36 odpowiedzi w tym temacie

[budo_zekiet]

Zekiet ,przytomnie i z racją.

Dzięki. Lata doświadczenia :twisted:

[budo_ac19]

Kopie się tak jak jest okazja. Im więcej kopnięć trenowałeś tym częściej daną sytuacje uznajesz za okazje do kopnięcia.
Loking zewn to wartościowa technika ( nie każdy na ulicy ma odruchy obronne ).
Loking wewn. lepiej zastąpić kopnięciem w krocze. ( czasem może funkcjonować jako podcięcie nogi wykrocznej jak ktoś za szeroko stoi ).
Kopnięcia w kolano doskonale spisują się jak przeciwnik stoi na prostych nogach lub do blokowania sygnalizowanych kopnięć.
Atak kolanem na krocze lub na zewn. powierzchnie uda to bolesna żecz i może dać w zwarciu czas na inną technikę ( chyba że już będzie miał dość ).

oto mi właśnie chodziło , dzieki .

[budo_ali m]

Na ulicy najlepszy jest prosty i zaraz lowkick ,mogą byc dwa jeden po 2 .Najprostrza technika i najlepsza.A jezeli przeciwnik jest bardzo blisko to łokiec ,choc nie łatwo go zastosowac w realnej walce a potem kolano.Łokiec sam przetestowałem ale przeciwnik był bardzo bloisko i nie spodziewał sie tego.pozdrawiam

[budo_xaimoon]

Lowkick był chyba zabroniony do 89 roku, ale nie jestem pewien . Na początku walki najlepiej odrazu skasować nogi ,a lowkicki świetnie się do tego nadają :-) . Jeszcze nikogo nie uderzyłem łokciem, ale na treningach, aż tak trudno nie było dojść do tego dystansu.

[budo_paproch]

Techniki nożne w temace a więc nie tylko kopnięcia.
Bliski dystans, szarpanina lub klincz - polecam stąpnięcie (gwałtownie piętą tak aby zmiażdżdżyć) na stopę preciwnika. Boli i raczej kości śródstopia nie połamie. Technika bardzo prosta nie wymaga częstego treningu. Rzadko kto się spodziewa.

Ciekawe jest wytrącanie przeciwnika z równowagi w klinczu poprzez stanie na jego stopie.

[budo_yogi bear]

Zekiet! Kazałem bratu przetestowac na sobie(po 4 na udo juz miałem problemy z chodzeniem ale 5 na kolono mnie powalił i wstac nie mogłem!!!!).. a od brata jestem ponad 20kg ciezszy od dzisiaj ostro trenuje lowkicki :twisted:

[budo_gabryel]

Dobry low kick... nie jest zły...

[budo_kapral]

Na własne oczy widziałem jak dwóch kiboli lało się , jeden walkę zakończył łamiąc goleń prostym szpicem w golęń, taki front kick ..

sam tym czymś obroniłem sobie dupe.
polecam na ulicy zawsze i wszedzi.

[budo_archi]

Czy to nie jest przypadkiem ulubione kopnięcie Szarleja, pewnego demeryta?

[budo_adamd]

Hmmm...

a ja kiedyś na zawodach widziałem, jak jeden pacjent zasadził drugiemu loka (w ochraniaczu!) i trafiając mniej więcej w kolano ... złamał sobie obie kości piszczela 8O

Kopnął, padł, przybiegł lekarz, wyjął mu kopyto z ochraniacza ... i noga mu się złożyła w rękach... brrrr, kurwa. Uważajcie na siebie 8O

[budo_xaimoon]

Ciekawe jest wytrącanie przeciwnika z równowagi w klinczu poprzez stanie na jego stopie.

W takim wypadku dobrze jest kolesia punktować prostymi, bo jest jak worek na stojaku. Odlatuje i wraca

Lowkicka na ulicy to chyba najlepiej kopnąć stopą jak ma się ciężkiego buta, a jak nie to bezpieczniejsze będą nakładki raczej, bo ten strach przed połamaną nogą jednak jest :?

[budo_liczmistrz]

Lowkicka na ulicy to chyba najlepiej kopnąć stopą jak ma się ciężkiego buta, a jak nie to bezpieczniejsze będą nakładki raczej, bo ten strach przed połamaną nogą jednak jest :?

Nigdy w zyciu nie kop lowkicka stopa. No chyba ze jestes w takich butach ktore nie pozwola sie zlamac Twojej stopie. Kiedys przez to ze cel sie cofnal przysunalem stopa i uwierz mi, nie chcialbym tego powtorzyc.

[budo_liczmistrz]

/Edytka/ Jakis dubel mnie wyszedl, niechcacy...

[budo_xaimoon]

Pisząc ciężki but miałem na myśli coś pokroju glanów, albo inne buty ortopedyczne - ciężkie i usztywniające. Trudno takim butem kopnąć lowkicka (sam nie kopałem), ale słyszałem, że efekt powalający.

[budo_wolf]

z niskich technik sugerowalbym podciecie. gdy bedziesz juz blisko (np.po kilku ciosach piesciami) podhaczasz kolesia tak, ze niekoniecznie mocno udezasz (albo wsuwasz noge i energicznie szarpiesz) od wewnątrz w okolice jego kostki. wtedy 99% ze albo kleknie albo sie przewroci. jak kleknie masz go wystawionego na kolano.. ale to nie humanitarna technika. jesli sie myle poprawcie mnie.

[budo_kenjiro]

Low jest trudny technicznie aby byl bolesny. Co jest trudne technicznie na "ulicy" nie wychodzi. Na ulicy mamy BUTY, uzyjmy ich. Jak bylo wyzej - ze szpica w golen, bardzo dobra technika w adidasach, butach wojskowych czy wojskowo-podobnych a nawet "wyjsciowych" bo te tez maja twardy szpic. Zareczam ze bedzie to argument przed ktorym po pierwszym trafieniu oponent bedzie uwazal na noge... :twisted:
No i niesmiertelny - w krocze.
I wystarczy... :twisted:

Oczywiscie, raczej po przygotowaniu akcji rekami, lub jako kontre...

A i jeszcze cus... Tak jak napisal AdamD, uwaga na blokowanie kolanem loka! U mnie w sekcji regularnie jest wlasnie taka obrona nauczana. Jesli ktos wie jak w ten sposob sie bronic to skutki dla kopiacej nogo moga byc oplakane. Oczywiscie istnieje prawdopodobienstwo uszkodzenia kolana ale jak 1:100 przy prawdopodobienstwie zlamania piszczela bardzo wysokim.

[budo_grandal-do]

Moim skromnym zdaniem low kick to cos zajefajnego ;] na ulice bardzo polecam ... na poczatku troche "pomachac" rekami dla odwrocenia uwagi a potem 2 low kick i FIN. Zwazcie na to ze malo kto teraz cwiczy i nie wiedza jak blokowac, przyjmowac takie kopniecia. Szybki, mocny low kick i po zabawie.