
Pochwa z czarnej taśmy. Bardzo taktycznie to wygląda, zwłaszcza, iż pochwa jest stosunkowo duża w porównaniu do noża. Pierwsza rzecz jaka się rzuca w oczy, to nierówne szycie. Otóż 2mm przesunięcia materiału względem siebie, psują wizualną stronę pochewki, która wydawała się dość dobra. Druga sprawa, to rzepy. Producent poskąpił kawałka nitki i kawałki rzepa przyszyte są z trzech stron. Dzięki temu rozwiązaniu, powstają pod rzepem kieszonki, do których co prawda nic nie włożymy, ale które za to wspaniale gromadzą brud.
Dłuższą chwilę trwało rozpoznanie, jak ową pochwę mocuje się na pasie. Doszedłem do wniosku, iż brak jakiejkolwiek szlufki dyskwalifikuje jednak taką formę transportu noża. Owszem, można zawadiacko wsunąć nóż za pas przez część pochwy, ale... to nie jest chyba rozwiązanie godne pochwy do fixeda.
Na zdjęciach na czerwono zaznaczyłem omawiane elementy.



Sam nóż jest co najmniej ciekawy. Wykonanie całości w sumie całkiem przyzwoite i nie widać jakiś błędów. Krawędź tnąca może nie jest rewelacyjnie wyprowadzona, ale chwila na szlifierce i da się poprawić. Stal użyta na nóż sprawia wrażenie bardzo twardej, gdyż czuć to na szlifierce, a i na trianglu wyraźnie stawia opór. Dodatkowo całość jest sprężysta i mimo dość mocnego nacisku, nie pęka, ale elegancko pracuje.
Wkurza brzydko nawiercony otwór, który nie wiedzieć czemu, uciekł od środka główki rękojeści (chyba, iż było to zamierzone).
Muszę przyznać, iż ten nóż przypadł mi do gustu, gdyż całkiem sympatycznie się nim pracuje w kuchni. Głownia o grubości 2mm mile wcina się w artykuły żywnościowe, a niska waga noża sprawia, iż operuje się nim lekko i przyjemnie. Pełny płaski szlif zgrabnie toruje sobie drogę przez chleb, czy też mięso.
Oplot założony dobrze, chociaż mógłby być ciut mocniej naciągnięty. Co prawda zastanawia mnie użyte na stronie Kopromedu stwierdzenie: oryginalna rękojeść, ale pozostawmy tą kwestię bez komentarza.




Śmiało mogę powiedzieć, iż na tą chwilę, ten nóż to okręt flagowy Kopromedu. Nóż prosty, bez udziwnień i bez wodotrysków. Nóż doskonale sprawdzi się w kuchni, na wyjeździe i w sumie wszędzie tam, gdzie po prostu trzeba przyrządzić posiłek. Jedynie pochwa denerwuje, bo nic nie stoi na przeszkodzie, by zszyć ją równo. Owszem, nóż jest delikatny i na pewno można go złamać, ale ja od początku założyłem, iż jest to nóż kuchenny i jego abusowanie nie ma sensu.
Panie i Panowie, nóż wz.33M to na tą chwilę najlepszy i najdokładniej wykonany produkt firmy Kopromed z tych, które miałem okazję oglądać i testować. Może dzięki temu, iż w takiej konstrukcji po prostu nie ma co sknocić... A może ten nóż to właśnie szczyt możliwości w kwestii wykonania? Już niedługo się przekonamy, bo w przyszłym tygodniu... recenzja dwóch fixedów z wyższej kategorii cenowej.