
Nóż otrzymałem od testów od jednego z forumowiczów, więc nie był nowy. Widać na nim ślady użytkowania, więc nóż popracował.

Ostrze to 9 cm, a długość całkowita to 205 mm. Przy tych wymiarach i przy stalowych bolsterach, nóż jest ciężki, a jego wagę dodatkowo podnoszą mosiężne linersy i blokada backlock. Waga noża to aż 171 gram.
Pierwsze chwycenie noża do ręki i dokładne oględziny.







Jak widać na zdjęciach, również w tym modelu nie uniknięto błędów. Pierwszą rzeczą jaka wywołuj dyskomfort, jest złe spasowanie blokady, przez co nóż się nie zamyka do końca. Jest to o tyle denerwujące, iż wystający czubek ostrza może pociąć nam kieszeń, a dodatkowo backlock znów wystaje ponad rękojeść.
Ostrze ma bladeplay w granicach 2 mm na boki i w górę. Przyczyna leży w wadliwym montażu ostrza, gdyż wyraźnie widać błędy pasowania elementów. Zabrakło tutaj chwili z pilnikiem, tudzież szlifierką.
Pomimo 5 nitów trzymających okładziny i linersy na swoim miejscu, a grzbiecie wyraźnie widać jak linersy rozjeżdżają się troszeczkę, czyniąc szczelinę między backlockiem, a właśnie linersami.
Niedoróbki typu brzydko wyprofilowane elementy, tudzież nadlewki na nitach są widoczne gołym okiem i psują całość kompozycji.
Drewno zostało przyzwoicie spasowane i tutaj nie ma sensu czepiać się minimalnej szpary między drewnem a bolsterem, gdyż wynosi ona około 0,5 mm. Złe spasowanie ma miejsce jednak przy bolsterach, od strony linersów. Znów widać szparki, które będą zbierać brud i wilgoć.
Do otwierania ostrza mamy klasyczne scyzorkowate nacięcie, które w tym przypadku jest ciut za małe i otwarcie noża nie jest zbyt eleganckie i przyjemne.
Całość wygląda solidnie, jednak sama blokada pozostawia wiele do życzenia. Podczas testów noża w terenie, kilkakrotnie wbiłem nóż w suche drzewo i przy którymś uderzeniu z kolei, blokada puściła i ostrze się zamknęło. Dobrze, że przezornie miałem roboczą rękawicę. Co prawda ciężko zwyrokować, czy blokada puściła ze względu błędu konstrukcyjnego, czy też po prostu stalowe elementy wyrobiły się podczas użytkowania.
Nóż w dłoni leży stosunkowo dobrze, lecz jego ciężar skutecznie utrudnia pracę. Oskrobanie ziemniaków, czy też próby obrania jabłka owocują szybkim zmęczeniem nadgarsta. Przy co by nie spojrzeć małym ostrzu, jest to również o tyle niewygodne, iż rękojeść ściąga ostrze w swoim kierunku. Nie daje to komfortu pracy i utrudnia precyzyjne operowanie.
Szlif ostrza nie jest może ideałem, ale nie jest też tragicznie wykonany. Gorzej sprawa ma się ze stalą. Otóż już podczas ostrzenia czuć, iż ostrze jest bardzo miękkie. Na trianglu po wyprowadzeniu przyzwoitej krawędzi, miałem duże kłopoty z zawijaniem stali. Podczas pracy, nóż bardzo szybko się tępił, co może świadczyć o złej obróbce cieplnej.
Podsumowując.
Nóż ten został opisany w magazynie BLADE przy okazji opisu firmy. Opisano w nim kwestię oprawiania dzika i doskonałości wlaściwości tnących ostrza i wolnym jego tępieniu. Moje testy rzuciły trochę inne światło na ten nóż, chociaż możliwe, iż noże produkowane na zachodni rynek traktowane są przez producenta inaczej.
Nóż nie jest może tragiczny, ale bolą niedoróbki, których spokojnie można było uniknąć. Co by nie spojrzeć, nie jest to tani nóż i w konkurencji ze zbliżonymi cenowo folderami innych firm, nie powala na kolana swoimi parametrami. Co by nie spojrzeć, te 200 zł to nie jest tanio i za tą cenę można by było bardziej zadbać o dopieszczenie tego noża.
Jako nóż dla myśliwego, folder nie jest zbyt dobrym pomysłem, gdyż zabrudzenia jakimi nóż poddaje się podczas pracy, porządnie potrafią dać nożowi w kość. Chyba, iż ktoś lubi czyszczenie mechaniki noża bez możliwości rozkręcenia go na poszczególne elementy.