20 odpowiedzi w tym temacie

[budo_authority]

Dobry jest dąb na okładziny ? :roll:

[budo_gab3d]

Najlepiej czarny. Slicznie wyglada.

[budo_milo]

Dobry jest dąb na okładziny ? :roll:

Przyznaj się, gdzie w bielu dąb dorwałeś??

[budo_romankarp]

szkoda roboty-dąb zawiera garbniki reagujace ze stala powodujac korozję metalu ,a lubi jeszcze pękać.

[budo_bona]

szkoda roboty-dąb zawiera garbniki reagujace ze stala powodujac korozję metalu ,a lubi jeszcze pękać.

Pomijając fakt, że przy długim jednorazowym używaniu pieką łapy od garbników...

[budo_tui]

ja urzywam rękojeści dębowych i nic mi nie rdzewieje a ma ładną fakturę po wypolerowaniu jak go dobrze zaimpregnujesz to nic nie powinno się dziać. Obrabiaj delikatnie i bez pośpiechu to nic niepęknie a wrażliwe detale pilnikien do metalu a nie tarnikiem

[budo_kenzo]

Panowie,bez przesady z tymi garbnikami,zajmuję sie bronia od dawna,spotykałem egzemplarze wyposażone w kolby dębowe z kilkudziesięcioletnim rodowodem-i co -i nic zadnej krozji.Garbniki wrecz powstrzymuja korozje-vide preparat antykorozyjny Cortanin.Przy tym najwięcej garbników jest w korze,nawet w aptece mozna sprawdzić że sprzedają w tytkach kore dębową a nie wiórki ;-) ).Ktoś gdzieś kiedys puscił taką plotę o straszliwej korozyjnotwórczej roli garbników,a to taka sama prawda jak z ilościa żelaza w szpinaku.Uczulenie i szczypanie dłoni od trzymania rękojeści dębowej mozna smiało między bajki włożyć.Kazda rękojeść trzeba zaimpregnować i dla ochrony przed wilgocią i dla ochrony przed brudem.Dąb impregnuje sie dobrze ze wzgledu na swoją porowatość.A przy tym mozna trafić na kawałki o niezwykłej urodzie słoi,to co w kolbie by dany kawałek eliminowało w nozu może być nadwyraz urokliwe.

[budo_tui]

myślę kenzo ze masz rację ja używam bardzo intensywnie od pewnego czasu nóz z okładziną dębową jako mój EDC i nie zauważyłem zadnych problemów z rdzą czy pieczeniem http://www.forum-kul...showtopic=75976 tutaj możesz zobaczyć dąb impregnowany, To samo się tyczy cisów czy innych drzew które są podobno toksyczne ale tylko przy obróbce a nie w urzytkowaniu. Poaz tym Bardziej ci zaszkodzi papieros czy wodka ze strzganu niż dąb czy cis na rękojeści używany całe zycie

[budo_authority]

To ją tą deche stara porżne i zrobie okladziny jak bedizesz brzydka to wsadze w nią tysiąc pinów

[budo_kenzo]

Z cisu robili przecie łuki,tez trzymane gołqa dłonia i to długo/trening walka itp/oraz rękojesci/drzewca włóczni i oszczepów.Z tego co wiem to z cisu najbardziej trujące są igły i nasiona/poza kolorową owocnią,coby ptaszek łakomczuszek sie nie struł/,nie zalecali tez spania w cisowym cieniu ;-) ).
Czarny dąb na pewno fajnie bedzie wygladał tylko musi być dobrze wysuszony,czasem trafi się taki dąb srebrzysty-czyli czarny wysycony krzemionką,po wypolerowaniu ma srebrzyste żyłki na powierzchni,ale czarny jest ogólnie rzecz biorąc kruchy i cięzki,nie mówiąc o tym ze cięzki w obróbce bo mocno zmineralizowany szybko tępi narzędzia.

[budo_-simon-]

i jak sie go obrabia na tasmowce to wszedzie sa wielkie ilosci czarnego pyłu i trzeba uwazac bo zaraz sie zaczyna kopcic(smierdzi spalonym drewnem). niestety jest kruchy i lubi pekac szczegolnie gdy jest duzo pinow, ale za to bardzo ladnie sie prezetuje.
Pozdrawiam

[budo_fredi]

zadne drzewo ktore rosnie w Polsce nie jest toksyczne! (no chyba ze po czarnobylu).
Cis akurat ma trujace owoce, ale tylko dla ludzi, ptakom one nie przeszkadzaja. to tak jak z grzybami itp.
codziennie herbaty pijecie (i przy tym ogromne ilosci garbnikow) a boicie sie dotknac kawalek debu?
zaraz padne ze smiechu.
Kenzo dorbze zauwazyl ze garbniki sa w korze w drewnie sladowe ilosci. i nie tylko w korze debu a w korze kazdego drzewa, jeno dab czy grab zawieraja tych garbnikow wiecej. :twisted:

garbniki stosowane sa tez do garbowania skor, co ma za glowne zadanie ochrone przed gniciem, wilgocia itp. wiec na drewno nie beda one dzialac odwrotnie!

[budo_glus]

Fredi - nie wiesz, nie pisz bo jeszcze ktoś Ci uwierz.
Cis jest trujący, cały za wyjątkiem osnówki nasion. Tyle, że żeby się zatruć to trzeba coś z drzewka połknąć. Chociaż spotkałem się również z uczuleniem wywołanym przez gałązki cisu w wazoniku w pokoju (tak, że może coś w tym jest, żeby nie spać pod cisem !).

[budo_fredi]

a czy ktos zamierza zjadac? albo robic napary czy wyciagi z cisa?
bez przesady. a uczulenie to juz sprawa indywidualna.

[budo_maj]

a czy ktos zamierza zjadac? albo robic napary czy wyciagi z cisa?
bez przesady. a uczulenie to juz sprawa indywidualna.

toksyczny jest rowniez pyl ktory powstaje podczas szlifowania drewna cisowego, wiec jak juz cos to tylko na wolnym powietrzu.

[budo_-simon-]

toksyczny jest rowniez pyl ktory powstaje podczas szlifowania drewna cisowego, wiec jak juz cos to tylko na wolnym powietrzu.

toksyczny tez jest, jezeli chodzi o nasze rodzime drzewa, pył z obrobki buku i debu (na zajeciach mowili)

[budo_authority]

I słodzik do kawy tez jest toksyczny i farby plakatowe..... Ludzie

[budo_milo]

Dąb to przeciez najlepsze polskie drzewo jakie można sobie wymarzyć na rękojeść!
Jeżeli chodzi o garbniki (w korze 2- 17%, w drewnie śladowe ilości) mają działanie bakteriobójcze, ściągające (generalnie LECZNICZE), napary z kory (w której jest w PIZDU garbnikow) stosowało się na niestrawność, więc nie pieprzcie o jakimś nieporządanym działaniu na ręce po długim używaniu (chyba ze ktoś uczulenie ma ale to inna sprawa)
Tets jak masz troche na zbyciu to daj znać!

Hmm mowicie ze toksyczny pył z buku??
Toż ja wczoraj cały dzień robiłem z drewnem w warsztacie!!!
A bynajmniej różowych myszek nie widziałem.
Szczerze mówięc to większy odlot chyba po lakierowaniu domu miałem :twisted:

pozdro milosz

[budo_-simon-]

Milo! on nie jest toksyczny w sensie halucynogenny tylko rakotworczy. Wystarczy podczas obrobki zalozyc maseczke i wszystko. Pyl nie dziala na Ciebie toksycznie(czyt.rakotworczo) dopuki nie dostanie sie do Twoich płuc!

[budo_milo]

dziex simon! Maseczka sie przyda!! nawet bardzo!!

pozdro