70 odpowiedzi w tym temacie

[budo_cleanrat]

Tak sobie jestem ciekawy w jakim celu nosimy noże ze sobą. Czasami nawet po kilka sztuk

Rozumiem, że powodów jest tyle ilu ludzi, a może tylko kilka?

- ew. samoobrona, czyli potencjalne zagrożenie
- czysto uzytkowa forma (puszki, pomarańcze, itp)
- mam bo inni mają
- mam bo lubię noże (ładne są)
- mam ich przy sobie kilka sztuk, tak naprawdę nie zastawiałem się po co

Macie jakieś pomysły

[budo_cynik]

- bo lubie
- uzywam, puszki, pomarancze...
- potencjalne zagrozenie? jesli by juz inanczej sie nie dalo..
- lubie

A tak w ogole to jak sie wykopie z pracy to na magii stali bedzie wielki felieton-manifest "Po co ci to? czylirzecz o posiadaniu noza" mojego autorstwa, przygotowuje sie do tego tekstu juz od dawna wiec mysle, ze bedzie link do podawania znajomym w celu unikniecia powtarzania w kolko teog samego

[budo_mcbren]

1. Bo lubię (bez noża czuję się łyso, tak jakbym wyszedł z domu bez butów)
2. W celach uzytkowych: pokrojenie pieczywa, przecięcie linki, zastruganie kijka, itp.
3. Do samoobrony - żeby sobie dodać ducha, bo wątpię żebym go w rzeczywistości użył.

[budo_macieq]

-bo lubie
-w celu użytkowym , zawsze czeba coś uciąć , pociąć , obrać owoc etc.
-na wszelki wypadek :wink:

[budo_wysz]

Temat stary, ale prawie identyczny:

http://www.forum-kul...showtopic=70614

[budo_yogi bear]

Może i stary ale nie każdy miał okazje wypowiedziec sie w tym starszym..dajmy szanse młodym! np. mi...Heh ja tam nożyk zaczołęm nosic regularnie od wakacji..a to trzeba było cos przyciac obciac etc czasem browarki otworzyc i tak zostało...a jak bedzie jakas nieciekawa sytuacja to może zostac użyty...głównie to za walory użytkowe i dla poczucia bezpieczenstwa? :? jest noszony. Chyba wiekszosc ludzi na forum nosi z tego powodu..no chyba że jakies psychole zeby kogo pociąc albo zaszpanowac

[budo_pieswidmo]

Bo jestem nożo-gadżeto-turbo-masturbator . Noszenie przy sobie noża, albo dwóch, a zazwyczaj trzech lub czterech sprawia że jest mi miło i przyjemnie . A reszta to detale...

[budo_cleanrat]

pieswidmo napisał:
"Bo jestem nożo-gadżeto-turbo-masturbator . Noszenie przy sobie noża, albo dwóch, a zazwyczaj trzech lub czterech sprawia że jest mi miło i przyjemnie . A reszta to detale..."

A jak Cię coś wystraszy np pitbull który leci na Ciebie i masz wszelkie powody sądzić, że nie chodzi mu o pieszczoty - to nie masz dylematu za którą kosę łapać :wink:

[budo_macieq]

pewnie wtedy wyjmuje tonfe albo batona

[budo_kapral]

to dział walka nożem, więc nosze nóż do walki :-)

[budo_qkiel]

bo laski na to leca i jest sie hardorowym cwaniakiem :wink:
(tylko te trzy dyszki trzeba miec :? )

[budo_smoke]

bo lubię, bo mi się podoba, bo jest użyteczny ...

[budo_lothian]

BO TAK! :twisted:

[budo_liczmistrz]

Kocham noze, bez nich czuje sie nagi, zawsze sie do czegos przydaje, bo nie otwieram paczek ani listow kluczykami do samochodu, bo jak sie nudze to folderem poklikam... i tak dalej

[budo_rybak]

Czysto uzytkowe.

Uzywam srednio kilka razy dziennie do roznych celow.

[budo_cleanrat]

To jest tu nas mniej maniaków schizofreników z projekcją, że naszym nozem obronimy się przed stadem słoni, niż mi się wydawało

[budo_qkiel]

z czasem sie poprostu wyrasta z takiego podejscia
na poczatku tez chcialem noz "do wszystkiego" w tym do "ekstremalnej samoobrony"
i teraz smigam z bzyczkiem bo nic wiekszego mi nie jest potrzebne w miescie

[budo_żwirek]

z czasem sie poprostu wyrasta z takiego podejscia
na poczatku tez chcialem noz "do wszystkiego" w tym do "ekstremalnej samoobrony"
i teraz smigam z bzyczkiem bo nic wiekszego mi nie jest potrzebne w miescie

coś w tym jest, bo u mnie też okazało się, że wersja mini jest ok - no i spodnie nie spadają od nadmiaru oprzyrządowania :wink:

[budo_liczmistrz]

Nosze bo moge i mam do tego prawo

[budo_kselos]

Nie noszę.....

....no czasami....