Kubotan
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
sorry nie stridera ...tylko firstload - o to mi chodzilo , gdzie to mozna kupic ?
nie first, a fist ...
choćby tutaj - http://www.fabrykasi...pic.php?t=37000 ...
Napisano Ponad rok temu
meikyo, nie nosze kluczy przy kubotanie, to bez sensu jest. niech sobie to będzie nawet pół kilowy pęk, to i tak będzie bez sensu, nie zrobisz tym krzywdy, musiałyby być na łańcuchu, czy coś.
Napisano Ponad rok temu
Panowie ja mam kamienny kubotan. Pasujące jak diabli ustrojstwo znalazłem na plaży w Mielnie. Co wy na to.
Dawaj foty! Uruchomimy produkcje!
Napisano Ponad rok temu
meikyo, nie nosze kluczy przy kubotanie, to bez sensu jest. niech sobie to będzie nawet pół kilowy pęk, to i tak będzie bez sensu, nie zrobisz tym krzywdy, musiałyby być na łańcuchu, czy coś.
Biorąc pod uwagę, iże kubotan od yawary różni się właśnie tym, że nosi się przy nim klucze, to wybacz ale twoja wypowiedź jest nieco nietrafiona. Chociaż zawsze możesz do Kuboty napisać i wytłumaczyć mu, że nie miał racji.
Ale zanim to zrobisz proponuję, żebyś obejrzał sobie techniki walki z wykorzystaniem kubotanu i przypiętych do niego kluczy. Jeżeli wtedy dalej będziesz trwał przy ww. poglądach, to trudno. Ostatecznie każdy ma prawo do swego zdania i należy to uszanować.
Jednak moim skromnym zdaniem uderzenie pękiem kilkunastu kluczy w twarz daje pewne efekty. Głowy tym z pewnością nie rozwalisz, ale twarz dość mocno się "rysuje", a ewentualne trafienie w oczy potrafi być niebezpieczne. Zadaniem kubotanu (i kluczy) jest ostatecznie wzmocnienie uderzenia pięścią, a klucze dają niezły efekt wspomagający.
Napisano Ponad rok temu
moja wypowiedź nie jest nietrafiona, to że coś jest breloczkiem nie znaczy, że musisz dopinać do tego klucze, ani też nie znaczy że bez kluczy breloczkiem być przestaje. dla mnie yawara i kubotan to jeden kit, co najwyżej otwór w kubotanie może posłużyć do zamocowania krótkiej linki ułatwiającej wyjęcie.
jak powiedziałeś, każdy ma prawo do własnego zdania, więc szanuje pogląd zaróno kuboty jak i twój
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jednak moim skromnym zdaniem uderzenie pękiem kilkunastu kluczy w twarz daje pewne efekty. Głowy tym z pewnością nie rozwalisz, ale twarz dość mocno się "rysuje", a ewentualne trafienie w oczy potrafi być niebezpieczne. Zadaniem kubotanu (i kluczy) jest ostatecznie wzmocnienie uderzenia pięścią, a klucze dają niezły efekt wspomagający.
Owszem daje. Ale np. w naszej strefie klimatycznej to jako cele masz tylko twarz i czasem ręce. Nosiłem tak kiedyś. Aż na treningu (na makiwarze) jak uderzałem pieścią z kubotanem to klucze wlazły mi między kostki a makiwarę Od tej pory noszę wyłącznie yawarę, zwłaszcza, że jest cicha i kryje się w dłoni. Zdarzyło się, że stałem z yawarą w łapie (trzymaną wzdłuż przedramienia) usiłując załatwić sprawę werbalnie. Myślę, że pewna niepewność tego, co ja tam mam, ułatwiła negocjacje. Dzwonienie kluczami jest mniej subtelne.
Napisano Ponad rok temu
Zdarzyło się, że stałem z yawarą w łapie (trzymaną wzdłuż przedramienia) usiłując załatwić sprawę werbalnie. Myślę, że pewna niepewność tego, co ja tam mam, ułatwiła negocjacje.
Jakie wymiary miala ta yawara? I czemu wzdluz a nie w dloni?
Napisano Ponad rok temu
Jakie wymiary miala ta yawara? I czemu wzdluz a nie w dloni?
Normalne, jak zamkniesz pięść to z każdej strony wystaje kilka centymetrów. Wzdłuż w tym sensie, że trzymana nie centralnie, a blisko końca,nie wystając, drugi koniec (który wtedy bardziej wystaje) wzdłuż przedramienia. W ten spsób ręka jest "luźniejsza" nie stoisz z zaciśniętą pieśćią.
Napisano Ponad rok temu
Noi jak to z tym jest
Yawara- Kijek bez niczego
Kubotan- Kijek z kluczami??
I czym od kubotanu różni się np. ta "Koga"
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale w przyszłości może wypadałoby nauczyć się walczyć kubotanem.... kto wie co się w życiu przyda.
Napisano Ponad rok temu
Czy to dobrze? w walce na śmierć i życie na pewno ale w samoobronie, cóż, sprawa może stwarzać problemy natury prawnej - spotkanie z prokuratorem.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ps. jak wyciagasz to uzywasz ... nigdy nie staraj sie straszyc.
edit: wszelkiego rodzaju takie zabawki do kupienia u Jarka w swiecie nozy.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Burczyk
- Ponad rok temu
-
Mój pierwszy taki kydex...
- Ponad rok temu
-
Chinook - samoobrona
- Ponad rok temu
-
Regulacja Makarova
- Ponad rok temu
-
Filmy instruktazowe rzucania nozem.. Pomocy!
- Ponad rok temu
-
krakow sparingi
- Ponad rok temu
-
DanInosanto
- Ponad rok temu
-
Opinie na temat miękkiego teleskopa
- Ponad rok temu
-
Broń-kabura-ręka
- Ponad rok temu
-
Policja a nóż
- Ponad rok temu