Skocz do zawartości


Zdjęcie

Bolące.... coś...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

budo_maciej20
  • Użytkownik
  • Pip
  • 28 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Bolące.... coś...
Witam.

Mam takie pytanie. Jako że sportowcy jesteście i w ogóle.. :) to znacie sie może troszke na anatomii... :lol: Otóż:

gdy wykonuje kopnięcia obrotowe (np. armada) w końcowym momencie kopnięcia (gdy już kłade noge na ziemie) to w połączeniu...hmm.. nogi z miednicą strasznie mi coś przeskakuje. Dosłownie ludzie w około się oglądają :P Podczas treningu to nie boli, ale następnego dnia po treningu gdy było dużo kopnięć to te "łożyska" mnie nap.... :oops: bolą bardzo.. Mam tak w obu dwóch nogach. Paru moich znajomyuch też ma ten problem.. Czy wiecie cóż to?
  • 0

budo_archi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 466 postów
  • Pomógł: 0
2
Neutralna
  • Lokalizacja:ABADA Białystok/Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
Było o tym sporo na forum Sport, Trening i Odzywianie tu na BUDO. Chodzi Ci zapewne o to że w pachwinie Ci coś przeskakuje ? Tez tak czasem mam, czasem boli a czasem nie :/
Podobno ktoś "w temacie" pisał że to "strzelanie" to pękanie pęcherzyków powietrza w stawach i świadczy to o jego dobrej ruchomości... lub o czyms gorszym ale tego juz nie sprecyzuję.

Ogólnie dobra rozgrzewka ( wymachy, rozciąganie) przed treningiem załatwia sprawę w moim przypadku a jak coś pójdzie na treningu to 2-3 odpoczynku i tyle ;)

Pzdr
  • 0

budo_wagabund
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 111 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Camangula Olsztyn

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
tak ja to widze, to:
1. brak rozgrzewki i porzadnego rozciagniecia
2. za gwaltowne
3. przydaloby sie wzmocnic stawy, chodzi mi tu o witaminy
i powinno byc dobrze
  • 0

budo_maciej20
  • Użytkownik
  • Pip
  • 28 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
hmmmm...

o rozgrzewke to raczej nie chodzi... ,ale w sprawie rozciągania to się moge zgodzić ponieważ:

-jeśli chodzi o rozciąganie nóg "do przodu i do tyłu" nie ma problemu

- ale gdy rozciągam sie "na boki" np. robiąc szpagat to mam taki problem że dochodze do pewnego momentu rozciągnięcia.. i czuje że mam jeszcze sporo luzu, ale gdy docisne jeszcze dosłownie pare milimetrów to żygam z bólu.. :? po prostu nie ma takiego "uczucia" rozciągania tylko od razu ból ja ch....a! Też nie wiem o co chodzi... :oops:
  • 0

budo_uirapuru
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2966 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Belo Horizonte
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
mi sie tez cos takiego zdaza, zwlaszcza teraz, gdy nie mam czasu na regularne trenowanie, a kondycja spadła. wydaje mi sie ze ten bol spowodowany jest oslabionymi miesniami wokol stawu, ktore nie trzymaja na miejscu kosci, a ona z kolei wypycha do przodu i naciaga sciegna i przyczepy. staram sie kopac armada powoli i "na mięśniu", czyli nie korzystając wogóle z rozpędu nogi
  • 0

budo_carrneiro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 225 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Białystok
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
Idź do lekarza- on ci powie co to jest.
  • 0

budo_degenerado
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:www.capoeira.home.pl

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
tylko do lekarza sportowego i prywatnie bo inaczej beda Ci sciemniaz zeby naciagnac na kolejne wizyty

poza tym pamietajcie ze od pewnego momentu im wiekszy naciag tym slabsze kopniecia, nie nalezy przesadzac z rozciaganiem, szpagaty akurat to zadna koniecznosc, lepiej kopac technicznie niz machac jak pinokio nogami na lewo i prawo

najlepszy naciag to taki ktory raz wypracowany zostaje i nie wymaga rozgrzewki, w zadnym razie szpagaty, ale to moje zdanie i kadry taekwondo z ktora cwiczylem kiedys rozciaganie
  • 0

budo_maciej20
  • Użytkownik
  • Pip
  • 28 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
hehe... wszystko ślicznie pięknie tylko że przez moje extra-rozciągnięcie martelo to ja kopie na wysokości żebra :lol: i to średnio... :roll:
  • 0

budo_degenerado
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:www.capoeira.home.pl

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
a po co wyzej ???? kazde kopniecie na glowe przy w miare rozgarnietym przeciwniku to wieksze niebezpieczenstwo dla kopiacego
  • 0

budo_wojtt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1078 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Scotland

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...

hehe... wszystko ślicznie pięknie tylko że przez moje extra-rozciągnięcie martelo to ja kopie na wysokości żebra :lol: i to średnio... :roll:

martelo ma byc skuteczne a nie wysokie
  • 0

budo_degenerado
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:www.capoeira.home.pl

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
jak chcesz juz kopac w glowe to najpierw przeciwnika przewroc na ziemie :lol:
  • 0

budo_maciej20
  • Użytkownik
  • Pip
  • 28 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
eeee tam.. Jak już leży na ziemi to zawsze staram się ugryźć go w ucho.. :twisted:
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
to sie rozciagaj to bedziesz kopal wyzej a jak poprawisz technike to bedzie lepiej niz srednio
  • 0

budo_degenerado
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:www.capoeira.home.pl

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
"eeee tam.. Jak już leży na ziemi to zawsze staram się ugryźć go w ucho.. " BJJ ??? :) )
  • 0

budo_white luna
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 85 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
powodów Twojego bólu może być kilka: ćwiczysz nieregularnie albo od niedawna, miałeś długa przerwę, masz problemy ze stawami, brak rozciągnięcia, brak dobrej rozgrzewki... może warto zapytac lekarza. ja na przykład miałam problemy z chrząstką i nieznikającymi siniakami i kriwakami od... picia kawy! w życiu bym na to sama nie wpadła, zasięgnełam rady u domowego lekarza (ale polecam prywatnych lub kogoś z własnej rodziny) wprawdzie pić nadal nie przestałam :) ale łykam tabletki, które uzupełniają minerały i witaminki wypłukiwane przez kawę. może Tobie też czegoś tam brakuje, albo masz jakies przyzwyczajenia, które źle wpływają na organizm.
  • 0

budo_maciej20
  • Użytkownik
  • Pip
  • 28 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
Dzięki za rady!

Rzeczywiście jak tak pomyśle to może być to sprawa zbyt dużej ilości napojów... choć nie mówie tu o kawie...ehh . AAAA nie... od tego to mi twarz sztywnieje.. :) Anyway: Dzięki za porady... będzie się trzeba wybrać do siakiegoś konowała wkrótce. Starość nie radość...ehhh
  • 0

budo_sir_francuz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 253 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mroczne zakątki Rio de Janeiro
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
Lol czas na mije 2 grosze . bo widzicie ja takze mam taki problem z owym strzelaniem jesli dobrze zrozumalem pojawia sie od w okolicy miednicy i powoduje głośne strzelanie < to moja pokazówa :P :) zwykle jest : EJ chcecie usłyszeć coś fajnego???? | TRZASK| |TRZASK| I niehcodzi tu zupełnie w moim przypadku o zasłabe rozciąganie , napoje , Fajko czy inne pi.....doły ALe strasznie mi przeszkadza przy kopnięciach piętą. PO kilkudziesięciu następnego ranka wstaję i narzekam ze coś mnie .... boli :P :) ale nie powiem przy większej odrobinie wysiłku Mimo odczuwanej blokady < tak jakby mi miednica blokowala dojscie do szpagatu> jednak po kilku miesiącach widać rezultaty niewielkie ale widac wiec nie zniechęcaj sie. POwodzenia .

!!!AXE!!!
  • 0

budo_selvagem
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 195 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
Miałem podobny problem z prawym kolanem, ale wybrałem się do dobrego ortopedy i teraz już wszystko jest ok. Polecam też taką wizytę Tobie Sir i odradzam takich pokazówek, bo na starość będziesz tego żałował.
  • 0

budo_sir_francuz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 253 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mroczne zakątki Rio de Janeiro
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
LOL na starośc to bedę załował ze wogole jakieś sporty uprawiałem bo bedzie mnie łupać :P wieć wiesz jakoś narazia staram się o tym nie myśleć a z tym pokazem to ja sobie tylko jaja robiłem :P :)
  • 0

budo_braciab
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 157 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Escola da Capoeiragem Kielce
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Bolące.... coś...
Mnie strzela kark, kości w palcach u nóg, rąk, kolana, łokcie i czasami krękosłup, ale kark to moja pokazówka. Pozdro dla wszystkich strzelających.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024