18 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tomsonik]

Poniżej adresy do dwóch walk Łukasza JArosza z roku 2003. Kickboxing- Finał Mistrzostw Polski 2003 Nowy Sącz oraz Finał Pucharu Świata Debraczyn 2003 (Węgry).

Uwagi:

po wejściu na strone należy odczekać ok minuty i kliknąć na "download " w prawym górnym rogu

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

P.S

W następnym tygodniu wystawie nowe linki do filmików, bardziej aktualne.
pozdrawiam

[budo_dollyo]

dzięki Tom

[budo_mate]

Ja dziekuje równiez
Śmiesznie wygląda ta pierwsza walka - prawie nie widac kopniecia po ktorym nastapilo KO - wyglada jakby mu sie koles sam przewroc a poza tym u mnie dzek jest niezgrany z obrazem i w momencie w ktorym koleś pada slychac juz okrzyki radosci z trybun

[budo_aronek17]

spox filmiki!!!!!!!!!!!!!!!

[budo_tomsonik]

Ja dziekuje równiez
Śmiesznie wygląda ta pierwsza walka - prawie nie widac kopniecia po ktorym nastapilo KO - wyglada jakby mu sie koles sam przewroc a poza tym u mnie dzek jest niezgrany z obrazem i w momencie w ktorym koleś pada slychac juz okrzyki radosci z trybun

dokładnie, masz racje ,dzwięk nie jest zgrany z obrazem, klatką.
JA to bym się nie wystawiał specjalnie na takiego strzała

Do dwóch dni będą nowe, bardziej aktualne filmy
pozdrawiam

[budo_glovkhan]

......... Jarosz jest tu klasą sam dla siebie. To dobry zawodnik. Rywale kompromitująco słabi, wręcz beznadziejni. Szczególnie ten niski bamber z walki na Węgrzech. Przecież on dostałby solidny wpieprz, nawet na "średniej" grupie u mnie. Nie mówiąc już o tym że nikt by go do zawodów nie wystawił. Ogólnie kolesie byli tłem, dla Jarosza to były treningi z ruchomymi workami. Zażenowało mnie jedno - sytuacja po nokaucie w MP. W sytuacji gdy zawodnik leży i jest mu udzielana pomoc, całkowity brak szacunku Jarosza z ekipą dla rywala. Rozumiem że mozna okazać radość ze zwycięstwa, ale radosne pozowanie do zdjęć na ringu w momencie gdy przeciwnik jeszcze się nie pozbierał, to lekki wstyd. U mnie w klubie trener jako podstawową zasadę wpaja nam SZACUNEK do przeciwnika. Bez względu na jego klasę. W czasie moich 10 lat treningów judo, także szacunek był na pierwszym miejscu. Ktoś kiedyś może też nauczyć Jarosza pokory i zrobić tak jak Mike Bernardo po znokautowaniu Garego Goodridge (Gary padł nieprzytomny po bombie Mikea, po czym Mike podbiegł do niego, położyl mu stope na głowie i pozował do zdjęć z uniesionymi rękami - totalna kompromitacja Bernardo).
Chyba będę jednak za Saletą ....

[budo_tomsonik]

......... Jarosz jest tu klasą sam dla siebie. To dobry zawodnik. Rywale kompromitująco słabi, wręcz beznadziejni. Szczególnie ten niski bamber z walki na Węgrzech. Przecież on dostałby solidny wpieprz, nawet na "średniej" grupie u mnie. Nie mówiąc już o tym że nikt by go do zawodów nie wystawił. Ogólnie kolesie byli tłem, dla Jarosza to były treningi z ruchomymi workami. Zażenowało mnie jedno - sytuacja po nokaucie w MP. W sytuacji gdy zawodnik leży i jest mu udzielana pomoc, całkowity brak szacunku Jarosza z ekipą dla rywala. Rozumiem że mozna okazać radość ze zwycięstwa, ale radosne pozowanie do zdjęć na ringu w momencie gdy przeciwnik jeszcze się nie pozbierał, to lekki wstyd. U mnie w klubie trener jako podstawową zasadę wpaja nam SZACUNEK do przeciwnika. Bez względu na jego klasę. W czasie moich 10 lat treningów judo, także szacunek był na pierwszym miejscu. Ktoś kiedyś może też nauczyć Jarosza pokory i zrobić tak jak Mike Bernardo po znokautowaniu Garego Goodridge (Gary padł nieprzytomny po bombie Mikea, po czym Mike podbiegł do niego, położyl mu stope na głowie i pozował do zdjęć z uniesionymi rękami - totalna kompromitacja Bernardo).
Chyba będę jednak za Saletą ....

Stary!!!posłuchaj!!!Oglądnij jeszcze raz walkę i zobacz jak jest naprawde. Po pierwsze JArosz nie pozuje do zdjęcia na tle leżącego przeciwnika. Porównanie do Mike Bernardo nie jest na miejscu. Przeglądnij to raz jeszcze chłopie i popatrz, że JArosz podchodzi do przeciwnika tuż po tym jak udzielono mu pierwszej pomocy i pyta co z nim. Twoim zdaniem co powinien był zrobić po KO JArosz???Skoczyć i pomagać mu w reanimacji. Ty zapewne byś tak zrobił???co???I jeszcze przypadkowo ( udzielając pomocy)znając specjalistów takich jak ty załatwić chłopaka na dobre.
NIe !!!!JArosz odsunął się i pozwolił by zajeli się przeciwnikiem specjaliści. I tak było.
Po tym wszystkim raz jeszcze podszedł do przeciwnika i jego trenera uscisnął rękę i podziękował za walkę.
Bardzo cię proszę oglądnij to jeszcze raz i zobacz ja było.
Co wiecej nie obrażaj przeciwników mówiąc, że byli kelnerami ( kompromitująco słabi)bo nie byli i nie są. Przeciwnikiem w Nowym Sączu był JAcek Puchacz. Kilkukrotny Mistrz Polski w Kicku w wadze ciężkiej i wielce utytuowany zawodnik. Na pewno nie życzyłby sobie żebyś nazywał go kelnerem. To obrażania byłych mistrzów uczą cię na treningu. To Ty jesteś kelnerem!!!. Co do zawodnika z Debreczyna to nie jestem pewien. Ale leszczy się nie wysyła na takie zawody.

Pozdrawiam

[budo_glovkhan]

.......... Ty chyba oglądałeś inną walkę niż wszyscy inny
Jarosz znokautował przeciwnika, zdjął kask i rękawice, zapozował radośnie do zdjęć i po tym wszystkim przypomniał sobie o leżącym przeciwniku, proponuję sam obejrzyj ten fragment. Przecież każdy to widział. To po pierwsze.
Po drugie nikogo nie obraziłem w swojej opinii. Żadnego z zawodników nie określiłem "kelnerem", co próbujesz mi wmówić. Napisałem że są beznadziejnie słabi a nie że są "kelnerami" - prześmiewczo.
Nie wiem ile tytułów zdobył w kicku przeciwnik Jarosza, a nawet go zupełnie nie znam bo jestem z Muay Thai. Jednak nic nie zmieni faktu że był to przeciwnik słaby. O tym drugim gościu z Węgier wcale nie wspomnę, bo co to za rywal który nie potrafi wyprowadzić żadnego dobrego ciosu?
Prawda jest taka że, jak to słusznie zauważył kiedyś kolega "zzz" waga ciężka w kicku jest mizerna. Wszyscy lepsi zawodnicy przerzucają się na boks gdzie można zarobić lepsze pieniądze. Gwarantuję Ci że kilku chłopaków ode mnie z sekcji, pokazałoby dużo więcej niż węgierski rywal Jarosza.
A jeżeli chodzi o mnie to masz rację - jestem jeszcze kelnerem, ja dopiero uczę walki.
Mam jednak solidne podstawy w temacie poszanowania rywala w walce. Miałem i mam świetnych nauczycieli. Niech da Ci do myślenia np. to że mój obecny trener, na turnieju na którym Jego zawodnik mocno znokautował rywala - pierwsze co zrobił, to wbiegł na ring i pobiegł do zamroczonego chłopaka udzielić pomocy i zobaczyć czy nic poważnego się nie stało. Dopiero później pogratulował swojemu zawodnikowi. Poza tym znam wiele takich przykładów. W Tajlandii nie ma żadnego gwiazdorstwa w ringu. Wielkich światowych zawodników cechuje pokora. Bo w tym sporcie dziś znokautujesz a jutro możesz sam leżeć.
Wracając do Jarosza, to nic do niego nie mam. Uważam tylko że w tej sytuacji się nie popisał. Każdy ma prawo do opinii. Pozdro

[budo_tomsonik]

No nic!!!!
Pozostaje mi poprosić znajomego , żeby przesłał mi jakieś inne walki z lepszymi zawodnikami.
Może ma już Filmy z MŚ z MAroko albo ME 2004 z CZarnogóry.
Ale tam też pewnie będą słabi zawodnicy.Co glovkan??
A tak nawiasem to co ty trenujesz? RAz mówisz o szacunku o jakim nauczyłeś się w JUDO a raz o Muay Thai. Może ty grasz tak naprawde w szachy??TAk czy inaczej wrzuciłem na net pare filmików, bo są efektowne, fajnie sie ogląda.
Nie ma się co sprzeczać. DAjmy sobie z naszymi uwagami spokój i uczmy się od lepszych od nas!

[budo_glovkhan]

.......... rany, lubisz przypisywać komuś coś czego nie powiedział. Czy ja powiedziałem że WSZYSCY przeciwnicy Jarosza są słabi ??? Skomentowałem tylko tych z dwóch filmików. Wiem przecież że Jarosz to bardzo dobry zawodnik i cały czas to podkreślam. Wiem też że walczył z dużo lepszymi. Mistrzostwa świata nie zdobywa się gdy się jest słabym.
Co do mnie to trenowałem Judo od 1991 roku do 2000. Potem były epizody w vale tudo i kick boxingu. Aktualnie zacząłem drugi rok treningów Muay Thai i jeśli nic nie stanie na przeszkodzie np. kontuzje, to chciałbym jeszcze powalczyć w ringu, jeszcze w nim nie walczyłem na oficjalnych zawodach. Szachów nie lubię
Co do Twoich filmików to zajebiście że je wrzucasz. Dzięki temu forum jest ciekawsze i dzięki Ci za to. Można przy tym pogadać na inne tematy niż to "gdzie jest najlepsza sekcja w danym mieście". Pozdro

[budo_kamil81]

a moje zdanie jest takie, że Łukasz poprostu poszedł do narożnika. obejrzałem obie walki i tak jak wielu innych zawodników, On ma wyrobiony odróch że po knock downie udaje sie presko to jednego z narożników - wcale nei trzeba do swojego. No tu akurat nie fartownie wyszło, bo znalazał sie tu koło leżącego przeciwnika. Jednak nie odczytałem tu żadnej złośliwośći. A że sie cieszył... radość jest naturalna, tym bardziej że miał z czego -wygrał finał pucharu Polski nad cieżkim przecienikiem. O ile nie miał żadych zaległych porachunków i zali z przecieniekiem to nie wierze w brak szacunku i umyślne zachowania na to wskazujące. Nie w tym sporcie. Przeceiż zapewne Oni sie dobrze znali, spotykali od lat na zawodach czy zgrupoawaniach kadry. Wiec o ile nie mają osobistego konfliktu to są kolegami i sie szanują. Pozdrawiam

[budo_mobo]

W co on dostał te kopnięcie nokautujące?

[budo_greg(zg)]

Tomsonik, dzieki za filmiki. Mialbym wielka prosbe. Czy masz moze dostep do jakis walk Roberta Żytkiewicza, ktory w Maroku zostal wicemistrzem świata ??

pzdr

[budo_tomsonik]

Tomsonik, dzieki za filmiki. Mialbym wielka prosbe. Czy masz moze dostep do jakis walk Roberta Żytkiewicza, ktory w Maroku zostal wicemistrzem świata ??

pzdr

W tym momencie nie mam.Ale w dalszym ciagu czekam na filmy z Maroko. Mysle, że wsród tego co dostane będą także te walki. Jesli tak to umieszcze je.
Pozdro

[budo_tomsonik]

Nowy Link do Finałowej walki w wadze ciężkiej -Mistrzostwa Polski Low-Kick Wołów 2005
Zaznaczam, że słaba jakość ale ciekawe KO.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_sir lukas]

Żaden z linków nie działa.

[budo_tomsonik]

Żaden z linków nie działa.

stary wszystko działa!!!
trzeba poczekac 45 sek az sie pojawi link.
Albo moze nie maz kodeków i filmiki nie chodza.

[budo_sir lukas]

Ok,ten ostatni działa,właśnie ściągam
Wczoraj coś nie bardzo szło,te pierwsze spróbuje wieczorem ściągnąć,pozdro.

[budo_sir lukas]

Tak jak myślałem,jeden z pierwszych wogóle nie startuje.

Wklejasz walki Łukasza więc zapewne jesteś z Rabki?