Kondycja vs Slabosc?
Napisano Ponad rok temu
Na wstepie chcialbym zauwazyc ze jesten nowym uzytkownikiem ,wiec prosze o wyrozumialosc :wink: w skrocie opowiem moja historyjke
Jak bylem piekny i mlody pozanlo sie zycie nocne tzn imprezy ,imprezy i jeszcze raz imprezy.z czasem przeszla chec na treningi.chcialbym sie dowiedziec jak mozna poprawic swoja kondycje bo mam dosyc bezczynnego siedzenia i "nic nierobienia" z tym.dobiegne do autobusu 200 metrow a pluc szukam przez nastepne 20 min:(, nie ukrywam ze pale petki od 5 lat , lubie zapalic czasem blancika z kumplami i zjesc pare groszkow na imprezce DnB i dobrze sie pobawic , ale nie uwazajci mnie za jakiegos "cpunka" .ja uwazam ze wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem, wiec mam do was mala pytanko jak polepszyc kondycje i czy moze znacie jakies metody na rzucenie palenia ,probowalem pare razy ale topornie to idzie...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Rzucanie przebiegało pod nadzorem rodzicielki.
Jednakowoż było ciekawe i skuteczne.
Mianowicie jak złapała go na jaraniu, to matula ( a miał z 10 lat pewnie) na biegu, od razu kazała zjesć paczkę fajek.
A jak się porzygał to musiał zjeść dodatkową. 8)
W sumie dwie do okruszka.
Dwa razy mu sie taka kuracja w życiu trafiła i nie było siły, za kazdym razem była dokładka przy wymiotach na drugiej paczce odpuszczała mu matula ale musiał zeżreć do końca.
Do dziś nie pali, jest ojcem i już zastosował metode na potomku. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Tez znam dobra metode, moj kumpel palil - chcial rzucic, nie wiedzial jak, to powiedzial troszke silniejszemu kumplowi ze jak go zlapie na jaraniu to odrazu w tube ;D no i tak sie dostawalo az wkoncu rzucil
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mianowicie jak złapała go na jaraniu, to matula ( a miał z 10 lat pewnie) na biegu, od razu kazała zjesć paczkę fajek.
A jak się porzygał to musiał zjeść dodatkową. 8)
W sumie dwie do okruszka.
... a jak mu się zdechnie, to kit, zrobimy sobie nowe :roll: Idiotyczna metoda, gorąco odradzam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
moj brat palil wiele lat i duzo, zalozyl sie z kumplem o 1 zl ze rzuci... i rzucil.
8O Nieźle. Zrobił to chyba raczej dla siebie niż dla 1 zł.
Na palenie jest tylko silna wola i chęć rzucenia palenia. Nie znam niczego innego.
Ja paliłam aż stwierdziłam, że jeśli przestanę to kondycja się poprwi i wogóle to bez sensu i przestałam. Z dnia na dzień.
Napisano Ponad rok temu
@Green_Lady
gratuluje silnej woli
ja probowalem juz 6 razy teraz jest 7 mam nadzieje ze bedzie to szczesliwa "7"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To takie moje zdanie, osoby ktora nigdy nie miala problemu z papierosami
I zacznij biegac, ale nie wokolo bloku tylko odrazu staraj sie walic ile wlezie zebys przybiegal to jeszcze pol dnia pozniej czul ten bieg w plucach - szybko zlapiesz motywacje zeby nie palic
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Schizofrenie
- Ponad rok temu
-
Treningi
- Ponad rok temu
-
siwienie włosów
- Ponad rok temu
-
masc dla koni!!
- Ponad rok temu
-
Pęknięcie kości stopy ?
- Ponad rok temu
-
Kondycja
- Ponad rok temu
-
pytanie o równowagę
- Ponad rok temu
-
Stanie na rekach
- Ponad rok temu
-
Czy przerwa w trenignu na siłowni jest dobra?
- Ponad rok temu
-
Jak trenować na worku?
- Ponad rok temu