BOKS
Napisano Ponad rok temu
Mozesz mieć prosty nos-mozesz nie sparować, lub sparować lekko, zeby nikt sie nie napalał, choc z tym róznie jest..
Nie ma ochraniaczy na nos Nawet nie ma kasków, które by nos zakrywały...
Napisano Ponad rok temu
a co ma jedno do drugiego? załóżmy w klubie trenuje 10 dziewczyn, z czego polowa początkujacych połowa powiedzmy zaawansowanych...jedna lub dwie z nich chce się przygotować do zawodów/egzaminów tzn. musi stoczyć ileśtam sparingów...to ja się pytam z kim ma sparować? jakbyś nie wiedział wiele bokserek sparuje głównie z facetami i jakoś oni nie mają kompleksów (aczkolwiek na temat walk męsko-damskich mam odmienne zdanie)...pisanie że ktoś zleje je na maksa jest bez sensu, w takim sparingu nie walczy się na ful i nie chodzi o to żeby szybko taką panią zlać...podobna jest sytuacja w karate gdzie niejednokrotnie podczas przygotowań, jak i na egzaminach walczy trener z uczniem...myślę że najważniejsze jest aby z dzieczyną walczył ktoś na tyle doświadczonya by poprostu się nie podjarał (tak jak wspominiany Najman) i taki sparing więcej uczy i jest bezpieczniejszy niejednokrotnie niż walka z przeciwniczką (która się podjara,będzie lać na 100 % może nieczysto i bardzo kiepsko technicznie-walka zamieni się w zwykła bójkę na niskim poziomie z której żadna z pań nic nie wyniesie prócz siniaków itp).Sparujesz z dziewczynami? Nie pisze, ironicznie, ale...nie jest Ci głupio?
w swojej krótkiej historii wiele razy trenowałem z dziewczynami : na karate (ale przyznam dziwne to było i bardzo uważałem), na judo (oj fajniemi było jak mną panny ciepały po glebie) a na boksie pani uczyła mnie haków (i wcale moje męskie ego z tego powodu nie ucierpiało)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Rozważy sie propozycjeew. możesz cwiczyc w takim czyms
W takim razie widzę, że moje pytanie wydało się wam dziwne, więc spytam o co innego Jak bardzo przeciętni trenujący mają zniszczone nosy?
No fakt. Jednak w mojej odmianie walka jest kontaktowa, więc z pozycją może nie będzie najgorzej. Powiem, że stoimy miekko, nisko na nogach i są one skierowane do środka.Przy czym nie weim jak bezie się układało Tobie w boksie...to, ze trenujesz karate moze byc dla Ciebie przeszkodą, gdyz bedziesz miał nawyki z tamtad...choćby ułozenia nóg.
Co do gardy, to nie mamy jej koło tyłka, na wysokości klaty, lecz przy brodzie. A dokładnie po jej bokach, aby przy strzale przodu nie dostać własnymi rękami.
A same ręce staramy mieć się bokserskie (wiadomo najlepsze), czyli i wkładać bodro tak jak bokserzy itp.
Zresztą wynika to z faktu,że mój trener zdaje soboie sprawę, że nogami, a własciwie to ich machaniem się walk, nawet w karate nie wygrywa.
Dzięki za podpowiedź, bo chciałem wam zadać najważniejsze pytanie. Otoz, zastanawiałem się też and MT, bo w Kyokushin tchniki ręczne są dozwolone z całej siły, jednak tylko na korpus. Co z boksem może dać ciekawą kombinacje. W końcu u nas podstawą są haki w wątrobę i proste w splocik.Albo przychodza chłopaczki z MT, i zadaja ciosy bite od góry...a potem dostają prosta kontre lewym i ..
Czym się róznią ręce w MT i w boksie? Bo róznice musza być, sam zresztą napisałeś, że mają złą gardę i uderzają od góry. I ajkie są głowne przewagi boksu?
Co do pozycji, to owszem bokserzy są dobrzy, jednak w walce w formule K1, boksera może zgubić zbyt niski balans ciałem, więc mozę sie nadziać na kolano (chyba są w K1?).
PS Może zadaje trochę dużo pytań, ale wynika to z faktu, że po prostu chciałbym zobić mały wywiadzik i dowiedzieć się paru rzeczy, nim ewentualnie pójdę na treningi.
Napisano Ponad rok temu
Czym się róznią ręce w MT i w boksie? Bo róznice musza być, sam zresztą napisałeś, że mają złą gardę i uderzają od góry. I ajkie są głowne przewagi boksu?
Boks to dyscyplina, która cała uwage kładzie na ręce, nierozdrabnia się na nogi, łokcie, kolana... . Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze inna garda w MT albo kicku, jest efektem tego iż tam dochodza uderzenia nogami, i jest to jakos ze soba powiązane...jak? nie, wiem. Nie trenuje ani MT ani kcka, ale zatem widze, cos sie dzieje w ringu...w bokserskim ringu.
Np. kick-bokserzy maja za szeroko nogi, i są ustawieni bokiem w walce, a w boksie jak wiemy, garda jest bardzo wąska, pozycja frotnalna, a nogi stosunkowo b. blisko siebie. Gdzu zetrą sie takie "pozy" walki to jest kasacja, wchodzisz w takiego "latawca" (jakos mi sie tak kojaży :wink: ) bez zadnego trudu, z niepochamowanym, sdystycznym uśmiechem. Kazdy lewy, lewy podwójny, az wrescie sierp wchodzi. A co do kicku, to jeszcze dziwna rzecz...oni w ogóle zapominaja o balansie tułowia (to jest reguła), bronią sie albo dziurawą gardą, albo nogami, zamiast zrobic ten cholerny zwód... . MT? Nie zaryzykuje...ukrzyżują mnie tu.
Co do pozycji, to owszem bokserzy są dobrzy, jednak w walce w formule K1, boksera może zgubić zbyt niski balans ciałem, więc mozę sie nadziać na kolano (chyba są w K1?).
Ciekawe dlaczego? To jest kwestia przyzwyczajeń, od lat powtarzanych,aż zakorzenionych... .
Napisano Ponad rok temu
pitman, jeden tu czuje kwasa inny nie, dla ciebie jest wporzadelu i gitara, dla mnie to by byla obsuwa jak by mnie dali binie
wow to zes dojebal rzozio. mialem w klubie takie dziewczyny z ktorymi ci internetowi fajterzy wypisujacy madrosci niewystali by polowy rundy. fakt, boks zdominowany jest przez mezczyzn i to szczegolnie w polsce; kobiety sie do tego nie garna. tez uwarzam ze to meski sport. ale sa laski ktore sa naprawde swietne. przez to ze nie jest ich duzo potrzebuja sparing partnerow co za tym idzie glownie facetow. z kim myslisz sparuje przed walkami taka rylik?? wiesz o tym ze sciaga sie specjalnie wybranych sapringpartnerow dla zawodnikow nie zadko z innago kraju, w tym dla kobiet takze??
co do jednego sie z toba zgodze; to wszystko ma miejsce ze tak powiem w zaawansowanym, profesjonalnym sporcie. cwiczenie z laska ktora nie ma pojecia to stracony, pojechany trening. a btw sprawdz temat o polce w mma
Napisano Ponad rok temu
wiesz rzozio świat się zmienia...kiedyś kobiety nie chodziły w spodniach, nie pracowały tylko rodziły dzieci itp. nie widzę w tym nic złego żeby kobieta trenowała boks, ty masz inne zdanie i ok.kiedy ja smigalem na boks to byli tam sami faceci i to jest dla mnie norma i mnie to zostalo.
Napisano Ponad rok temu
podobnie jest gdy ćwiczysz z facetem który nie ma pojęcia...wogóle jak między partnerami jest za duża różnica umiejętności to bez sensu...powiem tyle że nieraz trenowałem z facetami którzy byli tak kiepscy że wolałbym trenować z niejedną babącwiczenie z laska ktora nie ma pojecia to stracony, pojechany trening. a btw sprawdz temat o polce w mma
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
wiesz rzozio świat się zmienia...kiedyś kobiety nie chodziły w spodniach, nie pracowały tylko rodziły dzieci itp. nie widzę w tym nic złego żeby kobieta trenowała boks, ty masz inne zdanie i ok.[/quote]
a nie powinno tak być?
Wierzysz w równouprawnienie? Tego nie ma jaki i w zyciu, jak i sportach walki. Kobieta ma z ideii inna role w społeczeństwie/życiu niz facet. Kobieta to synonim, delikatnosci, wrażliwosci itp, a nie "Czerwonej Sonii".
Kobiety tenujace SW mają moim zdaniem wrodzone zapedy feministyczne...nie pójdzie na areobik, pobiegać, popływać ...(lista długa), tylko wybiera sobie coś tak meskiego-walke.
To nie kobiece.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Boks w Krakowie
- Ponad rok temu
-
Diablo Włodarczyk...(???)
- Ponad rok temu
-
Łukasz Jarosz mistrzem świata low-kick Agadir (Maroko)
- Ponad rok temu
-
Skierniewice
- Ponad rok temu
-
Sprawa "niepokonanego" Benny'ego Urquideza (vs Mua
- Ponad rok temu
-
Wewnetrzny lowkick...
- Ponad rok temu
-
kick boxing in wroclaw!!
- Ponad rok temu
-
Gala MT "ARENA 4 REVOLUTION" we Frydek Mistek CZEC
- Ponad rok temu
-
26 listopada - wwa - saleta vs. jarosz
- Ponad rok temu
-
Muzyka z HL Alexa Gonga
- Ponad rok temu