pierwszy raz się odzywam choć forum śledzę od dłuższego czasu - jestem bierny, ale wierny
jedno pytanie:
Ale czy to bezpieczne rozwiązanie 1095 węglówka i brak anodyzacji czy innej powłoki?Tak wiem to jest fajghter i nie rdzewieje konserwowany krwią wrogów...ale tak poważnie pytam-czy przy odrobinie uwagi poświecanej nożowi(wycieranie do sucha po robocie,gruntowne mycie raz na dzien i oliwka raz na jakis czas)można się nie obawiać korozji przy tej stali?Co np z cięciem jakichś wrednych rzeczyt jak np pnącza fasoli czy cytrynka tudzież inne kwasy?Bo słyszałem,że ta stal potrafi się w czasie rzeczywistym odbarwiać od tego...No i czy ta węglówka jak już nawet złapie to czy rdza bedzie powierzchniowa i jak ja wytre to bedzie ok,czy tez rdza bedzie wglebna i trzeba na noz chuchac i dmuchac?
PS kukri tez fajniutkie
w jednym z wątków został poruszony ten temat, ale nikt nie odpowiedział. Jest to dla mnie bardzo istotna sprawa, bo właśnie chcę kupić od kumpla nóż z 1095, ale bez pokrycia, który ma mi służyć do pracy w ogrodzie. Gdyby ktoś zechciał przybliżyć mi to zagadnienie bylbym zobowiązany.