4 odpowiedzi w tym temacie

[budo_moro]

jestem zupelnym laikiem i chcialem sie Was poradzic, otoz wielokrotnie przewinal mi sie tu i tam taki wlasnie termin jak polska szabla i tu moje pytanie- co wlasciwie czyni ja "polska", jakie cechy charakterystyczne ma ta bron co ja odroznia od innych?

[budo_warhead]

POLSKA SZABLA HUSARSKA XVII / XVIII wiek: Głownia miernie krzywa z rowkami, stalowa, hartowana. Rękojeść zamknięta w stylu polskich szabli husarskich. Jelec krzyżowy z wąsami i paluchem, oraz kabłąkiem. Trzon rękojeści drewniany, pokryty czarną skórą z nitami. Głowica żelazna migdałkowata z kapturkiem.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_jon snow]

signum polonicum to bym sobie darował jako źródło, 'twórca' pozżynał różne pozycje i techniki, głównie z chińskiej szabli i nazwał to 'odzyskaną' polską sztuką walki..

[budo_wąski]

mam nadzieję, że nie zrobię konkurencji(w prz4eciwnym wypadku przepraszam i proszę o skasowanie tego postu) temu forum podając ci link na freha, gdzie ludzie chyba najlepiej opiszą ci różne aspekty szabli polskiej wraz z różnicami: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[MartaWacowska]

signum polonicum to bym sobie darował jako źródło, 'twórca' pozżynał różne pozycje i techniki, głównie z chińskiej szabli i nazwał to 'odzyskaną' polską sztuką walki..

 

Kolejne bzdury. Ja nie wiem skąd wy to sobie wymyślacie ludzie! Wszystkie 4 książki Z. Sawickiego napisane są na rodzimych i zachodnich źródłach. Jedyne obce odwołania są do średniowiecznych traktatów i tylko w wypadku technik zaadaptowanych od średniowiecznego rycerstwa (jednakiego na terenie całej Europy) w husarii. Na treningach Signum Polonicum wykorzystujemy techniki, które wymyślali husarze. Na ich podstawie husaria stworzyła szablę husarską, której cechy funkcjonalne pozwalały na wykonywanie tychże technik. 

 

Skąd ja się pytam bierze się ta kretyńska hipoteza o jakichś dalekowschodnich korzeniach? Fakt Z. Sawicki był instruktorem karate, ale się tym interesował w latach 73-79. od 1979 roku bada staropolskie źródła i zachodnioeuropejskie, nie znam osoby, która tyle tego wchłonęła. Dam sobie rękę uciąć, że ludzie opowiadający takie głupoty nie znają 70% źródeł, które są wypisane w książkach Z.Sawickiego (nie mówiąc o porównaniach do jego wiedzy, której w całości w książkach nie przekazał). Jakby ludzie piszący o takich hipotezach przeczytali książki Z. Sawickiego, to by głupot nie pisali. Nie mówiąc o tym, że kolejne niewykorzystane przez Z. Sawickiego w publikacjach źródła są w opracowaniu do kolejnych monografii, więc w ogóle ludzie ogarnijcie.  Ludzie od tychże hipotez to w pieluchach byli jak Z. Sawicki przeczytał więcej źródeł niż oni teraz znają.. 

Użytkownik MartaWacowska edytował ten post Ponad rok temu