45 odpowiedzi w tym temacie

[budo_piterm]

Cóż, czasem lepiej być przygotowanym, a to dla nas oznacza najczęściej jakieś ostrze pod ręką. Więc ostatnio wykombinowałem sobie taką kydexową przejściówkę, za pomocą której mogę w pięć sekund dopiąć dowolny nóż z pochwą z TekLokiem do... wózka Marysi Ciekawe co na to inne mamusie w parku powiedzą :twisted:

[budo_kapral]

hmmm.....

[budo_robaq]

Fajna sprawa jeśli faktycznie tego potrzebujesz i oczywiście odważysz się Go użyć

[budo_borsoock]

Obawiam się że Mamusi Marysi może się nie spodobać. Widać, że młody Tata jesteś, bo byś wiedział że kolorystykę zestawu trzeba było dobrać pasującą do kocyka w owieczki.

[budo_piterm]

Mamusia i tak myśli, że mi kompletnie odwaliło (znaczy jak to zobaczyła)...

[budo_lukaszki]

ja wiedziałem że tak będzie

z mojego spacerowego doświadczenia wynika że już samotny ojciec z dzieckiem wzbudza niemałe kontrowersje wśród matek i babć na placu zabaw a co będzie w Twoim przypadku to nawet nie chcę mówić... Powodzenia 8)

[budo_sonny]

Proponuje Mamusie przyzwyczajać stopniowo! Najpierw jakis kydeksik do smoczka albo na butelke z mleczkiem!

[budo_krzyst]

Bardzo ładny kydeks Piter. Dorób jeszcze z drugiej strony uchwyt na parasolkę (parasolka z logo CRK oczywiście ) i nikt się nie zorientuje, że to nie jest integralna część wózka

K.

[budo_liczmistrz]

Ten noz to na wszelki wypadek jakby sie ktos do mamusi przystawial

[budo_thorneb]

No pomysł co najmniej ciekawy A najlepszy byłby podwójny zestaw moim zdaniem z jednej strony GB a z drugiej D-AL :wink:

[budo_borsoock]

U mnie kiedy na plac zabaw zlatuja się wszystkie babcie i opiekunki to zaczynam się czuć jak na sabacie czarownic, bardzo nieswojo. Jazgot momentalnie się robi jak na tragowisku. Nie odważyłbym się wyciągnąć nawet folderka z kieszeni. Zbok z nożem na placu zabaw 8O :shocked!: , zaj.. by mnie chyba żywcem jak nic, w najlepszym wypadku obrzuciły wrednymi klątwami . Na bank wszyscy sąsiedzi bardzo szybko przestaliby mi mówić "dzień dobry" i zaczęli dziwnie się patrzeć . Brrr... z tym komandem to lepiej nie zadzierać

[budo_wysz]

Mini TUK od Wujka Trace'a i tak rządzi. Ale Wujek Chris? 8O
W piaskownicy nikt jej nie podskoczy.

[budo_cynik]

Wg mnie Piter jestes po prostu popier..

[budo_lothian]

A ja uważam, że pomysł całkiem niezły. Tylko, jeśli mogę ci Piter coś zasugerować, to lepiej by było, może może mniej wygodnie, ale lepiej, gdyby nóż znajdował się "pod" rurką tzn. od dołu uchwytu. Nie rzucałby się wtedy tak w oczy. Pozdro.

[budo_teston]

Zle kombinujecie, to "cos" powinno byc czerwone, wowczas zadna mamusia ba nawet babcia tego nie zakwestionuje :twisted:

[budo_zagajnik]

Piter, wszystko wporzo tylko....gdzie jest czerwona kokardka na kydeksie, co? 8)
Żonka ulubiona myśli, że Ci odwaliło? A czemu tak myśli? :roll:
A co na wynalazek Marysia?
PZDR Jacek

[budo_bigbang]

Swoją drogą - taktyczny wózek z hamulcem...

A może, zamiast noża, reflektorek z SF U2?

[budo_nix]

jak dla mnie to niezle jest i zgadzam sie ze w innym kolorze byloby bardziej akceptowalne przez plec piekna

[budo_okruch]

No pomysł co najmniej ciekawy A najlepszy byłby podwójny zestaw moim zdaniem z jednej strony GB a z drugiej D-AL :wink:

Nie, nie.... z drugiej strony , żeby dziecka nie obudzić...

[budo_langus]

Hejo!

Niepoważnie - fajna sprawa. Ale poważnie to już trochę mniej... Teraz jeszcze w porządku - ale jak Maryśka stanie na nogi to będzie gorzej. Już 1 km od placu zabaw będzie stała, krećiła w wózku nie mogąc się doczekać piaskownicy, huśtawek i innych dzieciaków. A jak już wjedziesz na teren placu zabaw to z kopyta poleci do zabawy a Ty razem za nią bo np będzie próbować zatrzymać swoim ciałem rozpędzoną karuzelę, próbować wykopać tunel do Chin zabranymi siłą łopatkami wyjącego właśnie kolegi z piaskownicy, sprawdzić czy drewnianą huśtawkę można wziąć na "dyńkę", zjechać na slizgawce na głowie. I to wszystko w w przeciągu 3 sekund od chwili wejcia na plac zabaw. Powiedz - zapomniałeś już o noży przypiętym do wózka nie? (((:
A w czasie gdy Ty będziesz rozcierał guza po wzięciu huśtawki na "bańkę" i całował wszystkie siniaki po zatrzymaniu karuzeli, kumpel od łopatki wyjdzie z piaskownicy i Twoim GB pokroi ci "gumy" w wózku jako odwet za łopatkę. Albo siebie w akcie rozpaczy.

Po za tym będzie odstraszał laski rwane na "tatusia z wózkiem" (((:

Pozdrowionka