18 odpowiedzi w tym temacie

[budo_deejay]

wzięła mnie zajawka na takie coś:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

próbował ktoś kiedyś?

[budo_kapral]

a co ze starą dobrą lewatywką?

[budo_authority]

znalm lepsza... nie jedz nic i pij wpytens wody... 3 dni...

[budo_robin]

Looo matko, cuda niewidy jakowes...
Kup se ksiazke Malachowa "Oczyszczanie organizmu". Tylko nie pij moczu, to kompletnie pojebany mit!
Lewatywa, glodowka, czysta woda. Po paru dniach czujesz sie jak niemowle

[budo_deejay]

znalm lepsza... nie jedz nic i pij wpytens wody... 3 dni...

ja sie chce oczyscic nie wykonczyc

[budo_archi]

Xiao dobrze mówi

Nie pić wody na głodówce Tets ?! Ale żeś jebnął :roll:

[budo_robaq]

Przecież napisał, żeby pić dużo wody.

[budo_robin]

No to podsumujmy: do 20 stki nie ma sie z czego oczyszczac
Potem - glodowka, woda, trzeba przeczytac ksiazke. Lekarze nic o tym nie wiedza, ale dla przyzwoitosci radze sie skonsultowac.
Ja najdluzej glodowalem 10 dni, podobno najlepiej jest powyzej 21 ale to dla starych joginow praktyka. Warto zaczac od 1 - 3 dni. Ale najpierw ksiazka.

[budo_ukyo78]

1. kolega ostatnio zrobil glodowke 20 dniowa pod kontrola lekarza dietetyka, podobno najgorsze pierwsze 3 dni, trzeba tez sie liczy z tym ze glodowka jednak troche oslabia organizm, po jakims czasie zaczyna tez sie pocic na smierdzaco itd. wiec trzeba miec 20 dni wakacji
2. Czytalem tez fachowe opracowania ze glodowki wcale nie sa takie zdrowe, podobno w wyniku przeglodzenia wydzielaja sie toksyny ktore zatrowaja organizm. Ja w kazdym razie w tym wzgledzie zaufalem medycynie zachodniej bo cos do metod hinduskich nie mam zaufania, szczegolnie jak zobaczylem jak oni sie w tym Gangesie oczyszczaja

[budo_archi]

No cóż, ja znam kilku lekarzy i raczej boję sie zaufac zachodniej medycynie
Za to moi rodzice robią od czasu do czasu 3-4 dniowe głodówki i raczej na dobre im to wychodzi

[budo_ludee]

z moich skromnych wiadomosci wynika ze przy glodowce bedzie wam ubywala miecha a dopiero po kilku(nastu)dniach tluszcze a co do toksyn to nie mam pojecia, ale imho glodowka to totalny skrajny debilizm,

chcesz schudnac ?
cwicz, rano przed sniadaniem lub wieczorem ale po treningu nic nie jedz,
nie jedz po 19, nie jedz tlusto, nie jedz slodko,
jedz duzo na sniadanie, srednia ilosc w czasie dnia i nic wieczorem

z mojej praktyki poszlo 8 kg (z czego na oko nie stracilem za duzo miesni o jakos nie widze zebym stracil sile) i dobre kilka cm w pasie w 4 tygodnie.
1.5h treningow 5x w tygodniu, brak kolacji

pozdrawiam

[budo_robin]

2. Czytalem tez fachowe opracowania ze glodowki wcale nie sa takie zdrowe, podobno w wyniku przeglodzenia wydzielaja sie toksyny ktore zatrowaja organizm.

Te toksyny tak czy owak sa w organizmie, glodowka pozwala sie ich pozbyc.

a dopiero po kilku(nastu)dniach tluszcze a co do toksyn to nie mam pojecia, ale imho glodowka to totalny skrajny debilizm

Tylko dla debili ktorzy chca w ten sposob schudnac. W glodowce chodzi o cos innego, o pozbycie sie toksyn wlasnie i odpoczynek organow wewnetrznych.

[budo_ukyo78]

Te toksyny tak czy owak sa w organizmie, glodowka pozwala sie ich pozbyc.

No wlasnie dopiero sie wydzielaja podobno w wyniku trawienia przez organizm swoich wlasnych zasobow - nie chce tu tworzyc jak znajde arytkul to dopisze

[budo_tae tad]

a ja czekam na Słoniaka :-)

[budo_słoniak]

a ja czekam na Słoniaka :-)

Na mnie nie licz, ja się na to nie piszę
A poważnie to ja bym raczej postawił na głodówkę (choć trzeba rozważyć możliwe zyski i straty), niż na to płukanie wywarami. Ale róbta co chceta.

[budo_deejay]

właśnie kończe głodówke, czekam na północ żeby dorwać się do lodówki

mogę teraz powiedzieć tak: minusów chyba wymieniać nie muszę(osłabienie, ślinka cieknie jak w domu pizze wcinają)
plusy: w trakcie diety zasypiam jak niemowle i wysypiam się jak nigdy
najgorszy 1. dzien jeśli chodzi o głód, dnia 2 człowiek czuje wyraźnie osłabienie, a te 10 śliwek i surówka 3. dnia to już taka rozpusta że chodziłem przejedzony

zobaczymy czy z tym spaniem to krótkotrwałe czy mi tak zostanie, bo to się mnie akurat podoba

[budo_zielona wróżka]

Przeczytalam plan diety - koszmar. Podziwiam Cie, ze wytrzymales. Ja wole nic nie jesc, pic duzo wody i biegac po miescie calymi dniami :wink:

[budo_archi]

A myślałem że zaproponujesz robaki

A tak btw... nie jeść nic i biegać po lesie ?? To interesujące... teraz wiem czemu dziewczyny duzo cześciej mdleją niż faceci. My nie mamy takich pomysłów

[budo_deejay]

ja pierwszego dnia biegałem ale tylko 4km, drugiego po prostu nie miałem siły, przy wysiłku większym zaczęło mi się kręcić w głowie i sobie odpuściłem poza tym jak sie tyle chla napojów to co pól godziny trzeba do toalety...