13 odpowiedzi w tym temacie

[budo_asaroth]

Jakies 2 lata temu zgubilem moja cude edc...wersja oczywiscie z 154cm...Totalnie nie wiem jak to sie stalo-po pijaku czy jak-spisalem noz na straty...Dzisisaj w kanape na ktorej lezalem spadl mi dlugopis,wzielem latarke swiece w dziure gdzie ten pizdus spadl i co tam lezy?MOJA CUDA EDC kurw....nawet nie wiecie jaki jestem sczesliwy .Kochalem tego malego nozyka a teraz mam go znowu,to jakby zartwychwstal twoj wierny pies:)
Jest caly pokryty czyms klejacym i ma kilka czarnych wzerown na ostrzu wiec ide go czyscic.
Pokoj wam -bog istnieje:) :

[budo_beatles]

Haa, rozumiem Twoje szczescie. Mialem podobny przypadek z potfelem.

[budo_misieq]

Mały nożyk, a potrafi sprawić tyle radości :wink: Teraz to już tylko życzę bezproblemowego uzytkowania.

[budo_flybig69]

To częściej TRZEBA sprzątać w domu

fajnie że się znalazł ...

[budo_peterskin]

Dobrze że nie wymieniłeś mebli

[budo_vercengetoryx]

I oto dlaczego latarka się przydaje

[budo_blady]

piekne powroty......

[budo_qlfi]

wzruszyła mnie Twoja historia

chyba wypije za to szklankę mleka na dobranoc


pozdrowienia

[budo_asaroth]

Nom to wyczyscilem skurczybyka-chyba mu te 2 lata dobrze zrobily bo lepiej chodzi niz pamietam;).A co do "Wzerow" na ostrzu to okazaly sie niegrozn3- WD40 i pare razy paznokciem przejechalem i zeszly.Te na ostrzu musialem przejechac ostrzalka zeby znikly ale tez nie zostal slad.
Z tego moral : Po 2 latach w kanapie 154cm nic sie nie stalo-wiecj nie trzeba sie bac zostawienia noza na dluzszy czas bez opieki ta stal jest naprawde odporna na korozje

[budo_derin]

Pozagladaj tez pod inne meble, moze cos ciekawego znajdziesz

[budo_-wój-]

Jakbyś znalazł Sebenzę - to na pewno moja :wink:

[budo_krętacz]

Zaraz mi się przypomniał ten glina z "Va banque'' .
K.

[budo_atomex]

Wiem co czujesz! Monochrome'a zgubiłem na kilka tygodni, znalazł się w zagłębieniu fotela A już się zdążyłem pogodzić ze stratą, myślałem, że zgubiłem gdzieś po pijaku Za wave'em się rozglądam do dzisiaj, nie ma go już pół roku, ale jak widac CUDA się zdarzają :wink:

[budo_golmen]

mocowaliśmy kiedyś z koleszczem bagażnik na cytroenie a kręci sie go 5-kątnym imbusem i ... nagle wsiąkł... po 1/2 h poszukiwań tak klęliśmy, że sie mało podsufitka nie zaczęła odklejać ze wstydu... imbus oczywiście "wcis" się miedzy siedzisko a oparcie fotela kierowcy...
??? zemsta tapicera?