81 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jerz]

Wanderlei i Marco Ruas wyzywają Ricksona Gracie

Przez Marcelo Alonso/Team Tatame

„Riskson, jeśli myślisz, że dzisiejsze Vale-Tudo jest na niskim technicznie poziomie, dlaczego nie zawalczysz ze mną w Pride? Wyzywam cię na walkę o pas wagi średniej 31 grudnia” Tak ostro się wypowiadał Wanderlei Silva po przeczytaniu ostatniego Tatame Magazine który miał na okładce Ricksona Gracie. W 7 stronicowym wywiadzie główny „*honcho*” rodziny Gracie opisywał swoją karierę, opowiadając po raz pierwszy o swoim debiucie w Vale Tudo na ulicach Rio de Janeiro i imponował fanom kontrowersyjnymi wypowiedziami takimi jak „ Kibicuje Ricardo Aoronie w tym Pride GP”. Rickson również obiecał zawalczyć raz lub dwa przed odejściem na emeryturę: „Nie mam żadnych propozycji w tej chwili, ale taki jest mój plan. Naprawdę chciałbym zawalczyć jeszcze raz lub dwa zanim skończę karierę”, powiedział Gracie w wypowiedzi, która okazała głównym tematem spotkań wszystkich brazylijskich zawodników w Tokio parę dni przed Pride GP.

Uważany za głównego rywala Ricksona w Brazyli w latach 80 Marco Ruas, (który przybył do Japonii, aby wspierać swojego ucznia Pedro Rizo) też skarżył się o tą część wywiadu, w której Rickson powiedział o dniu, w którym zaprosił Luta-Livre HQ, aby wyzwać ludzi od Luta Livre. „Powiedział, że mnie wyzwał a ja poprosiłem o 4 miesiące na przygotowania. To nie była prawda, ponieważ byłem w 100% gotowy tego dnia, ale on powiedział, że szuka ludzi od Luta Livre a nie mnie. Każdy w Brazylii zawsze marzył żeby zobaczyć tą walkę. Myślę, że wreszcie może do tego dojść. Jesteśmy w podobnym wieku. Było by dla mnie wielką przyjemnością, aby moja ostatnia walka była przeciwko Ricksonowi”, powiedział Ruas.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_administrator]

NIECH ZAWALCZY W KONCU

[budo_jerz]

Prawda .... też jestem ciekaw jak sobie poradzi.

[budo_fiodor]

No pięknie. Skąd u Ricksona takie podejście że poziom niski? ciężko wytłumaczyć.
Czasy w których walczył to delikatne były w porównaniu do obecnych.

[budo_singlaub]

Może to wszystko to misternie uknuta kampania wejścia Ricksona do pride?
Wywiad z nim tuż przed galą, że chciałby powalczyć, słowa w formie wyzwania żeby podgrzać atmosferę.
Dadzą do od razu do walki z mistrzem jak Nastulę.
Jak rozwali Silvę to będzie bogiem, jak nie da rady to każdy i tak mu wybaczy z wiadomych względów.

[budo_administrator]

Dadzą do od razu do walki z mistrzem jak Nastulę.

TO chyba inna waga.
Poza tym Rickson pokazuje sie na galach K1

[budo_shaft]

no to po co to robi?

mam wrazenie ze tylko dla forsy.

[budo_singlaub]

TO chyba inna waga.

Sherdog podaje wagę Ricksona na 84 a Silvy na 90.
To chyba nie problem wyrównać?

[budo_dollyo]

Rickson chyba trochę zwiazał się z K-1. Tak więc nie sądze aby doszło do jego walki z Silvą. Już od dawna wspomina o walce na jednej z gal. Royce już zapowiedział udział w noworocznej gali. Chodzą słuchy, że Rickson też ma walczyć podczas tej imprezy. Byłoby pysznie gdyby stoczył walkę własnie z Ruasem. Jest to jak na mój gust dobry czas i miejsce. Tylko jest jedno ale, czy Rickson będzie gotowy ryzykować swój legendarny rekord. Dlatego też obawiam się, że wszystko zakończy się tylko na gadaniu.

[budo_ukyo78]

To troche glupie ze Silva wyzywa Ricksona - zeby cokolwiek udowadnial. Rickson ma swoje lata, swoja historie i swoja renome, ma prawo i wiedze do swojej opinii o sztukach walki. Oczywsicie kazdy chcialby miec szanse zawalczyc z legenda Ricksona ale to raczej Rickson sobie wybierze do kogo ten zaszczyt bedzie nalezec - szczegolnie ze cos wspomina ze ma to byc jego ostatnia walka w karierze.

[budo_tidus1024]

To troche glupie ze Silva wyzywa Ricksona - zeby cokolwiek udowadnial. Rickson ma swoje lata, swoja historie i swoja renome, ma prawo i wiedze do swojej opinii o sztukach walki. Oczywsicie kazdy chcialby miec szanse zawalczyc z legenda Ricksona ale to raczej Rickson sobie wybierze do kogo ten zaszczyt bedzie nalezec - szczegolnie ze cos wspomina ze ma to byc jego ostatnia walka w karierze.

Dlaczego głupie? Rickson publicznie krytykuje, a Silva ma prawo ripostować. Moim zdaniem
to kazdy chciałby zmierzyć się (nie licząć skłonności samobójczych) z legendą Silvy, który wymiata od 5 lat (nie licząc trefnej walki z Huntem), podczas gdy Rickson zakończył karierę, gdy MMA było jeszcze na poziomie bijatyk na boisku szkolnym. Owszem rekord 10-0-0 (czyli rzeczywisty, a nie wyśnione 400 walk z żoną) wygląda dobrze, ale jeśli rzucić okiem na nazwiska, to są to w 95% raczej przypadkowi zawodnicy z zerowym dorobkiem, czyli w skrócie worki. Jeśli ktoś z Gracie może krytykować współczesne MMA, to jest to tylko Royce, którego dorobek i wkład w MMA jest rzeczywisty i naprawdę imponujący (choć oczywiście także daleko mu do Silvy).

A co do zaszczytu o którym piszesz, to myślę, że spotka on raczej zawodnika pokroju Akebono lub Giant Silvy, który nie zmasakruje staruszka, a gaża zapewni spokojną starość.

[budo_administrator]

TO chyba inna waga.

Sherdog podaje wagę Ricksona na 84 a Silvy na 90.
To chyba nie problem wyrównać?

OK, nie zrozumialem tego zdania i wyszlo mi cos innego.
niewazne

[budo_sniffles]

Pieprzyc rekord , jesli jest prawdziwym wojownikiem to stanie na ringu z Ruas'em

Z drugiej strony jesli np Silva wygralby z Ricksonem to pomyslcie jaka popularnosc by mu to przynioslo stalby sie taka mini legenda ' Jedyny czlowiek ktory pokonal Ricksona '

[budo_maximus89]

No zarąbiście ja bym był żeby pierwsza walka była z Sakuraba, druga Ruasem ;]

[budo_dran]

Panowie nie przesadzacie? O ile sie orientuje, to Rickson ma 48 lat w tej chwili... To jest zawodnicza emerytura bez dwoch zdan. Jaka chwale mialo by przyniesc w tej chwili Silvie czy komus innemu wygranie takiego pojedynku? Goscie w sile wieku i szczytowej formie pobiliby staruszka i chwalili sie wokol jacy sa wspaniali? To zupelnie jak bokserzy ktorzy w tej chwili walcza np. z Tysonem i pozniej beda mogli sie chwalic ze go pokonali... Widzieliscie jego zdjecie w Tatame? Ja go prawie nie poznalem, postarzal sie jak cholera.
A to, ze powiedzial o niskim poziomie technicznym... Ma prawo do swojego zdania, byc moze chodzilo mu o techniki BJJ, trudno powiedziec. W kazdym razie nawet jesli ktos poczul sie urazony, to smieszne jest wyzywanie starego mistrza, zeby udowodnil swoje racje. Ja cieszylbym sie gdyby walczyl np. z Ruasem, bo podobno sa w porownywalnym wieku i mogliby stoczyc ciekawa walke na zakonczenie kariery, skoro obaj chca jeszcze sprobowac.

[budo_kubuś puchatek]

Co do poziomu technicznego, to nie ma dwoch zdan - czasy ludzi stosujacych wyrafinowane techniki minely. Co do drugiej jego opinii to tez ma racje - krolem jest koks!
Jesli chodzi o wage Ricksona i Silvy to da sie to zrobic - niech Silva nie zre tyle koksu, bo ostatnio tak sie juz skoksowal, ze byl okragly jak ksiezyc w pelni. A tak nota bene - ciekawe, ile tego jeszcze wytrzyma jego organizm? I co bedzie mogl w wieku 48 lat?

K_P

[budo_bjj]

Nareszcie obiektywne forum.

pzdr

[budo_lukaszki]

Wydaje mi się że nigdy nie dojdzie do walki Rickson - Silva. Z tego samego powodu z ktorego nie doszlo do walki Rickson - Tyson i paru innych. Rickson za dużo ryzykuje, a co może zyskać (poza paroma groszami) jeśli i tak zamierza zakończyć karierę. Dla mnie i tak zostanie legenda, nie mozna tez zapominać o tragedii którą przeżył i na pewno odbiła piętno na jego psychice, nawet takiego twardziela. Ludzie w wieku Ricksona chyba myślą trochę innymi kategoriami niż ludzie w wieku Silvy

[budo_dollyo]

To czy Rickson jest za stary jest sprawą "bardzo" dyskusyjna On wypowiada się, że jest w świetnej formie. Popatrzcie na przykład na takiego staruszaka jak Dan Severn. Ma ponad 50 lat a dalej walczy. W ostatni weekend pokonał po raz kolejny Cannona

[budo_sir_bk]

Rickson raczej dla kasy nie wyjdzie na ring. Moim zdaniem są inne powody. Mimo wieku fighterem nie przestaje się być i ta chęć rywalizacji gdzieś w człowieku pozostaje.
Musi jednak przekalkulować swoje realne szanse i kierunek w którym rozwinęło się mma od czasów jego występów. Choć na codzień wciąż zajmuje się treningami to jednak jest to całkiem inna sprawa niż sama walka.
Wiele już takich zapowiedzi i wyzwań padło z ust różnych zawodników także przyjmuję to na spokojnie. Silva niepotrzebnie ripostuje. Każda seria kiedyś się kończy i moze się stać tak że skońćzy sie na Aronie.