10 odpowiedzi w tym temacie

[budo_macleod]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

co o tym myslicie?

[budo_cromcruah]

ja sie na katanach nie znam ale "himalayan export" znaczy dokładnie tyle co "nóż bojowy wzorowany na nożach armii usa" czyli sciema.

o ile kukri kupowane na wschodzie za 8 $ jest w pełni uzytkowe /bo robione jako narzedzie rolnicze/ to katana raczej uzytkowa nie jest.
czyli i to i to klepane na szynie kolejowej z resora ciężarówki.

ciekawostka do kupienia w india shopie.

[budo_don zen]

Do krojenia chleba idealny

[budo_macleod]

ta katana to taka sobie ciekawostka. A znacie jakies inne ,poza khukri, rodzaje nepalskiej
broni bialej?

[budo_orchis]

Typowa produkcja pod klienta (jest popyt to jest i podaż).
Zdobnictwo kathmandu-bazarowe.
Z kataną ma to tyle wspólnego, co drewniany nóż do masła.

Co do broni nepalskiej, to istniała też KORA - bardzo efektowna i dluższa od "normalnego" khukri

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Polecam swoją drogą producenta
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

W.

[budo_macleod]

hmm a jak jest z transportem takiego cuda przez granice? trzeba sie gesto tlumaczyc przy odprawie celnej ze to pamiatka z podrozy? :wink:

[budo_marcin954]

cło i VAT.

A miecz to nepalski wyrób, czy ddbry nie wiem, ale niewymiarowy.

[budo_orchis]

hmm a jak jest z transportem takiego cuda przez granice? trzeba sie gesto tlumaczyc przy odprawie celnej ze to pamiatka z podrozy? :wink:

To zależy jak leży....
Generalnie orginalna Kora to zabytek, bo to tak ok 18/19 wiek, więc wywożenie z kraju jest zabronione. Ale jeśli nie każą otwierać plecaka - to w ramach przemytu może się udać... gorzej jak się nie uda. Tam mają ponoć bardzo paskudne więzienia...

W.

[budo_macleod]

Nie mialem na mysli wywozu antykow, raczej zakup np takiego khukri wspolczesnie wykonanego w Nepalu..na granicy indyjsko-nepalskiej nie byloby problemow, ale z zabraniem do samolotu bylby chyba maly klopot.

[budo_cromcruah]

kolega przywiózł z nepalu kukri. ceny bezposrednio u kowala we wiosce to w przeliczeniu 8-15 $ . zadny badziew z netu typu "himlajski eksport" dla turystów tylko narzedzie dla rolników. ostrze węglówka, oprawa róg i mosiądz, pochwa i dwa konusy do tego.
przewiózł samolotem ale oczywiscie nie w podręcznym. nie było zadnych problemów.

[budo_orchis]

Dokładnie - w podręcznym nie przewieziesz, bo to broń - dokładnie sprawdzają.
Ale w plecaku nie ma problemu - no, chyba, że po drodze ukradną...

W.