30 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kubutek]

Kubutek widzę że ty tak jak ja, przed zabiegiem, przetrzepałem całego neta:co to jest do cholery ta artosokopia? co oni mi będą robić? :-)

Rozumiem że to stwierdzenie, nie pytanie :wink:
A ogólnie to racja bo rzadko daje sobie robić rzeczy o których nic nie wiem, to raz,
poza tym studiuje fizjoterapie, a to tak troszkę z kręgu zainteresowań jest :-)

[budo_balofy]

trenuje (trenowalem?) bjj, w mma olsztyn
ale raptem jakies 3 miesiace niestety i ta brzydka wpadka
dam sobie spokoj na wakacje, moze trafie na jakiegos konowala ktory zna sie na rzeczy i jseli nic powaznego to mnie do wrzesnia czy pazdziernika poskladaja...
taki malu grubasek w dlugich wlosach jestem ;p
ale chyba z tego co rozumiem to ty juz nie trenowales jak ja zaczalem, a patrzac na zdjecia z seminarium to chyba jak ja bylem obejrzec sobie trening pierwszy dopiero to ty sobie siedziales na laweczce z noga w gipsie, tak mnie sie zdaje...
no niestety moze niepozorny, ale sie na dzieciency nie lapie, czeba bedzie kombinowac, ale tyle sie historii nasluchalem ze zaczynam sie bac, zwlaszcza te historie ze zamiast pomoc w naszych szpitalach predzej cos moga spieprzyc... no ale jesli chce jeszcze kiedys za pilka pobiegac albo trenowac cokolwiek to chyba cos robic trzeba.
B.
No ale troszke pocieszajace co piszecie, moze od razu nogi nie strace

[budo_lordprzemo]

Potluklem sobie kolano niemilosiernie (zderzylem sie ze znakiem drogowym - bylem trzezwy ). Napuchnelo, bolalo wiec co by nie bylo walkow poszedlem do szpitala dzieciecego na izbe przyjec. Tam nie pytajac mnie o zdanie od razu przyjeli mnie na oddzial, pobrali krew, zalozyli wentyl i polozyli na lozku. Mowie sobie - trafilem na dyzur samego ordynatora wiec zle byc nie moze - jak sie domyslacie mylilem sie. Nie polezalem sobie jednak bo lekarze zalecili punkcje. Ofc nic z kolana nie wyciagneli mimo ze powtarzali ja dwa razy. Nastepnie zapakowali to wszystko w gips i puscili na wakacje. Milosierny Bog zeslal mi na szczescie ortopede ktory byl z nami na wycieczce. Gosc fachowo wypytal sie o co chodzi, zdiagnozowal i stwierdzil ze gips przy takim schorzeniu jest wrecz zakazany. Uff. Nastepnie miesiac rehabiliacji i takie tam. Teraz chodze w 10 opasek na stawy co by juz nie trafic nigdy wiecej do zadnych chirurgow czy ortopedow ;d.

[budo_junioros]

Chyba Cię kojarzę :-) No kurde 3 tygodnie w gipsie śmigałem, chociaż podobnie jak lordprzemo słyszałem takie opinie że gips przy urazach kolana jest niewskazany.

[budo_kubutek]

słyszałem takie opinie że gips przy urazach kolana jest niewskazany.

Są urazy i urazy
Złamania to jedno ale i w chirurgii miękkiej się stosuje.
Niektóre trzeba, inne mozna, albo powinno sie usztywniac , ale wszystko zależy od sytuacji i lekarza prowadzącego - jaką "szkołę" reprezentuje.
Często robi się gipsior po otwarciach wszelkicj maści bardziej ruchomych części ciała żeby rychłozrost pewniej i szybciej nastapił.
Rychłozrost nastąpi do 4 doby mniej wiecej, a usztywnienia ( szyna lub gips z okienkiem) to nie nalezy trzymac wiecej jak 3-4 tyg bo tylko osłabia.

[budo_xiosan]

Mój Ojciec poszedł do lekarza z bolącą, w wyniku upadku, stopą i dowiedział się, że nic mu nie jest, tylko symuluje. Lekarz, który go przyjmował nazywa się Radziwił i teraz jest wielką szychą w służbie zdrowia.

[budo_lordprzemo]

hmm. zapomnialem opisac sytuacji z dziecinstwa kiedy to bez zdjecia rentgenowskiego stwierdzono ze nie mam polamanej reki. wsadzono tylko w szyne. tydzien pozniej w innym szpitalu juz panowie lamali mi reke by dobrze ja nastawic bo juz zdarzyla sie zrosnac ;d. Ot - sluzba zdrowia ;d

[budo_randori]

hehe wam przynajmniej wyciągneli dren po operacji,ja zrobiłem to sam po dwoch dniach,i nikt się tym nie zaineresował.
Po urazie kolana pokuśtykałem na pogotowie tam przyjął mnie najebany lekarz ,zaczął mi wykręcać nogę we wszystkich kierunkach,kurwować na mnie i po szarpaninie kazał iść do domu(miałem naderwane wiązadła,i przesunięta rzepke)

[budo_paweł18]

Mojego znajomego leczyli na kregoslup, dopiero po kilku miesiacach sie okazalo ze ma raka nerek :?
Z kolei moj ojciec jak poszedl do dentysty ( w koncu tez lekarz) to tak mu zeba wyrwal ze jeszcze przez 2 miechy mu z dziasel odlamki pokruszonego zeba wychodzily :?

[budo_zielona wróżka]

W dziecinstwie rozwalil mi sie gips po jednym dniu. Pozatym w zeszle wakacje mialam powazny wypadek rowerowy, kolano wydarte do kosci, mnostwo zwiru powbijanego w rozne czesci ciala, wstrzas itd. Wtedy tez miala miejsce pierwsza w moim zyciu przejazdzka karetka. Wypadek byl o21, karetka dotarla o22, lekarz przyjal mnie o 23.30 na wstepie mowiac mi jaka jestem lamaga i ze na pewno nie potrafie jezdzic na rowerze, rany czyscila pielegniarka. Po polgodzinnym czyszczeniu lekarz raczyl pierwszy raz spojrzec na moje uszkodzenia, po czym stwierdzil ze tego sie nie da wyczyscic, ale kolano bedzie ropiec wiec sie samo oczysci. Owszem nieco sie oczyscilo przez wielokrotne odrywanie przyschnietych do rany opatrunkow, ale wogole nie ropialo wiec zwir w kolanie mozna podziwiac do dzisiaj. :?

[budo_vampirek]

i Wy myslicie ze sie lekarze roznia od reszty narodu??

bieg na zwirze, hamowanie z telemarkiem. no dobra ala cza cos z tym zrobic to do szkoly obmylem sobie to jak sie dalo. i ktos zarzucil genialna koncepcja pozbycia sie zwiru z kolana.... za pomoca papieru sciernego pani nie miala w poblizu, to ja w nogi :twisted: z lekarza zrezygnowalem po przeliczeniu pierwszej pomocy na dorazna uznalem ze moge tego nie przezyc

a po prawdzie to dobrych specjalistow przez trenerow mozna szukac :wink: