Skocz do zawartości


Zdjęcie

za wszelką cenę


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
42 odpowiedzi w tym temacie

budo_duncan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę

buehehhe taaa uwielbiam te 'walki' w filmach gdzie glowny bohater dostaje ze 2 rundy baty... przyjmuje z 20 ciosow prosto w pacynke ash nagle doznaje olsnienia i jedzie przeciwnika ash milo buehehhe

Niechciałbym psuc naszego najeżdrzania na "filmy akcji", ale jest bokser, który cos takiego zrobił na prawde. W 92' Holyfield przyjął na głowe/rekawice/tłów 32 uderzenia (bezodpowiedzi, pod rząd), od króla nokuatu Riddick Bowe...przetrwał-stał, szybko przytrzymał, i zaczął tak bić Bowa, ze ten był bliski "rezygnacji". :twisted:

Ale oczywiscie Rocky to kompletna fikcja, nie majca nic, zupełnie nic wspólnego z boksem... . Na ekrany wchodzi teraz film bigraficzny, jakiegoś boksera, bodajze Ruddocka...gra go Russel Crow (szkolił go Polski Kanadyjczyk-mój meilowy korespondent :) Art Bińkowski) i teraz bedzie zawierucha "Pewnie Russel boksował kiedyś..." :?: ja np. słyszałem, ze duży talent do boksu (mowa u ludziach znanych) ma Eminem Z Polskich "gwiazd" to Żebrowski cos tam amatorsko i Olbrychski....noi oczywiscie Guzowska, która teraz uczu Panie, jak podskakiwać :wink:

Ogólnie wszystkie filmy z udziałem m.in Sylwka, VanDamme, Segala itp itd itd to .....jakby to ładnie ujać....nieprawda.
  • 0

budo_jehuchannach
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę
Jak nazywa się ten program i gdzie go będzie można zobaczyć?
  • 0

budo_duncan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę

Jak nazywa się ten program i gdzie go będzie można zobaczyć?

Jest napisene.



Nie wiem konumikacją MPK, nie jeździsz? TVP nie oglądasz :-) Wszędzie są plakty i reklamy.
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę
najlepiej zrobione walki bokserskie widziałem w filmie "Kumpel do bicia" gdzie walczyli ze sobą Woody Harelson i Antonio Banderas. Obaj trzymali gardę, robili uniki, pracowali nogami i ciosy wyprowadzali właściwie. Aż zacząłem szanowac Antonia... :)
A film sam w sobie bardzo fajny.
  • 0

budo_rzozio
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:targowek

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę
aktor bokser to rourke, stallone nie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_duncan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę

aktor bokser to rourke, stallone nie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Tak tez powyzej napisałem.

Kiedys czytałem o takiej sytuacji....jakiś producent był winny Rourke'owi kase, ten przyjechał po dług z 8 reprezentami Kuby w boksie.
  • 0

budo_wolverine
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 407 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę
Dosyć przypuszczeń :lol: PIONTEK 21.05 i sie przekonamy czy warto oglądać kwadratowy ryj stalona :) :)
  • 0

budo_azizawduanal
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 231 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę

Dosyć przypuszczeń :lol: PIONTEK 21.05 i sie przekonamy czy warto oglądać kwadratowy ryj stalona :) :)

Wrong answer :)
Piątek - godz. 21.35 - 23.00 - "Za wszelką cenę" - reality show :)

Za to na TVN od 22.30 - 0.30 "Gala boksu zawodowego"
Clinton Woods - Brytyjczyk bedzie bronil wywalczonego w marcu tego roku pasa federacji IBF w kategorii półciężkiej, bedzie walczyl z Julio Cesarem Gonsalesem(byly mistrz swiata federacji WBO, ponadto pokonal ostatnio Tigera).
Odbedzie sie rowniez walka Grzegorza Proksy(trzecia w zawodowej karierze)

To tyle na dzisiejszy wieczor :) Bedzie na co popatrzec :)
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę
Dla mnie programowa walka to pieprzona lipa. Peter Manfredo czy jak mu tak po takich czystych ciosach jakie zebrał w pierwszej rundzie powiniem mózg wysrać. Calosc byla ustawiona wiec zaden nie doszedł do szczeki a koleś nie dosc ze nawet nie padł na deski to nawet nie miał rozcietego łuku brwiowego. W sumie ciezko spodziewac sie czegos wecej po programie telewizyjnym - założe sie ze kolesie z obu drużym wiekszośc czasu spedzali razem a pokonanego nominowali do opuszczenia programu...Kurwa juz walki Stallone były ciekawsze
  • 0

budo_jurek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 474 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Stolyca, panie

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę
Taa, ta walka byla jakas lewa. Myslalem, ze to bedzie fajny program, ale poki co wyglada jak jakies Real Life z MTV.
  • 0

budo_duncan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę
Troche przesadzacie, z tym ciosami...to nie jest HW, czy chociaz LHW.

Serdecznie, Ci Mate polecam walke Bowe-Holyfield I, tam Holy przyjał na siebie takie bomby,ze przy tym Manfredo, w ogle nie został, trafiony, ani się nie przerwócił, ani nie przestał atakować, a to jest WAGA CIEŻKA.

Albo poptarz na walke Brewster-Golota....patrz jakie bomby dostał Andrzeja, i za kazdym razem wstawał i , w moim odczuciu, był gotowy do dalszej walki, dwarazy takiego samego zdania był sędzia.

A co do samego programu... to mam nadzieje, ze nie ogldaliscie do końca , bo w tym samym czasie walczył Grzegorz Proksa, i w moim odczuciu zaboksował walke, na poziomie pierwszej 20 w rankingu jakiekolwiek organizacji.

Program, sam w sobie iście Amerykański....jeszcze tylko hymnu nie było, i powiewającej flagi :wink: . Ja bym ten program zrobił inaczej. Przedewszystkiem, nie bawił bym sie z tak niską kategoria wagową. Nie lceiał bym w gumki, stylu: Biorą w tym udział, zeby moja żona nie musiała pracowac"...achchch ta motywacja, Wam tez łzy zacieły lecicieć? :wink: To powinno brzmieć tak: "Walcze o te piniedz, bo musze ciagu 3 miesiecy spłacis dłuznka, inaczej trawie do wzienia na 10 lat za uszustwa", lub "Nie mogę wrócić do getta, bo mnie tam zabiją...jestem a gangu"---->to jest motywacja.

Ja bym to zrobił tak...

Zamiast Stallona, która jest bezndziejny i jako aktor ,i jak sie okazało, prowadzacy dałbym poprowadzić ten program np. Mike Tysonowi, która na 100% by sie zgodził, jeśli, nie on, to np. Bowe, chodzi o jakiegoś "bad boy"...już by było ciekawiej, tylko przez to, ze on tam jest. On nie ma o tym pojecia? Nikt by nie wiedział, czy czegoś nie zrobi (np. nie pobije,któregos z zawodników, nie bedzie klnąc do kamery). I właśnie o to chodzi. A co do zawodników? Broń Boze nie musieli by byc bokserzy z rekordem 21-0-0, i to napewno nie tacy leccy..jakiś poczatkujacy HW, ale z bogatą przeszłoscią amatorską, zeby wszystko było stało, na jako takim poziomie. To waga cieżka przyciaga zaintrersowanie, nie faceci, któzy sa mniejsi od swoich żon. Chyba nie musze mówic,ze częsc powinna byc czarna, a częsc biała...mówicie, ze to ohydne, ale tak! Tu chodzi o podbicie publiki, dodatkowo Mike powinnien nie co fawozryzować Czarnych (oczywscie nie oficjalnie), uwierzcie , mi to w Jułesej zrobiłoby taką awanture, ze aż miło... :D

Wystarczyłoby, ze jakis pismak, napisał, ze program jest rasistowski....publika by podskoczyła 3-4 razy na pewno.

Zachowanie bokserow? Tamci, byli, dobrze wychowani, deceniali rywali, a ewentualne sprzeczki, był tak smieszne...a to, nie o to, chodzi. Wyobrazacie sobie sytuacje, ze dwóch bokserów-Murzyn i Biały, sprzecza się, dochodzi do rekoczynów (nawet wyreżesowanych) a rozdziela ich Tyson-widownia by oszalał za szczęscia.


P.S
A film "Oscar" był najlepszym Stallona.
  • 0

budo_p-14
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę
Program calkiem, calkiem. A co do tego, że walki są niby ustawiane to nie wydaje mi się. Swoją drogą nie wiem czy wiecie, że w rankingu na boxrec.com sa one normalnie uwzgledniane, wiec nie jest to tylko telewizyjna lipa i pokaz. Natomiast P.Manfredo Jr. jest w tymże rankingu na 25 miejscu, a A.Gomez na 21. A Manfredo miał nawet pasy NABO, IBU, EBA
  • 0

budo_jurek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 474 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Stolyca, panie

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę
Podstawowy problem z tym programem jest taki, ze walka nie zostala pokazana w calosci, tylko pocieta i zmontowana. W programie, ktory trwa 90 min., mogliby chociaz pokazac cala walke 5 rundowa, a nie jakies gadki puszczaja i wzruszajace scenki z zycia rodzinnego. Za malo tam boksu, a za duzo pier...a.
  • 0

budo_gagatek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 493 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę
Zgadza sie nie pocieta ta walka. W zasadzie wiekszosc co pokazywali to poldystans. Buzki tez mieli oklepane(charakteryzato moze wszytko zrobic). Lekko pachnie szwindlem ale zobaczymy w nastepnych oddcinkach co bedzie.
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę
Moze wlasnie dla tego ze walka zostala pocieta nie pokaszano starć w dystansie i badania przeciwnika :roll:
  • 0

budo_p-14
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę
A ja szczerze mówiąc byłem i tak pozytywnie zaskoczony, bo nie spodziewalem się, że w każdym odcinku będzie jakaś walka -myślałem e pretendenci będą odpadać w wyniku konkursu telewidzów, albo slabych wyników w jakimś zadaniu i na koniec ostatnich 2 będzie walczyć. Poza tym bokserzy są prawdziwi a nie lipni - nie jacyś chłopcy z ulicy, którzy bokserami chcą dopiero zostać.
A co do sposobu pokazania walki, to przypominał on raczej film, a nie relację z wydarzenia sportowego, no ale chyba takie było zamierzenie.
  • 0

budo_p-14
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę
No i zapomniałem dodać, że program oczywiście nie jest jakiś szczegolnie zaje...ty, i możnaby wiele poprawić (przede wszystkim możnaby pokazać całe walki). Nie zmienia to jednak faktu, że byłem pozytywnie zaskoczony programem .
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę

Serdecznie, Ci Mate polecam walke Bowe-Holyfield I, tam Holy przyjał na siebie takie bomby,ze przy tym Manfredo, w ogle nie został, trafiony, ani się nie przerwócił, ani nie przestał atakować, a to jest WAGA CIEŻKA.

Albo poptarz na walke Brewster-Golota....patrz jakie bomby dostał Andrzeja, i za kazdym razem wstawał i , w moim odczuciu, był gotowy do dalszej walki, dwarazy takiego samego zdania był sędzia.
.

Manfredo rzeczywiscie nie zostal trafiony bo to było tylko głaskanie po ryju, zapewne pierdział w nocy i chłopaki nominowali go do opuszczenia programu. Walki Bowe - Holyfield nie widziałem ale wiem ze jak idzie silny czysto trafiony cios to musi być knockdown i nie ma chuja we wsi bo nie ma odpornych na ciosy są tylko źle trafieni Co do walki Gołoty to widać wyraźnie było ze ciosy Brewstera mają swoją siłe i dlatego Andrew poszedł na deski a nie sprawial wrażenia zbyt oszołomionego dlatego ze o ile pamietam zaden z ciosów nie poszedł na szczeke. Czysto trafiony, silny cios w szczeke zawsze oznacza knockout :twisted:
  • 0

budo_duncan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę

.Walki Bowe - Holyfield nie widziałem ale wiem ze jak idzie silny czysto trafiony cios to musi być knockdown i nie ma chuja we wsi bo nie ma odpornych na ciosy są tylko źle trafieni Co do walki Gołoty to widać wyraźnie było ze ciosy Brewstera mają swoją siłe i dlatego Andrew poszedł na deski a nie sprawial wrażenia zbyt oszołomionego dlatego ze o ile pamietam zaden z ciosów nie poszedł na szczeke. Czysto trafiony, silny cios w szczeke zawsze oznacza knockout :twisted:


Hmmm, ciężko mi z Tobą rozmawiać, dlatego...., ze w ogóle sie z Tobą niezgadzam.

Widzisz, uważam, ze nie masz racji. Oczywsicie częśc bokserów jest bardzij odporna na ciosy, częśc mniej. Są, bokserzy prktycznie odpornii na uderzenia, to pewnego, bardzi wyskokiego poziomu...tylko widzisz, to niezałtwi, Naszej różnicy zdań, tak mozna pisać bezkonca.Wyrazam jednak nadzieje, ze jestes pojetny i umierz sie otworzyc na fakty, nie będe Ci pieprzył, o mich walkach, o tym oczym wiem...powiem o tym co widział, cały bokserski swiat. Chce Ci ograniczyc pole manewry, wiec odwował sie do konkretnych dat, walk i ludzi, któzy nie dosc, ze po mocnyh, czysty ciosach na przegrywali, to jeszze wygrywali...łacznie z tymi ciosami na szczęke, który: "Czysto trafiony, silny cios w szczeke zawsze oznacza knockout" - bzdura.

W 2003 roku, doszło do bardzo głosnej walki Wład Kliczko- Corrie Sanders . Kliczko po poteznym ciose, bitym, po świetnym zwodzie, padł na deski. Cios był b. mocny, bitym przez starego nokuaciarza sandersa-to był cios na szczęka, i to na najwrażliwszą cześc-podbródek, był to cios prosty, czyli najmnocniejszy jaki moze byc. Kliczko wstał kontynułował walke. Miał, byc nokaut?

Ależ, wiem, nie musiałeś ogladac...nie obrazaj sie, ale Ty chyba za duzo, boksu w ogóle nie oglądasz :roll:

A czy lubisz walki Gołoty? Pewnie bezwzgledu na to je ogladasz :wink:

1999 roku, Andrew bił sie z niejakim Michaelem Grantem (taki Murzyn, ze jakbys mu rozbił 12 jajek na karku to żadne by nie spłyneło :wink: ), w piwrwszej rundzie Grant był dwa razy na deskach...za drugiem razem po ciose na szczęke...wygrał z Gołota przez noakut w 10 rundzie. Potem Grant oberwał jeszcze lewego sierpa, idealnie w szczęke (zachecam do obejzenia walki, w celu wefyfikacji-ja znam ją na pamięć) i tylko sie oparł o liny, nieprzeszkodziło mu to, w dalszym dokończeniu swojego dzieła.

Ale ja wiem-to było dawno i nieprawda :wink:

Wiec moze cofnijamy sie do walki Andrew (specjalnie wybieram jego walki-zakładajac, ze je oglądałeś na pewno) z 2004 roku, w listopadzie bił sie z niejakim Johnem Ruizem, posał go na deski...zgadniaj w, co, CZYSCIUTKO, dostał Ruiz za pierwszym razem jak zaliczył deski... . Wstał,zaraz po tym i bił sie dalej.

Mowa powyzej o wadze cieżkiej, potwornych siłach, przeciązeniach jesli masz tylko potrzeba cofne sie do walki np. Lennox Lewisa, Vitali Klitschki, Franka Bruno... . To by było na tyle jeśli chodzi o "ciose w szczeke" i jego mitycznej mocy. Tak, jest to wrażliwszy punkt, ale słowa: "nokaut", "szczęka" i "zawsze" razem jakos mi sie nie trzymaja. :wink:

Walki Bowe - Holyfield nie widziałem ale wiem ze jak idzie silny czysto trafiony cios to musi być knockdown i nie ma chuja we wsi bo nie ma odpornych na ciosy są tylko źle trafieni

To ja Ci razde obejżeć tę walke, a zobaczysz, jakiego szoku doznasz :wink: . Uwierz, mi są bokserzy, na ktorych jeden, mocny, czysty cios NIE WYSTARCZA.

Dla Ciebie, dokładan analiza 10 rundy walki Bowe-Holyfiled I.

(zanim zaczniesz pisać "bzdura", albo "pieprzysz" ogladanij wyzej wymienione walki zanim zarzucisz cokolwiek)

Ciosów celnych Riddick'a Bowe'a: --->było to bardzo mocne ciosy.

25

Ciosy "czyste"

7

Ciosy czyste na szczeke

2

Cisów celnych Evandrea Holyfielda--->ciosy nie gorsze niz uderzenia Riddicka.

16

Ciosy "czyste"

7

Ciosy na szczęke

4

W tej rundzie nie było ani nokautu, ani nawet licznie.

Ta runda zaostał okrzyknieta przez magazyn "The Ring", rundą HW lat 90'. Dobrze wiesz, ze moge tak "rozbic na ciosy", wiele innych rund, z wielu innych walk...wyjdzie na to samo, wyjdzie na moje.

Nie przecze, ze wielie ciosów, " na pukt" kończyło pojedynki, ale to nie jest prawda, ze wsytraczy komus moco przypierniczyc, a on sie przewróic, lub pipeprznać, w szęke i sie wygra przez nokaut. Ile czystych ciosów zadał wczoraj Proksa?!? Całych kombinacji...wygrał na punkty, jego przeciwnik nie był liczony po ciosie... .


P.S

Jeśli chodzi o "ilosc ciosów celnych", zawsze mogłem sie pomylic o jeden czy dwa...
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: za wszelką cenę

słowa: "nokaut", "szczęka" i "zawsze" razem jakos mi sie nie trzymaja. :wink:

Masz racje zagalopowalem sie uzywajac słowa "zawsze"
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024