12 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ssj7]

Może ktoś słyszał...dowiedział się od kogoś...widział gdzieś...czyyy...przysiady szkodzą na stawy? Bo coś mi się wydaje że tak (na biochemii się nie znam, ale coś tam czytałem o skutkach nadmiernego obciążania kolan, nadgarstków, itp.). Robię je już od hmm...kilku lat, ale nie tak bardzo regularnie i teraz trochę mnie bolą (prawe kolano, ale to od kopania w piłkę przez siłę).Dlatego tak ogólnie się pytam, czy ktoś miał traumatyczne przeżycia z przysiadami i mi odradza taki trening:)

PS.: A jak wzmacniać nogi w domciu? Bo mi rodzice nie pozwalają ćwiczyć w żadnym klubie .Przez to mam formę do d*&^ i zero doświadczenia w walce (jak to brzmi).
PS2.:A może potrenować na rodzicach

[budo_sirvaleq]

Nie rób pełnych przysiadów, tylko do momentu, kiedy uda będą równolegle do podłogi (tzn. tyłek i kolana na tej samej wysokości od ziemi). No i jeśli Cię kolano przewlekle boli, to zasięgnij rady specjalisty.

[budo_gawron]

hmmm to moze byc tylko jakies chwilowe przeciazenie kolan, mnie zima napie* tak ze z trudem chodzilem ale poszedlem do lekarza 1 kontaktu, dalem sobie 2 tyg przerwy i do dzisiaj wszystko ok 8)

co do rodzicow to po co ci ich zgoda? po prostu zbierz kase i zacznij chodzic. najpierw nic im nie mow, szybko sami sie domysla to im nie sciemniaj i powiedz wprost ze chodzisz i tyle. przeciez cie za to nie zbija (mam nadzieje ). tylko musisz miec wlasna kase ale to przeciez chyba nie problem zaoszczedzic.

[budo_gabryel]

PS.: A jak wzmacniać nogi w domciu? Bo mi rodzice nie pozwalają ćwiczyć w żadnym klubie Evil or Very Mad .Przez to mam formę do d*&^ i zero doświadczenia w walce (jak to brzmi).

Jeżeli chodzi o aspekt siłowy a nie robiłeś przysiadów ze sztangą to polecam przysiady na jednej nodze.
Najlepiej przy ścianie lub przy drzwiach (możesz chwyćić klamkę - pomaga utrzymać równowagę i można sobie pomóc jeżeli nie dajesz rady samymi nogami).
Jeżeli bedzie za ciężko możesz dać nogę którą trzymałeś w powietrzu na kostkę i pomagać nią sobie ale tylko tyle abyś poprawnie wykonał powtórzenie.

Tak samo można ćwiczyć łydki. Najlepiej na schodach ostatecznie na progu.

[budo_ssj7]

ha! Sieć to potęga! Szukałem sobie znowu wiadomości o przysiadach, kolanach i...na każdej stronie jest sprzeczne info Ja wolę jednak wierzyć w wersję że przysiady są "be" (nawet jeśli wykonywane bez obciążenia - takie jak ja robiłem) żeby nie być niemile zaskoczonym w wieku np. 50 lat .I tak leżąc na łóżku starając się wymyśleć ćwiczenia zastępcze (mając już początki depresji - bo nie robiąc przysiadów już od 1 miesiąca moja siła wyskoku zmalała ) wpadłem na genialny w swej prostocie plan!! Teraz sobie przypomniałem taką reklamę AbGymnic, czy takich elektrod przyklejanych do mięśni - mówili, że taka "sesja" treningowa może być równa 300 przysiadom!! Bez narażania stawów, ścięgien - bo stymulowane są same mięśnie!! Ach, może będzie można kupić to przez net? Ale się napaliłem - co o myślicie o tej idei? Miał ktoś z Was takie urządzonko?Bo tak biorąc to na logikę, to rzeczywiście uniwersalny sposób na poprawienie siły mięśni...poszperam po sieci, może jest jakiś haczyk...

[budo_kubutek]

Zapomnij o AB Gymnicu.
W zasadzie odpowiedziałeś sobie sam tylko nie doczytałeś.

Bez narażania stawów, ścięgien - bo stymulowane są same mięśnie

Nie jest do końca jak powiedziałeś, nie jest tak łatwo 8)
No ale załóżmy że idealnie izoluje mięsień od kośćca i ścięgien.
Skoro stymulujesz same mięśnie do rozwoju to ścięgna robią się słabsze. ( sam sobie je zerwiesz)
Przysiady nie szkodzą ścięgnom w normalnym zakresie ruchu, ale już pełny ruch wysiłkowy obciąża powierznie stawowe, zwłaszcza w sytuacji gdy wykonujesz nie pojedynczy czy podwójny ruch ( jak natura przewidziała) ale 300 identycznych ruchów.
Do tego przy przysiadzie występuje w fazie opadu jak dotykasz piętami pośladka efekt tzw. "przypierdolenia" piętami o tyłek, w tym momencie staw kolanowy wykonuje szybko ruch w granicy kąta zgięcia.
Jak walisz dużą serię i tracisz kontak z rzeczywistością, to nie opanujesz tego i nie dopilnujesz dlatego zalecam iść na siłkę.
A ogólnie AB GYMNIC to ogólnie lipa bo przy tym masz już tak maksymalnie masę niepraktyczną jak to tylko możliwe bo nie wykonujesz ruchów.
Jak chcesz koniecznie mieć coś na muły i "siłę" nóg to rób ćwiczenia na siłce na odpowiednich maszynach które względnie bezpiecznie izolują trening mięśni przywodzicieli i odwodzicieli uda, na tym sprzęcie unikniesz w/w problemów.
Siłka z głową to jednak podstawa.

[budo_ray_luka]

Ja miałem taki szajski ala AbGymnic z Kerfura i musze powiedzieć, że nie zrobiło to na mnie dobrego wrażenia. Trzeba się smarować jakimś żelem i wogóle nie działało to tak jak sobie wyobrażałem (tzn. siedzisz sobie a muskle same rosną ), choć może to dlatego, że to jakaś tania podróba była.

[budo_archi]

Że też chciało Ci się ray_luka kasę wyrzucać na takie gówno
Poza faktem czy to działa czy nie to dla mnie to i tak idiotyzm - całą przyjemność z ćwiczenia odbierają człowiekowi , a poza tym jak tu sie wyżyć ?? Podłączyc pod 230 V ?



PS. A ja tam robie przysiady i sie na razie nie przejmuję. A jak z obciążeniem to półprzysiady.
Za to jeśli chodzi o wzmocnienie łydek/ wyskok to wspięcia na palcach na progu drzwi rulez
Można tez z obciążeniem albo na jednej nodze.

[budo_ray_luka]

Że też chciało Ci się ray_luka kasę wyrzucać na takie gówno

15 zeta kosztowało. Ciekawski jestem

[budo_kubas§]

Jeżeli chodzi o aspekt siłowy a nie robiłeś przysiadów ze sztangą to polecam przysiady na jednej nodze.
Najlepiej przy ścianie lub przy drzwiach (możesz chwyćić klamkę - pomaga utrzymać równowagę i można sobie pomóc jeżeli nie dajesz rady samymi nogami).
Jeżeli bedzie za ciężko możesz dać nogę którą trzymałeś w powietrzu na kostkę i pomagać nią sobie ale tylko tyle abyś poprawnie wykonał powtórzenie.

popieram bardzo fajnie działa tylko mnie to dość męczyło ale jak zauważyłem efekty to waliłem dość długi czas takie przysiady :-)
pzdr

[budo_przemcio]

Znajdż osobistego trenera.

[budo_paweł_gdańsk]

a moze ktos mi powie co moze byc grane zmoim kolanem otoz:

prawe kolano pobolewa mnie czasem(ostatni tydzien) po prawej(zewnetrznej stronie) od tylu, nie wiem, czy to zrozumialem ,co napisalem..

moze to byc jakies sciegno, czy cus?

prawdopodobnie jest to zmeczenie materialu, bo ostatnio biegalem troche, czego z reguly nie robie, no i rowery holkenderskie pare tyg. temu...

[budo_zniwiarz]

a ja tam na Twoim miejscu bym sie przeszedl do lekarza

tez mialem cos takiego, nie wiedzialem co to - myslalem drobnostka, poszedlem do lekarza i Bogu dziekuje ze to zrobilem