72 odpowiedzi w tym temacie

[budo_balofy]

nie wiem czemu liczba mnoga odnosnie fanatykow Duncan chbya jako jedyny moze uchodzic za Kibica przez wielkie "K" .
Mi natomiast chodzi tylko o forme w jakiej ludzie wyrazaja swoje zdanie. Nic nie powiem komus, kto napisze "Gołota jest wedlug mnie kiepskim piesciarzem, a co wiecej, widac ze bycie zawodnikiem odbilo sie na jego zdrowiu, jaka sie, ma klopoty ze skladna wypowiedzia itd"
To przyjdzie buc jeden z drugim i powiedza "buc, wiesniak, nieudacznik, trumna"
Zenada.
B.

[budo_batmanhq]

Ja bym tylko radził , żeby juz dał spokoj .
Niech powydaje zarobione pieniadze , niech sie cieszy zyciem i przedewszystkim niech juz nie wchodzi na ring .
Trzeba wiedziec kiedy skończyc .

[budo_duncan]

Trzeba wiedziec kiedy skończyc .

Uiwerz mi, jakbyś boksował przez 20 lat, to byś nie miał pojecia kiedy...a na pewno oczywiste by to do dla Ciebie nie było. Widzisz co się dzieje z Holyfieldem? To jest dopiero droga do zatracenia, a najbardziej chore w tym wszystkim jest to, ze to nie dla pieniedzy. Tu raczej wchodzą w gre jakieś zaburzenia, rodzaj jakiego zboczenia... :roll: :?

a druga i na nieszczescie dla Andrzeja bardziej brzemienna dla niego w skutkach to wysoce reaktywny, innymi slowy bodziec psychiczy nawet o malym natezeniu wywoluje u niego silna reakcje stresowa. pare dni temu ogladalem program chyba na 'Discovery Science' o wplywie psychiki na osiagi sportowcow. robiono tam takie doswiadcznonko: okleili cialo pilkarza czujnikami pozwalajacymi na konstrukcje modelu jego ciala w ruchu i kazano mu wykonac proste zadanie (strzal i cos tam jeszcze). nastepnie poinformowano go, ze jego popisy obserwuje i ocenia ekspert po czym zaproponowano mu powtorzenie zadania. po wszystkim porownano model poruszajacego sie pilkarza w pierwszej i drugiej sytuacji- jak sie mozna bylo spodziewac pilkarz narazony na stres poruszal sie sztywno i nie byl w stanie powtorzyc wyuczonych ruchow- takich, ktore w sytuacji bezstresowej wykonywal podswiadomie. od razu pomyslalem wlasnie o Andrew, ktory w pierwszych rundach waznych pojedynkow porusza sie jakby byl wykonany z drewna.

[budo_thanes]

Fajnie Duncan, że jesteś tak wielkim kibicem i fanem tego pięściarza, ale spójrzmy prawdzie w oczy. Miał szansę wielkiego come back, zmarnował i nie sądzę żeby kiedyś odzyskał swoją popularność z dawnych czasów.

[budo_k o c z k i n]

Thanes popieram!!!
Duncan przestan sie cisnieniowac,a jezeli cisnienie na forum jest dla ciebie za duze to moze lepiej wszystko zniesiesz na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i nie pisz mi teraz czasem swojego kolejnego nudnego i jakze pustego postu bo naprawde nikomu nie chce sie czytac tego GOWNA
pozdrawiam

[budo_jet]

k o c z k i n, a ty kim jesteś ża zabraniasz innym użytkownikom pisać tutaj? Z tego co wiem nie jesteś jeszcze moderatorem, a to jest forum publiczne więc jak ci się coś nie podoba to zawsze możesz odwiedzić inne forum albo dać Duncanowi ignora.

P.S. Nie traktuj tego posta jako atak, POZDRO :wink:

[budo_k o c z k i n]

spoko jet nie traktuje tego jako atak kazdy ma prawo do wypowiedzi.widze ze duncan ma swoich obroncow
pozdro jet

[budo_k o c z k i n]

ja nikogo nie wyganiam z forum w przeciwienstwie do ciebie jet!!!
P.S:wyluzuj i wyciagnij kijek z tylka

[budo_jet]

wyluzuj i wyciagnij kijek z tylka Smile

Zrobione

[budo_k o c z k i n]

no widzisz od razu lepiej
pozdro

[budo_duncan]

Thanes,to sie nazywa byc "fanem na dobre i zle " ...tylko szczury uciekaja z tonacego okretu ,i wcale sie nie dziwie tym wszystkim ktorzy potrafia docenic jego wartosc.

[budo_thanes]

a z tymi szczurami to nie zrozumiałem? :>

[budo_jet]

a z tymi szczurami to nie zrozumiałem?

Rozchodzi sie pewnie o to że najpierw byłeś za Gołotą a potem przestałeś mu kibicować. Metafora taka
A co do postu Duncana to uważam że każdy ma prawo przestać kibicować temu, kogo uznał za niegodnego kibicowania z jakiegoś powodu, nie ma w tym niczego złego ani haniebnego.

[budo_batmanhq]

Ten okręt leży na dnie i juz nie wypłynie

[budo_duncan]

Ten okręt leży na dnie i juz nie wypłynie

Będzie zaszokowany kto bedzie najbliższym przeciwnikiem Andrew. Ja już niby wiem, ale poczekajmy do oficjalnego ogłoszenia... . Okret wypłynie, a Tha... ekhm... szczury wróca, a ja tylko bede mieć sadysfakcje-ja cały czas byłem za tym facetem ! ! !
Nadzieja umiera ostatnia, ożyje poraz kolejny III badź IV 2006.
Tak jak ostanio powiedzmy w wywidzie powiedział Andrzej, "jego amerykański sen trwa", mój, Nasz o Polaku MŚ też. I po chuja mam sie budzić? :wink:

Opluwacie Gołote, wyśmiewacie, szydzicie ale jak przyjdzie co do czego to zarwiecie noc i z wypiekami na twarzy: "Jędruś lutuj!". Mozecie mówić, ze to po to aby zobaczyc czy pobije "rekord", możecie mówić, ze idziecie na komedie, ale za kazdym razem jak dostanie Gołota to bedzie Was bolało tak jakbyscie sami oberwali . Zresztą, niedowiarki, zobaczycie Gołota poraz kolejny porwie tłumy, a ludzie bedą kupowac bilety na jego walke, i znowu bedzie komplet przed TV... . Widziałem już podobne nagonki po Tysonie, Grancie itp...i zawsze po tym "kibice" wracają, bo tacy Kibice jak ja nawet nigdzie nie ida. On zawsze bedzie mieć kibiców, zawsze. Wiecej niz jakikolwiek inny Polski sportowiec w historii. Pamietacie co sie działo po walkach z Bowem? To był szał. Nikt tego nie powturzył, zaden indywidualny człowiek.

[budo_thanes]

Niestety nie dam ci tej satysfakcji Duncan. Nie byłem kibicem Andrzeja, więc i szczur okrętowy ze mnie marny:P. A zamiast zarywać nockę na jego walkę, wolę się pożądnie wyspać

[budo_śledzik]

to trochę przegięcie mówic ze sportowiec ktory nie osiągnął żadnego sportowego rezultatu bo wszystkie tak naprawdę ważne sprawdziany w swojej sportowej karierze w końcu oblał, jest najlepszym polskim sportowcem. Ja tam do gołoty nic nie mam ale troche obiektywizmu nie zaszkodzi na pewno nikomu.

[budo_batmanhq]

Nocy raczej nie zarwe , ale zawsze niewazne kto bedzie boksował ( byle z Polski ) bede wołał *xxx* lutuj !! :wink: [/quote]

[budo_duncan]

to trochę przegięcie mówic ze sportowiec ktory nie osiągnął żadnego sportowego rezultatu bo wszystkie tak naprawdę ważne sprawdziany w swojej sportowej karierze w końcu oblał, jest najlepszym polskim sportowcem. Ja tam do gołoty nic nie mam ale troche obiektywizmu nie zaszkodzi na pewno nikomu.

Nikt nie mówił, ze Gołota jest/był najlepszym sportowcem. Naucz sie czytać.

Thanes,co z Ciebie synku za Polak, skoro nie wierzysz w Nasze symbole...nawet sportowe. Gołota jako człowiek jest autorem OLBRZYMIEGO sukcesu, do chłopaka z rozbitej rodziny, poprzez mafie, skończył z 10 mln $ na kontach. A co do sportu...cholera, był jednym z wiekszych gwiazd HW na swiecie lat 90', zaraz po papieżu jest najbardziej kojażonym Polakiem w Jułesej, a jego walki z Bowem bedą wieczne, dla niektórych niczm relikty przeszłosci, historii Polskiego boksu i naszej tożsamosci za granicą, mocą odwoławczo-sportowa Polonii.

Powiedz szczerze: Widziałeś walki z Bowem?

Jesli tak, to jak mu do kurwy nedzy po czymś takim mogłeś nie kibicowac?!?
Jakiś "Polaczek", którego nazwisko przekręcano przed walka, który miał robic, za rozgrzewke dla Bowa przed walką z Tysonem, wytarł dwukrotnie Mistrzem Świata Wszechwag ring jak bura suką. Jego walka z Bowem, zajeła II miejsce w rankingu "The Ring" na walke dekady. Te walki to klasyk, dla całego bokserskiego swiata. Jak juz obejższysz walki, to zobacz...awanture po, potem słyszało się w amerykańskich mediach, ze zamieszki nie wybuchły na tle rasowym . Oczywiscie, ze na tym tle :twisted: Widziałeś jego pobratyńcy Bowa rzucili sie na Andrzeja? Widziałes jak zerwał butem w twarz? Kibice nie dali skrzywdzić Andrew i rzucili sie na Murzynów, po czym...odbili Gołote, po, którym skakało chyba z 10... . I ta jest taki ciekawy motyw, bardzo mi sie kojaży z Twoim avartarem. Najpierw była awantura, tzn. jakiś 15 Murzynów na Gołote i Rozalskiego, Rozalskiego wyrzucono z ringu, Gołote okładano, ten pierwszy jednak wdrapał sie na ring i zaczął wymachiwać Polską Flagą, i Polacy nie wytrzymali...jatka na Green Point trwała 48 h. po walce, zamieszki ogarneły praktycznie wszystkie dzielinice Murzyńskie, na które najechali Polacy (każdy walke ogladał w Chicago). Rozumiem,że można teraz nie kibicować Gołocie, ale wtedy? To był faktyczne pieprzony bohater, wielka nadzieja białych. Każdy wiedział kto to jest Gołota. To był/jest symbol emigranta, któremu spełnił sie Amerykański Sen. I powiem Ci jedno, gdyby taka sytuacja przydażyła sie znowu (z Andrew nic nie wiadomo :twisted: :twisted: :twisted: ), a ja bym był na miejscu to byłbym PIERWSZY, który by ruszył na ring. Uwierz, jak mówie tak bym zrobił. Mam w dupie jak szybko, w jaki sposób i z kim przegrywał Gołote, dla mnie to jest ktos.

[budo_jet]

Thanes,co z Ciebie synku za Polak, skoro nie wierzysz w Nasze symbole...nawet sportowe

Duncan, znasz przysłowie mówiące że: "Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia"? Cechujesz się kompletnym brakiem tolerancji. Nie każdy musi mieć Andrzeja za ideał.

P.S. Nie emocjonuj się tak bo ci serducho zaraz wyskoczy :wink: