Wyzwanie Ricksona...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
podczas gdy Rickson zakończył karierę, gdy MMA było jeszcze na poziomie bijatyk na boisku szkolnym. Owszem rekord 10-0-0 (czyli rzeczywisty, a nie wyśnione 400 walk z żoną) wygląda dobrze, ale jeśli rzucić okiem na nazwiska, to są to w 95% raczej przypadkowi zawodnicy z zerowym dorobkiem, czyli w skrócie worki. Jeśli ktoś z Gracie może krytykować współczesne MMA, to jest to tylko Royce, którego dorobek i wkład w MMA jest rzeczywisty i naprawdę imponujący (choć oczywiście także daleko mu do Silvy).
.[/quote"]
Pretensje do garbatego że mu sie zdrowe dziecko urodziło. Co do Royca, że niby daaleko mu do Silvy ( w stąpach po głowach zapewne tak) pozwól że ja sie nie zgodzę. Moim zdaniem sprawa wyniuku w ich ewentualnym meczu jest otwarta.
Napisano Ponad rok temu
to zalezy co robil przez te lata.
Jak cwiczy to chyba wiele sie nie zmienilo.
A jak siedzi przed TV, pije piwo i zajada sie popkornem to cholera go wie
Napisano Ponad rok temu
Co do Royca, że niby daaleko mu do Silvy ( w stąpach po głowach zapewne tak) pozwól że ja sie nie zgodzę. Moim zdaniem sprawa wyniuku w ich ewentualnym meczu jest otwarta.
Tez tak uwazam. Obaj walczyli z Yoshida i powiedzialbym, ze Royce'owi szlo lepiej z Hidehiko nawet. Choc w ten sposob to kalkulowac nie mozna. Wiadomo kolo A wygrywa z B, B z C, a C z A. I ktory jest lepszy?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak sie jest po 40. to czlowiek nie jest juz dolny do trenowania, tak intensywnie jak mial lat 20 i nie dlatego, ze mu sie nie chce, czy woli piwo, bo i to sie zdarza, tylko dlatego, ze juz NIE MOZE, bo organizm nie wytrzymuje obciazen profesjonalnego treningu. A bez profesjpnalnego treningu mimo duzej techniki i dobrych checi, moze i zapewne braknie 40. latkowi pary, powiedzmy po 10 minutach walki.
K_P
Napisano Ponad rok temu
ja sie obawiam że ta walka wyglądałaby tak jak walka Joe Lewisa z Billem WallacemWy jestescie mlodymi ludzmi, ja ja juz nie. Wiec wyjasnie.
Jak sie jest po 40. to czlowiek nie jest juz dolny do trenowania, tak intensywnie jak mial lat 20 i nie dlatego, ze mu sie nie chce, czy woli piwo, bo i to sie zdarza, tylko dlatego, ze juz NIE MOZE, bo organizm nie wytrzymuje obciazen profesjonalnego treningu. A bez profesjpnalnego treningu mimo duzej techniki i dobrych checi, moze i zapewne braknie 40. latkowi pary, powiedzmy po 10 minutach walki.
K_P
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
poza tym skończyła się era Gracie (chwytaczy).
To tylko Gracie chwytają?
Jaka era się zaczeła?
pzdr.
Napisano Ponad rok temu
ja moze troche EOT: ale bylem ostatnio nad Zalewem Zegrzynskim, w Wieliszewie. No i na wlasne oczy widzialem jak gosc sporo powyzej 50 przeplynal z jednego brzegu do drugiego kraulem, nie zwalniajac i utrzymujac tempo rowne z moimi kumplami, ktorzy plyneli kajakiem. Warto tez dodac ze gosc sie zagapil i przeplynal kolo plazy, ktora miala okolo 100metrow dlugosci - na brzeg wyszedl za plaza.Wy jestescie mlodymi ludzmi, ja ja juz nie. Wiec wyjasnie.
Jak sie jest po 40. to czlowiek nie jest juz dolny do trenowania, tak intensywnie jak mial lat 20 i nie dlatego, ze mu sie nie chce, czy woli piwo, bo i to sie zdarza, tylko dlatego, ze juz NIE MOZE, bo organizm nie wytrzymuje obciazen profesjonalnego treningu. A bez profesjpnalnego treningu mimo duzej techniki i dobrych checi, moze i zapewne braknie 40. latkowi pary, powiedzmy po 10 minutach walki.
K_P
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Ale... dwa lat temu probowalem cwiczyc i dotrzymac tempa w treningu gosciowi z judo, ktory bywa w szerokiej kadrze narodowej. Zorientowalem sie, ze tempo jego treningu (dzien w dzien), po prostu mnie zabije, nie wspominajac o regeneracji (u mnie zdecydowanie wolniejszej). Nie wspomne, ze mnozyly mi sie kontuzje, a co najgorsze zaczely sie odswiezac te, o ktorych dawno zapomnialem.
Rozumiem, ze Silva jest w tzw. kwiecie wieku i ma cialo perfekcyjnie przygotowane do kazdym wzgledem z koksem wlacznie. To dla mezczyzny grubo po 40. nie jest juz mozliwe.
K_P
PS. Plywa sie glownie "technika". Ale zmierz sie z gosciem na dystansach sprinterskich... Zobaczysz roznice.
Napisano Ponad rok temu
Innymi slowy: zgadzamy sie
Pozdrawiam
ps. ten kajak ktorym plyneli moi koledzy nalezal wlasnie do tego goscia. Pozyczyl im go, zeby mogli przedostac sie z jednego brzegu na drugi. Kiedy kumple dostali sie tam gdzie chcieli, a gosc wyszedl na brzeg...poszedl do sklepu, kupil sobie 2 piwa, wsiadl do kajaka i odplynal w tempie motorowki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
i cala zabawa by sie skonczyla.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Meca Fight Championship 12 - 09.07.2005
- Ponad rok temu
-
Hero's - filmiki
- Ponad rok temu
-
Bone Breakers Team Łódź treningi wakacyjne
- Ponad rok temu
-
HERO's - wyniki i fotki
- Ponad rok temu
-
badguysthemovie
- Ponad rok temu
-
Wywiad z Nastula - miesiecznik PN
- Ponad rok temu
-
Walka Nastuli - amerykańskie PPV
- Ponad rok temu
-
K1 World Max 2005 [GRA] PlayStation 2
- Ponad rok temu
-
Cro cop the story
- Ponad rok temu
-
Pomysł!!
- Ponad rok temu