31 odpowiedzi w tym temacie

[budo_gkozi]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

to jest dobre "Precision Milled in the USA by a machine shop which worked on the F22 Raptor"

ciekawe czy kupiliby taktycznego gwoździa "Precision Milled in the Russia by a machine shop which worked on the T72 tank" za 50$ od sztuki


chociaż trzeba przyznać, że jest tańsze i bardziej funkcjonalne niż 2 blaszki tytanowe zwane portfelem

[budo_lord von banan]

Już przeginają, fakt.

[budo_kapral]

to nawet nie ma wartości użytkowej.
np. taki kompas... kurwa, kompas o średnicy 2cm 8O
cóż, moda i lans nie ogranicza się tylko do torebek i samochodów...
To markieting po prostu, a niektórzy lecą na gadżeciarstwo

[budo_qlfi]

life capsule - definicja metrotaktyczności :wink:

[budo_bigbang]

kolejnr małe gówno za trochę zielonych. To już portfel był praktyczniejszy/

[budo_logan3]

ostatnio był podobny wynalazek,tylok zze jeszcze nie był opisany jako Life capsule czy cos tam ,dla mnie juz przegięcie,a jestem miłośnikiem gadgetów

[budo_beatles]

Ale powiedzcie ze nie jestescie gadzeciazami te noze po 1500zl, conajmniej kilka Ś.P rybak mial tyle nierozniacych sie od siebie benchmadow ze glowa boli. (a to z zabkami a to bez , a to 4 cale a to 3.9 itp pierdoly) Nie mowie ze to zle, sam chcialbym miec tyle sprzetu

[budo_lukaszki]

Ale powiedzcie ze nie jestescie gadzeciazami te noze po 1500zl, conajmniej kilka Ś.P rybak mial tyle nierozniacych sie od siebie benchmadow ze glowa boli. (a to z zabkami a to bez , a to 4 cale a to 3.9 itp pierdoly) Nie mowie ze to zle, sam chcialbym miec tyle sprzetu

A co to grzech albo wstyd?

Ale powiedz że nie jesteś minimalistą bo od pewnego czasu wrzucasz wszędzie posty, że najlepsza jest czapka albo nóż z bazaru.

Wczoraj stałem sobie w wawce w korku, a obok mojego samochodu stał gość w czarnym ferrari enzo. Obaj tak samo staliśmy w korku ale zapewniam Cię że on był w lepszym humorze

[budo_langus]

Hejo!

Bo popatrzył na Lukaszki i pomyślał:
"He he - koleś se McLarena F1 kupił a w korku stoi tak samo jak ja w moim cienkim Enzo"

(((:

Pozdrowionka

[budo_lothian]

Aaaaaa... to ty byłeś - Lukaszki, jak wczoraj stałem sobie moim Enzo w korku... Rzeczywiście, miałem dobry humor

[budo_lukaszki]

Aaaaaa... to ty byłeś - Lukaszki, jak wczoraj stałem sobie moim Enzo w korku... Rzeczywiście, miałem dobry humor

nie ściemniaj wiem czyje jest. W końcu Wawa to nie Nowy Jork

[budo_sonny]

Ej ktoś ma Enzo w polsce?? Przecież je "rozdawali"!! Perkusista z Pink Floyd dostał(znaczy płacił ale sami proponowali)
Kogo to Enzo??

[budo_dymoman]

Gadzeciarstwo i wyciaganie kasy!
Ja mam w pelni uzytkowa life capsule z blaszanego pudelka po pastylkach metowych Fisherman's Friend. Jest full uzytkowa (znaczy sie niewielka, kwadratowa i plaska), przechowuje w niej bezproblemowo podstawowy minimalny zestaw surviwalowy,cala miesci sie do kazdej kieszeni (najlepiej wyglada w koszuli na piersi 8) :wink: ), jest gladka a nie moletowana, wiec nie niszczy materialu, latwa w otwarciu jedna reka i kosztowala mnie 3.99 euro z VAT i dwoma paczkami pastylek (bez cukru!).
Jedyny minus - wali z niej teraz mieta.... :wink:

[budo_lukaszki]

Ej ktoś ma Enzo w polsce?? Przecież je "rozdawali"!! Perkusista z Pink Floyd dostał(znaczy płacił ale sami proponowali)
Kogo to Enzo??

taki kolo z Konstancina, ma też kilka AMG, dwa Porsche, McLarena SLR i czeka na Carrerę GT

[budo_bigbang]

A ja nie mam survivalowych gadżetów, nie noszę ze sobą pudełka survivalowego na codzień ani od święta, buuuuuuuuuuuuuu ja nie jestem trendy, buuuuuuuuuu bo ja nie wiem, gdzie można survivalować, buuuuuuuuu


Za to noszę poupychane w torbie od lapta: plasterki od skaleczenia, tabletki od bólu głowy i od srania, chusteczki na smarki, krzesiwko (żeby się popisywać przed kolegami), jakiś nozyk do cięcia żarcia, jakieś narzędzie od wszystkiego na wszelki wypadek, jakąś latarkę, bo u mnie często wyłaczają światło. Ale lata mi to po torbie, moze czas pomyśleć o pudełku na to wszystko, oczywiście survivalowym pudełku.

Istnieje jednak ryzyko, że jak wpakuję to do pudełka i zobaczę ile to wszystko waży, to zostanie w szufladzie. Wtedy nie dość, że nie będzie survivalowo, to jeszcze w ogóle nie będzie...

[budo_cahir]

Kupilbym cos takiego jakby kosztowalo 10 zl
Co do Enzo to w Polsce sa 2 (a podobno 3). Obecnie mozna juz je kupic na rynku wtornym bez wiekszego problemu (jedyny problem to cena).

[budo_shaft]

pozwole sobie zabrac glos.
mi sie podoba i kumpel mi zaczyna takie cos robic tylko ciutke szersze
dla mine zajebiste.
do tego uszczelka i mam lekkie, wodoodporne cos na nie wiadomo co:)

no ideał

[budo_beatles]

Minimalista nie jestem (niestety), wydaje sporo (jak dla mnie) kasy na gadzety... tak mowiem ze do rozcinania kartonikow wystarczy noz za kilkadziesiat zl, uwazam tez ze ocenianie wartosci taktycznej czapki to lekka przesada. jednak wiekszosc uzytkowniko magii stali to gadzeciaze - nie uwazam ze to zle, zreszta napisalem to w ostatnim poscie.
Pozdrawaim

[budo_kapral]

Zamiast czegoś takiego, można skombinowac sobie amerykanskie decon kit...
większe jest nawet... i kosztuje ok 10 zeta...

[budo_maciek k.]

ew wrzucic te wszystkie zbedne rzeczy w kondona xxl i zawiazac. 100% waterproof i jaki zapas mocy :wink: