noże do (nie)typowych zastosowań ;)
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Oczywiście na świeżym chlebie(tez go musisz pokroić), a potem idź z powrotem do pracy i przetnij kilka kabli, taśm pakowych i kartonów. Ciekawe, kiedy ch#j cię trafi. :wink:
mlodyraduh
Napisano Ponad rok temu
To zrób nimi kanapkę z żółtym serem, szynką, pomidorem, ogórkiem.
Oczywiście na świeżym chlebie(tez go musisz pokroić), a potem idź z powrotem do pracy i przetnij kilka kabli, taśm pakowych i kartonów. Ciekawe, kiedy ch#j cię trafi. :wink:
Ech! Ta uniewersalność zabija całą inwencję tworzenia rzeczy nietypowych...
Napisano Ponad rok temu
BTW jakoś nie mogę zobie wyobrazić jak tym cudem:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
można otworzyć dobrze zapakowaną i zaklejoną taśmą samoprzylepną paczkę. Przecież to nie ma czubka...
A jak już przy nietypowych zastosowaniach jesteśmy. [PO CO W NOŻU ZAPAS MOCY ]
Jechałem ostatnio kilkaset kilometrów przez Polskę. Autko coś mało dynamiczne, nie chciało się zbierać, nie osiągało normalnych prędkości. Do tego deszcz. Zaparkowałem pod Auchan, poszedłem na zakupy, wracam, otwieram maskę i oczom nie wierzę - jeden z kabli wysokiego napięcia upalony i całkowicie zerwany, a drugi "wisi na włosku". Myślę sobie no ładnie ... Zacząłem jeździć, szukać kabli. Tu nie ma, tam nie ma. Dealer Opla może sprowadzić na jutro, za jedyne 320. Myślę sobie - pójdzie drugi kabel to koniec z jazdą, a i tak każdy kilometr to benzyna wylewana przez rurę wydechową ... Przypomniało mi się, że kiedyś na stacjach Orlenu mieli uniwersalne kable zamienne. Podjechałem no i okazało się strzał w dziesiątkę. Są kable po 7 złotych. Kupiłem, wychodzę przed stację, otwieram maskę, a tu się okazuje, że świece są schowane głęboko w tulejach wychodzących od silnika. Tuleje nagrzane, moje zamienniki nie mają długiej i sztywnej "fajki", żeby je wepchnąć z zewnątrz głębiej. Chwila namysłu, ściągam gumową, krótką osłonę i mam w ręku kabel z zaciskiem z blaszki. Teraz tylko trzeba go czymś długim, cienkim i sztywnym tak popchnąć, żeby zaskoczył na końcówkę od świecy. Ruch w stronę kieszeni, gdzie wisi wierny Schrade X-Timer, klik i mam narzędzie. Popychamy, powoli, powoli. Sukces. Można bezpiecznie jechać dalej.
Nóż musiał być duży, solidny i blokowany. I był. Do otwierania paczek to niepotrzebne, ale mając w takiej sytuacji zabawkę, a nie narzędzie niewiele bym wykombinował...
Napisano Ponad rok temu
se grabi w papiery no ...
"Ależ Hans..." :twisted:
Napisano Ponad rok temu
A to ze i tak nosze mase dziwnych rzeczy i kilka nozy to inna sprawa
/Editto/ Jak widac na przykladzie Wiko (i nie tylko) noze sie przydaja. Czasem w najmniej spodziewanych okolicznosciach.
Napisano Ponad rok temu
Heh to wynalazek typu francuskiego otwieracza do konserw, za cholere nie moglam sobie poradzic. W koncu w ruch poszedl Emersonik kochany, od tamtej chwili wyrobilam sobie opinie barbarzynskiej dziewuchy z odleglej dziczy - Polski.Fajne.
BTW jakoś nie mogę zobie wyobrazić jak tym cudem:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
można otworzyć dobrze zapakowaną i zaklejoną taśmą samoprzylepną paczkę. Przecież to nie ma czubka...
Napisano Ponad rok temu
no fakt, do otwierania puszek nie ma lepszego urządzenia (zwłaszcza jak się nie ma normalnego otwieracza)Heh to wynalazek typu francuskiego otwieracza do konserw, za cholere nie moglam sobie poradzic. W koncu w ruch poszedl Emersonik kochany
Napisano Ponad rok temu
Inne zadania ich nie interesuja, a niektóre swoją robotę wykonają lepiej niz większość "noży uniwersalnych". Toż to nie EDC....nie mówiąc o tym ,ze część z nich to noze "dla pracowników" i szefu nie będzie każdemu Sebenzy kupował...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mój tatik kupił sobie gustowny nóż do papieru i teraz koperty otwiera zwykłym nożem do posiłków. Cóż, niektóre takie wynalazki są praktyczne, czasem eleganckie, a ja i tak wolę cienki ostry nożyk z wyrażnym szpicem.
Napisano Ponad rok temu
A co do tego ustrojstwa do listow... to nie musi byc czubka. Wystarczy ze wcisniesz brzeg koperty w szczeline i okragle ostrze odcina caly 1-2 mm paseczek koperty.
To łapię - list owszem, czy cieniutką linkę. Ale paczki często dostaję oklejone na okrągło folią samoprzylepną i tego bez porządnego noża/nożyczek w ogóle się nie da "ugryźć".
Napisano Ponad rok temu
Ja tam lubię różne narzędzia kucharskie
Napisano Ponad rok temu
Mnie sie trymowanie z samolotem, albo lodzia podwodna kojarzy - juz jestem ciekawy, co to moze byc
Napisano Ponad rok temu
Przeca w golarkach elektrycznych jest takie cus z boku co sie zwie trymer do wasow/ brody
Napisano Ponad rok temu
TRymowanie to skracanie siersci
Przeca w golarkach elektrycznych jest takie cus z boku co sie zwie trymer do wasow/ brody
Echt?
Musze sobie instrukcje obslugi jeszcze raz przeczytac...
Ale to pewnie dlatego, ze ja sie i strzyge maszynka i brode podcinam, a golarka lezy i sie kurzy
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Skóra czy Kydex ?
- Ponad rok temu
-
Off Topic: mam synka : Grześ :D
- Ponad rok temu
-
Alternatywa dla Sebenzy
- Ponad rok temu
-
"Kunszt" - gdzie kupić?
- Ponad rok temu
-
"Crash" - co to za nozyk?
- Ponad rok temu
-
Problem Flash II
- Ponad rok temu
-
Nowa Delica
- Ponad rok temu
-
Samoróbka ??
- Ponad rok temu
-
Porównanie
- Ponad rok temu
-
Camillus CUDA Close Quarter Battle
- Ponad rok temu