63 odpowiedzi w tym temacie

[budo_m.o.d.]

Jeżeli można zabrać głos w temacie porównania Fatboya i Jumb-a, to odnoszę wrażenie że ten drugi jest przeznaczony do innych zastosowań.
Jestem szczęśliwym posiadaczem Fatboya i używam go codziennie (dokumenty, latarka, nożyk, drugi nożyk, telefon i kilka jeszcze szpejów zawsze są przy mnie ). Wielkość Fatboya jest optymalna do takich zastosowań.
Natomiast Jumbo kierowany jest do ludzi myślących o wycieczkach za miato. Swoją wielkością będzie zachęcać do zabrania większej ilości rzeczy. I tu mam wątpliwość co do jego przydatności. Więcej rzeczy znaczy - większy ciężar, a system noszenia na jednym ramieniu zdecydowanie przegrywa z normalnym plecakiem.
Po całym dniu biegania z Fatbojem odczuwam to na ramieniu, a w przypadku Jumba, z pełnym obciążeniem, nie było by to już tak zabawne.
Warto przed zakupem Jumba rozważyć czy plecaczek (20-35 L) nie jest lepszym wyborem.

[budo_piterm]

A dla mnie Jumbo to przegięcie... FatBoy ma być też WYGODNY, a Jumbo to kawał torbasa. Ja wolę plecak w takich ojemnościach, choć oczywiście do swoich, innych niż FB, zastosowań, to Jumbo jest OK

[budo_dark]

Z kolei dla mnie Fatboy byl ciut za malo pojemny - pozbylbym sie osobiscie bocznych schowkow na rzecz powiekszenia pojemnosci glownej wneki.
Jumbo wydaje sie byc spoko...ale zeby wiedziec na pewno trzeba by bylo go ponosic (czyli kupic) niestety...

[budo_borsoock]

A dla mnie Jumbo to przegięcie... FatBoy ma być też WYGODNY, a Jumbo to kawał torbasa. Ja wolę plecak w takich ojemnościach, choć oczywiście do swoich, innych niż FB, zastosowań, to Jumbo jest OK

Wiesz Piotrze, tylko że w trakcie upalnego lata to z plecakiem mi ciut za gorąco w plecy. Poza tym wcale nie jest zbyt wygodnie z plecakiem na plecach biegać i asekurować dzieciaka który zaczyna chodzić.
Jumbo wydaje się dokładnie w sam raz na taktyczną wycieczkę z dwójką dzieci do ogrodu botanicznego (picie, jakaś przekąska, zapasowe ciuszki, chusteczki, pampersy ;-) itp itd.) . W Fatboja niema szans, żeby się z tym zapakwać, dlatego Jumbo to dla mnie bomba. Właśnie na coś takiego czekałem.

[budo_m.o.d.]

Widzę, że kilku tatów wypowiada się w temacie . Ja również mam pociechę i w moim przypadku Fatboy sprawdza się idealnie. Mieści się do niego picie, chusteczki i portwel z pieniędzmi. Zgadzam się, że Jumbo będzie lepszy dla dwójki dzieciaków - więcej można do niego zabrać.
Zaletą toreb noszonych przez ramie jest łatwy dostęp do ich zawartości, ale jest i druga strona medalu. Zdarza mi się nieść córę na rękach i wtedy Fatboy trochę przeszkadza. Po takim "spacerze" z małą na rękach moja torba jest odrobinkę skopana.
Mając dwójkę dzieci i Jumba u boku, może być trudno poruszać się. Mały plecak w takiej sytuacji sprawdzi się zdecydowanie lepiej.

[budo_ntech]

Za duzy kloc.Juz FatBoya ciezko utrzymac przy truchtaniu a ten to sie bedzie majtal az hej.
Poza tym slusznie zauwazono ze to juz przedzial plecakow.Podobnej pojemnosci jest Proteus i ma o niebo lepiej rozwiazany system nosny.Mozna go naprawde nosic jak sie chce.
Ale to tak zawsze, jak sie robi cos na fali dobrego produktu to wynik jest przegiety...

[budo_ntech]

Tak apropos nowosci to czekam az wreszcie wypadna na pomysl jakiegos paska taktycznego.
Widzialem kiedys link tu na forum do takiej wschodniej firmy co miala podobne wyroby i mieli taki fajny pas.Logo mieli o stylistyce podobnej do Maxpedition...Tylko nie pamietam juz gdzie i co.

[budo_piterm]

Jumbo wydaje się dokładnie w sam raz na taktyczną wycieczkę z dwójką dzieci do ogrodu botanicznego (picie, jakaś przekąska, zapasowe ciuszki, chusteczki, pampersy ;-) itp itd.) . W Fatboja niema szans, żeby się z tym zapakwać, dlatego Jumbo to dla mnie bomba. Właśnie na coś takiego czekałem.

A wiesz, że masz rację?! Poważnie, man, właśnie mnie olśniłeś... a ja ostatnio na wózku wieszałem MPB wypchany taktycznymi Huggies'ami, tylko że MPB jest nieco za duże jak na krótki spacer, a to wydaje się być idealne!

[budo_piterm]

Tak apropos nowosci to czekam az wreszcie wypadna na pomysl jakiegos paska taktycznego.
Widzialem kiedys link tu na forum do takiej wschodniej firmy co miala podobne wyroby i mieli taki fajny pas.Logo mieli o stylistyce podobnej do Maxpedition...Tylko nie pamietam juz gdzie i co.

Liger Belt? Jeśli tak, to nawet mam rozmiar 40, bo rozprowadza je właśnie Maxpedition

[budo_gkozi]

coś mi tu nie pasuje z tym pasem - jego nie można regulowac? tak piszą o uważnym doborze rozmiaru ...

[budo_piterm]

Pewnie, że można! Ma zakres regulacji 20cm w obwodzie...

[budo_cynik]

Masz jakies ladne foty tego pasa?

[budo_pitek]

Szczerze mówiąc Liger belt wygląda strasznie, a zapięcie nie wzbudza zaufania.
Kojaży mi się z NRDowskimi wynalazkami z ceraty sheissmetalu

[budo_cahir]

A ja mam pytanie czy Max robi jakies plecaki dla laptopow? Nie za duze, na laptopa i troche drobiazgow. Szukam czegos takiego i raczej niema na rynku takich plecakow wykonanych na wysokim poziomie (a torby niechce). W ofercie nic niema ale zapytac chyba warto tym bardziej, ze Piter ma informacje z pierwszej reki.

[budo_cynik]

Cahir... no falcon! i tylko falcon... Wój nosi w swoim laptopa. Nie wyobrazam sobie lepszego plecaka do takich zastosowan.

[budo_lukaszki]

falcon do laptopa? może i niezły, ale czemu nie kupić plecaka stworzonego w tym celu, np jakiegoś Samsonite'a?

[budo_cynik]

falcon do laptopa? może i niezły, ale czemu nie kupić plecaka stworzonego w tym celu, np jakiegoś Samsonite'a?

No bo pytanie padlo w watku o maxpedition

[budo_cahir]

Cahir... no falcon! i tylko falcon... Wój nosi w swoim laptopa. Nie wyobrazam sobie lepszego plecaka do takich zastosowan.

Za duzy do miasta jak na moje potrzeby.

[budo_cynik]

No to pygmy falcon, ja mam. Do duzej siup laptop, do malej jakies mniejsze manele i wio!

[budo_cahir]

A jest w nim komora na laptopa? Tak zeby siedzial sztywno?
Piter czy monsoon gearslinger bedzie taka komore posiadal?

Pozdrawiam