1 odpowiedź w tym temacie

[budo_ojciec_dyrektor]

W myśl tematu - jakiś czas temu ze znajomymi z BJJ doszliśmy do wniosku, że formy czołgane są jak najbardziej OK, ale od czasu do czasu przydało by się też porealizować Darwinowską teorię ewolucji i stanąć na dwóch nogach, a nawet pofrunąć W związku z tym uruchomiliśmy grupę treningową dla akrobatów specjalnej troski i pod okiem fachowego trenera ćwiczymy sobie raz w tygodniu w niedziele salta, fiflaki, itp.


Przechodząc do rzeczy - zaczął się okres wakacyjny i coraz częściej brakuje nam kworum. A już szczególnie brakuje go nam na najbliższą niedzielę (trening o 13:00) - umówiliśmy się z trenerem na minimalną liczbę trenujących. Koszt 10 PLN za 1,5 H, poziom trudności ćwiczeń akurat

Czy ktoś chciałby spróbować ewolucji ?

[budo_adam w.]

Ja trenuję TKD ale nie tylko, uważam że nie wolno być ograniczonym tylko do jednego. Startowałem też 2 razy w zawodach MP sportowego jiujutsu mimo że trenuję TKD. Akrobatyka, hmm, jak najbardziej wskazana , ostatnimi czasy mam chopla na punkcie MMA i BJJ.
Akrobatyki uczyłem się sam na trawie , zapraszam na moją stronkę salta w tył od ściany, rozbicia desek po odbici się od kogoś i salto w tył i takie tam. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]