śniadanie mistrzów
Napisano Ponad rok temu
Wykonanie perfect, jak na tą klasę :wink: i o to mi chodziło, nóż do robienia śniadań i przygotowywania sałatek, na co mi kute Victory albo damastowe Hatori, dobry kucharz to i łyżką potrafi chleb ukroić
a ten nóż tnie bajecznie i do tego został stwożony. On nie jest do rąbania, jak w mięsie jest kość to nie będę w nią napierdzielał tylko sobie ładnie ją wykroje jak sklapelem, ileż przy tym zabawy :twisted:
W opinelu nie ma zapasu mocy bo i poco, jest na tyle ostry i cienki że prędzej przejdzie przez krojony materiał niż się na nim złamie, oczywiście chodzi nam o mięso, żyły, itp... :wink:
noż mam od paru godzin to nim jeszcze za dużo nie ciąłem ot śniadanie mistrzów przygotowałem dla jednej osoby, ale jak będzie więsza akcja to nie omieszkam mu zrobić sesyji 8)
troszkę zbędnyck informacji:
długość klingi: 12 cm nierdzewnej stali ostrej jak żyletka
rękojeść: drewniana, ale nie pamietam z czego
blokada: prosta, doskonała i niezawodna
akcja masło ...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
z hirurgiczną precyzją...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
brzoskwinie padały jedna po drugiej jak szczapy spod topora...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
test pomidorowy zdany :twisted: ...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
troszkę pozerstwa...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i jeszcze troszkę...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
zbliżęnie na blokadę...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
jakby się komuś cisnęło na usta to że zdjęcia nie pokazują "dupki" , ew. mało rękojeści, i często widać logo z klingi, no cóż ... 8) tak wyszło
Napisano Ponad rok temu
ale nie o tym chcialem, to nie jest typowy noz do filetowania (jezeli to ten sam model, ale wyglada tak samo, na moje oko), fileciak powinien miec gietka klinge (przynajmniej moim zdaniem, a i Marttiini je podziela ), a ten nie ma chyba...
Napisano Ponad rok temu
BTW - fileciaki w kuchni to jedno z moich ulubionych narzędzi.
Napisano Ponad rok temu
oj ma :wink:
jak ma, to cofam i popiół na łeb sypie, musi jakis inny model
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W opinelu nie ma zapasu mocy bo i poco, jest na tyle ostry i cienki że prędzej przejdzie przez krojony materiał niż się na nim złamie, oczywiście chodzi nam o mięso, żyły, itp... :wink:
nie zebym sie przypierniczal, ale to chyba kazdy noz tak ma... bo jak sie lamie na miesie czy zyle to nie jest noz...
Napisano Ponad rok temu
troche to dorabianie teorii do dupy, ale o coś takiego mi chodziło z tym łamaniem się :wink:
pozdro
Napisano Ponad rok temu
chociaż Panie Kmicicu nie chcę nic palnąć, jak bardzo ma być giętki ten fileciak, bo ten się owszem gnie, ale tak na ile stopni bez większej siły ma się giąć?
hmm Panie Qlfi, ja tez nie chce nic palnąć, moj model Marttiniiego (taki podstawowy) wygina sie bez wiekszej sily na moze z 20-30 (przy 15cm ostrzu) stopni, teraz tak calkiem na oko i z pamieci, nie mam go teraz tutaj, moze nawet troche wiecej? zobacze dzis wieczorem. Drozszy model, ktory mialem ostatnio w rekach i moglem je sobie oba porownac, wyginal sie odczuwalnie bardziej, przy tej samej dlugosci ostrza.
ale regul chyba nie ma, bo mialem (wlasciwie juz kupilem jako prezent, ale wlasnie z tego powodu odeslalem) w rekach tez fileciaka firmy Helle (robią tylko jeden model - Steinbit) i byl sztywny jak normalny nóż. Jakos to sie kłóci z "moją" techniką filetowania ryb. Moze są różne szkoly ? Wiec tak patrząc, to moze on i do filetowania, mimo ze nie calkiem giętki. A tak byl sprzedawany ?
Bo ten model Opinela o ktorym ja mowie, to nie widzialem nigdy zeby o nim pisalo, ze do filetowania (na stronie Opinela tez nie).
ale zeby nie bylo, ze sie czepiam, nozyk jest fajny i fajnie tnie, glownie ze wzgledu na cienkie i wąskie ostrze.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
z tego to wywnioskowales ? :jak nie do filetowania znaczy bubel 8)
ale zeby nie bylo, ze sie czepiam, nozyk jest fajny i fajnie tnie
moze zle sie wyrazilem, chodzilo mi o to, ze ty tutaj fajne fotki i o nozu fajnie piszesz, a tylko jednym slowem o filetowaniu, a ja tu wlasnie do tego filetowania sie czepiam, jakby to glowny temat topicu byl
a to ta nazwa cos z filetowaniem ma wspolnego ? sorki, ze pytam, ale ja francuskiego ani w ząb, na moim tez tak pisze, ale nigdy nie zawracalem sobie tą nazwą głowy...
Napisano Ponad rok temu
pozdro dla fanów teorii spiskowych
Co za topic, co za dzień
Napisano Ponad rok temu
sorry za dubla (we własnym topicu ehh)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Olfi! A tak BTW - podaj stronkę, lub adres sklepiku, gdzie można dostać takie cuś No i "wi fil" to kosztuje :-)
Opinele kosztują maks. 45 złotych za największe modele.
Sam kiedyś , jak mialem 10 czy 12 lat, miałem Opinela w domu, już trafił do mnie stary i sfatygowany, że nie można go było go zamknąć i działał jako "fixed" a ja się zastanawiałem, jak go zamknąć, bo widać było szczelinę w rękojeści, ale mechanizm zamykający byl zardzewiały i zabrudzony, a drewno nasiąknięte woda i "spuchnięte".
Ale gdzieś się z czasem zgubił
Napisano Ponad rok temu
Po drugie - Opinele potrafią kosztować i ponad 100 zł. Ten fileciak powinien miescić się w przedziale od 60 do 90 zł. (nie pamiętam dokładnej ceny, która zależy od długości noża....)
Po trzecie - moja 8" węglówka z pełnym płaskim szlifem, niemal zero-grind'em i cienką klingą również okazał się niezłym "cutting-monster"... Taki skalpelek :wink:
PZDR,
Smoku
Napisano Ponad rok temu
Olfi! A tak BTW - podaj stronkę, lub adres sklepiku, gdzie można dostać takie cuś No i "wi fil" to kosztuje :-)
widzę że chłopaki się orientują :wink:
ten kosztował 89 polskich powszechnych, ale ja go kupiłem w sklepie myśliwskim w Lublinie na Orlej, więc jak masz blisko to wpadaj.
chciałem kupić przez internet ale kruca nigdzie nie znalazłem sensownego sklepu z szeroką ofertą, tego zobaczyłem na oficjalnej stronie i sie zakochałem potem zgarnąłem ostatniego spod lady w sklepie, ale często sprowadzają
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
10 nierdzewka, z bukową rękojeścią, kosztuje 55 zł. Węglówka - 44 zł
Ale to co ma Qlfi to nie jest chyba buk.
W kazdym razie niewiele się pomyliłem.
W kazdym razie to są dość tanie noże.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kydexowa ciekawostka (ktoś tu nurkuje?)
- Ponad rok temu
-
puma
- Ponad rok temu
-
..wreszcie jest.....
- Ponad rok temu
-
Fatboy, Flash II, Dragonfly
- Ponad rok temu
-
Na warunkowym
- Ponad rok temu
-
BM Skirmish Vault-Tec
- Ponad rok temu
-
Zdjęcia z wakacji
- Ponad rok temu
-
cutting contest :)
- Ponad rok temu
-
Gamer - mala profanacja
- Ponad rok temu
-
shrapnel w akcji
- Ponad rok temu