Skocz do zawartości


Zdjęcie

sport vs. używki !!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

budo_darozzz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 224 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:właśnie,skąd?
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

sport vs. używki !!
no, sprawa wygląda tego typu : znam ludzi którzy trenują sporty walki, są dość dobrzy, nawet mają dobrą kondycje, ale np. jeden pali szlugi, druga osoba z kolei co weekend odprawia gróóby melanż dwu dniowy, a trzecia jak przychodzą wakacje to robi se przerwe w treningach a za to melanżuje dzień w dzień... I teraz tak : co tu jest nie tak ??
Bo przecież chyba niema sensu trenować jak chce sie być prze dobry i palić szlugi, bo to wogle nieidzie w parze z sobą, mija sie z celem....
Albo sprawa piwa, bo każdy chyba z Budo lubi wypić sobie piwko, conie?? no ale to też ma wpływ na zdrowie, a jak wiadomo zdrowie musi być żelazne do SW !!
piszcie coś to podyskutujemy o tym... :twisted: :? :twisted:
  • 0

budo_krde
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 52 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: sport vs. używki !!
alkohol rozluznila miesnie.. wiec jak sie wypije male piwo.. to nic zlego sie nie stanie.. no ewentualny alkoholizm.. jak sie pije je codziennie.
  • 0

budo_partyzant
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1872 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska Zachodnia

Napisano Ponad rok temu

Re: sport vs. używki !!
zależy jak ważne dla ciebie są SW. moim zdaniem trenując trzeba znaleźć czas na imprezowanie. no chyba ze jest się zawodowcem to wtedy wiadomo - pass na wszystko.
  • 0

budo_azizawduanal
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 231 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: sport vs. używki !!
Nie ma uniwersalnej odpowiedzi na pytanie "co jest nie tak?". Kazdy kto trenuje ma inne podejscie do tego co robi, niektorzy robia to dla przyjemnosci, inni bo chca sie czuc pewniej w sytuacjach "podbramkowych", albo tzw. "zawodowcy".

Nawet ci ostatni pewnie raz na jakis czas ida gdzies dac sobie upust tłumionej "naturze imprezowicza" :) (chyba ze takiej nie posiadaja to inna sprawa :wink: )

Ja przykladowo trenuje srednio 4-5 razy na tydzien i regolarnie co tydzien w piatek lub sobote wieczor(albo i to i to :) ), idziemy z wiarą na miasto poszalec. Mi to odpowiada, i nie czuje jakis drastycznych strat na kondycji i szybkosci albo cos w tym stylu.

To tez jest chyba sprawa psychiki, ile mozna stale napie***lac, powielając z tygodnia na tydzien schemat trening - dom - trening(mniej wiecej). Zawsze sie przyda takie urozmaicenie, jedni potrzebują tego rzadziej lub wogole, a inni czesciej.

Ja umiem pogodzic sport i imprezy, zdarzaja sie oczywiscie wyjatki :) :) ale to zupelnie sporadycznie kacyk meczy na pierwszym treningu. W koncu jestem jeszcze młody i trzeba szalec dopóki mam na to sile, jak na razie nie narzekam, a to co robia inni to tylko i wylacznie ich sprawa, jezeli nie dotyczy Ciebie to nie powinna Cie obchodzic.

pozdro
  • 0

budo_duncan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sport vs. używki !!
Darozzz. Jest taki bokser, nazywa sie Ricardo Mayorga , 25 stycznia 2003 roku, odbyła sie jego walka, w której bronił dwóch bardzo prestiżowcyh pasów (WBC, WBA), jego przeciwnikiem był swietny bokser Veron Forrest, na dwa przed walka odbyła sie konferencja prasowa (razem z wazniem itd), Mayorga przyszedł na nią kompletnie zalany, z puszka piwa w jednej a cygarem w drugiej rece, kiedy staną przy mikrofonie (najpierw praktycznie nokautujac swojego promotora, kóry niechciał skandalu) w obecnosci, kilkuset dziennikarzy, trenerów, przed milionami telewidzów...:

Zaciagnął sie mocno cygarem...popatrzył na Vorrest'a, który przed chwilą wygłosił płomienną mowe (koleś ma zdolnosci krasomówcze), i powiedział:

" Skurwysynu, nie trenowałem do tej walki nawet 5 minut, pije, pale, pieprze sie do utraty przytomnosci, a i tak Cie zajebe "

(przepraszam za wulagryzmy...cytaty Ricardo)

Mayorga, zniszczył Forresta, tytatna ringu i pracy w trzeciej rundzie, po tym jak udajac małpe, dostał szału...Forrest miał wtedy rekord 35-0-0 i był naprawde w scisłej czołowce.

Taka historyjka...
  • 0

budo_duncan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sport vs. używki !!
Darozzz. Jest taki bokser, nazywa sie Ricardo Mayorga , 25 stycznia 2003 roku, odbyła sie jego walka, w której bronił dwóch bardzo prestiżowcyh pasów (WBC, WBA), jego przeciwnikiem był swietny bokser Veron Forrest, na dwa przed walka odbyła sie konferencja prasowa (razem z wazniem itd), Mayorga przyszedł na nią kompletnie zalany, z puszka piwa w jednej a cygarem w drugiej rece, kiedy staną przy mikrofonie (najpierw praktycznie nokautujac swojego promotora, kóry niechciał skandalu) w obecnosci, kilkuset dziennikarzy, trenerów, przed milionami telewidzów...:

Zaciagnął sie mocno cygarem...popatrzył na Vorrest'a, który przed chwilą wygłosił płomienną mowe (koleś ma zdolnosci krasomówcze), i powiedział:

" Skurwysynu, nie trenowałem do tej walki nawet 5 minut, pije, pale, pieprze sie do utraty przytomnosci, a i tak Cie zajebe "

(przepraszam za wulagryzmy...cytaty Ricardo)

Mayorga, zniszczył Forresta, tytatna ringu i pracy w trzeciej rundzie, po tym jak udajac małpe, dostał szału...Forrest miał wtedy rekord 35-0-0 i był naprawde w scisłej czołowce.

Taka historyjka...
  • 0

budo_p-14
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sport vs. używki !!
Jest też taki Julio Cesar Chavez. Z ringiem zawodowym żegna się od jakiegoś czasu i pożegnać się nie może, ale z chlaniem pożegnał się dopiero kilka lat temu. Chlał dużo i często - z flachy nie rezygnował nawet w czasie przygotowań do walk. Stoczył 116 walk ( z czego 108 wygrał (87 przez KO), przegrał 6 i zremisował 2- przez 14 lat był niepokonany), a przez 14 lat (z krótkimi przerwami - swoją drogą ta 14 to jakaś magiczna dla niego liczba:P) był mistrzem świata w wagach : superpiórkowej, lekkiej, lekko-półśredniej i półśredniej.

Ale na takich jak on należy patrzyć mimo wszystko jak na wyjątki od reguły.
Ja osobiscie nie jestem zwolenniekiem chlania i mi to szkodzi:P
  • 0

budo_duncan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sport vs. używki !!

Ja osobiscie nie jestem zwolenniekiem chlania i mi to szkodzi:P

P-14, spoko, spoko...ja już Cie zdemoralizuje :wink:

A co takich "rozrywkowych" facetów, to oczywscie nigdy bym nie zapomniał o pogromcy m .in Salety i Lennox'a Lewis'a (celowo Lennox na drugim miejscu :wink: ) Oliver McCall'u, który przed ponad 5 lat swojej zawodowej kariery był uzależniony od crack'u(tj. kokainy) , a efekty kuracji widzielismy w walce rewanzowej z Lennox'em :? Zreszta Mike Tyson też lubiał sie zawsze zabawić...nawet jak się przeżucił na Islam :)

A co do Chaveza...miał juz konczyć kariere 7 lat temu, teraz na galach przed jego pojedynkami walczy jego syn-też zawowodwy bokser.
  • 0

budo_p-14
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sport vs. używki !!

Ja osobiscie nie jestem zwolenniekiem chlania i mi to szkodzi:P

P-14, spoko, spoko...ja już Cie zdemoralizuje :wink:


Jak możesz mnie zdemoralizować, skoro jestem Twoim alter ego hehe :)
  • 0

budo_darozzz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 224 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:właśnie,skąd?
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: sport vs. używki !!
tak na marginesie to Duncan napisał "swojej zawodowej kariery był uzależniony od crack'u(tj. kokainy)"... crack to co innego niż kox... :oops: :twisted:
  • 0

budo_darozzz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 224 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:właśnie,skąd?
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: sport vs. używki !!
tak na marginesie to Duncan napisał "swojej zawodowej kariery był uzależniony od crack'u(tj. kokainy)"... crack to co innego niż kox... :oops: :twisted:
  • 0

budo_duncan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sport vs. używki !!

tak na marginesie to Duncan napisał "swojej zawodowej kariery był uzależniony od crack'u(tj. kokainy)"... crack to co innego niż kox... :oops: :twisted:

Uwierz mi "crack" to kokaina
  • 0

budo_dżonas
  • Użytkownik
  • Pip
  • 46 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sport vs. używki !!
Crack to kokaina w postaci zasadowej, którą się pali. Przy wciąganiu koki do nosa, powierzchnia chłonąca zastaje ograniczona do śluzówki nosowej, zaś podczas palenia crack'u, dostaje się on do wnętrza ciała przez powierzchnię równą wielkości boiska piłkarskiego (tyle miejsca zapewniają pęcherzyki płucne). Tak żeby rozjaśnić.
  • 0

budo_lekki
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 99 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zza rogu

Napisano Ponad rok temu

Re: sport vs. używki !!
ja po treningu wale browary bo trener zawsze mowil ze to dobre na zakwasy ;)
niezle historje z tymi piesciarzami, tiger tez lubi zaszalec od czsu do czasu, ale nie wiem czy crack jaral codziennie moze tylko od swieta hehe
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024