jest niezbędne, do starcia w szyku z rozpędzonymi przeciwnikami - już tak.

Do "baletu z półtorakiem" (walka bez uzbrojenia) to owszem ale do walki półtorakiem w pełnej zbroi to raczej tak.
Dzięki wszystkim za wypowiedzi. Już mi po głowie chodzi ogólnorozwojowy trening siłowy + dodatkowo na najbardziej pracujące mięśnie (przedramiona+naramienny). Chociaż myślę żeby raczej zrezygnować z typowej "masówki" na rzecz czegoś innego np.: trening pliometryczny.

Yagyu,
Mieczem sie nie uderza mieczem sie TNIE.

No u nas się raczej uderza. Cięcia też występują ale to trochę coś innego. Zresztą traktaty wyraźnie rozróżniają uderzenia ("hau") od cięć ("shnit"). Jak coś pochrzaniłem z orginalną pisownią to przepraszam :wink:
Spowodowane jest to inną geometrią ostrza niż w mieczu japońskim.
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: siłownia w walce mieczem
Nogi trzeba cwiczyc.
  • 0

budo_krzesimir
  • Użytkownik
  • Pip
  • 31 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Grodziec k/Będzina

Napisano Ponad rok temu

Re: siłownia w walce mieczem
Jeśli chodzi o nogi to na razie ograniczam się do biegania (czasami w kolczudze :twisted: ) i długich marszów.
Na jakiejś stronie widziałem artykół o treningu nóg w sztukach walki, muszę go na spokojnie przestudiować.
  • 0

budo_issoria
  • Użytkownik
  • Pip
  • 30 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: siłownia w walce mieczem
I mięśnie brzucha też dobrze mieć wyćwiczone. No i plecki, co by się równomiernie rozwijać :wink:
  • 0

budo_yagyu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: siłownia w walce mieczem
Tak na poważnie to myślałem że niezłe mogłyby być "wiosełka" albo francuskie pompki. Ogólnie polecam też drążek z podciąganiem za głowe.

W pracy na siłowni chodzi o to żeby równomiernie budować mase mięśniową żeby rozkładało się to symetrycznie. Tak naprawdę to jest to sprawa dość skomplikowana i rację bytu posiadają specjalistyczni trenerzy na siłowni którzy potrafią z głową dobrać odpowiedni zestaw do odpowiednich życzeń i potrzeb.

Ja ogólnie jeszcze polecam basen... który po jakiejkolwiek aktywności fizycznej jest idealnym środkiem do "wyważenia" budowy fizycznej całego ciała i poprawia wytrzymałość. Radzę Ci bys na poważnie o tym pomyślał, bo to wcale takie drogie nie jest a bardzo dobre jeśli ktoś na serio traktuje basen jako formę ćwiczeń a nie rekraacji :)
  • 0

budo_krzesimir
  • Użytkownik
  • Pip
  • 31 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Grodziec k/Będzina

Napisano Ponad rok temu

Re: siłownia w walce mieczem

I mięśnie brzucha też dobrze mieć wyćwiczone. No i plecki, co by się równomiernie rozwijać :wink:

... i rączki, bo to w sumie one trzymają broń i jeszcze kilka innych rzeczy :wink: Oczywiście żartuję, całkowicie niezłośliwie :D

Wykombinowałem taK:
- siłownia - 1 raz w tygodniu główne grupy mięśniowe; przez dwa tygodnie siłowo-masowy, następne dwa - pliometryczny, od lutego (przed sezonem turniejowym) tylko pliometryczny
- bieganie - na razie raz w tygodniu (przed sezonem więcej) zakończone treningiem na worku (tak dla odmiany :) )
- reszta dni treningowych - treningi techniczne + szybkość + sparingi; ew. dopakowanie mięśni "najbardziej potrzebnych"
Wiem że basen jest bardzo dobry ale na razie muszę odpuścić, może kiedyś.
  • 0

budo_krysek
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: siłownia w walce mieczem
basen to podstawa,intensywne pływanie pobudzi takie partie mięsni pleców o jakich nawet nie wiedziałes.Siłownia super sprawa,ale tak na prawdę najważniejsze to silny pas mięśniowy podtrzymujący twój kręgosłup czyli brzuch i plecy w szczególności część lędzwiowo-biodrowa.Nie znam się na tym bardzo ale spytaj trenera na siłowni czy bieganie w połączeniu z siłowym treningiem będzie dawał pożądany efekt.Możesz to co zbudujesz na siłowni wytrząść bieganiem,a basen nic nie wytrzęsie a wręcz przeciwnie,no i przy pływaniu spalasz nadmierne kilogramy.
takie jest moje skromne zdanie,może sie mylę.
Pozdrawiam
  • 0

budo_solitaire
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: siłownia w walce mieczem

Jeśli chodzi o nogi to na razie ograniczam się do biegania (czasami w kolczudze :twisted: )

Masz kręgosłup na wymianę?
  • 0

budo_słoniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1975 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: siłownia w walce mieczem
...oraz kolana i stawy biodrowe. Poza tym istnieje realne ryzyko uszkodzenia splotów barkowych.
  • 0

budo_krzesimir
  • Użytkownik
  • Pip
  • 31 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Grodziec k/Będzina

Napisano Ponad rok temu

Re: siłownia w walce mieczem

Masz kręgosłup na wymianę?

...oraz kolana i stawy biodrowe. Poza tym istnieje realne ryzyko uszkodzenia splotów barkowych.

No tak, racja. O tym prawdę mówiąc nie pomyślałem :oops: :cry:
Tyle tylko że jakoś muszę przyzwyczaić organizm do wysiłku w obciążeniu :? . Ale może wystarczą tylko sparingi w uzbrojeniu.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024