Skocz do zawartości


Zdjęcie

przepuklina - zabieg


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

budo_andorfine
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 77 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Czestochowy

Napisano Ponad rok temu

przepuklina - zabieg
witam!
niedlugo czeka mnie zabieg na przepukline. dorobilem sie tego przy pracy.
podnosilem cos ciezkiego i teraz mam 3 jajka w majtkach (przepuklina pachwinowa).

czy ktos z szanownych forumowiczow przechodzil juz taki zabieg?
jak to wyglada? ile sie zdycha po takim zabiegu?

chce isc do szpitala w Opolu. Macie jakies doswiadczenia z tym szpitalem?
(wczesniej bylem w Olesnie to mnie zarazili gronkowcem i leczylem sie pol roku :evil: )
a moze Parkitka w Czestochowie? jakies sugestie?

jakos nie usmiecha mi sie to ze moze mnie kroic jakis Zorro z parkinsonem...
  • 0

budo_sawosz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: przepuklina - zabieg
he he wszystko zależy od tego jaką metodą będzie wykonany zabieg. od powiedzmy kilku dni w szpitalu do tego że spedzisz jedną noc i do domciu... ból nie powinien być duży ale to juz jest indywidualne. licz się że będziesz miał zakaz noszenia ciężkich rzeczy i wysiłków oprzez jakiś czas (nawet do 6 miesiecy albo i troszkę dłużej). ogólnie operacja w trybie planowym dosyć spokojna i nie dramatyczna.

Ps. Uczciwie mówię że nie byłem nigdy operowany na przepukline.

Pozdrawiam :)
  • 0

budo_tae tad
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2258 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: przepuklina - zabieg
przenosze temat, bo tu pasuje
  • 0

budo_langus
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1155 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sanok
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: przepuklina - zabieg
Hejo!

Byłem krojony 3 miechy temu. Tez miałem już trzecie jajko - zwlekałem z zabiegiem tak ze 3 latka aż mi zaczęło cały czas wyłazić.
Pani doktor powiedzała że i tak miałem małą tą przepuklinę jak się jej spytalem.
No i jest tak że przez pierwszy miesiąc zabraniają czegokolwiek - dają chorobwoe na ten czas, nie można nić podnosić, biegać skakać czy jeździć na rowerze. Zresztą ból w pachwinie będzie Ci o tym przypominał. Oczywiście żona (czy dziewczyna) też będzie przez ten czas niepocieszona (:
Mi doktorka powiedziała że po miesiącu mogę delikatnie jeździć na rowerze, delikatnie biegać i robić delikatne ćwiczonka na macie (Judo trenuję). Ale naprawdę delikatne - tak że by tylko rozciągać się również bardzo delikatnie.
Do pełnej sprawności - czyli cięzkich treningów, ostrego biegania czy jazdy na rowerze - powiedziała że mogę wrócić po 3 miesiącach od zabiegu. Tyle że w dalszym ciągu czuję (leciutko pobolewa jeszcze w pachwinie) i zamierzam w tym tygodniu wybrać siędo poradni chirurgicznej i sięzbadać czy wszystko w porządku, jeszcze raz się upewnić czy mogę hasać na maxa i

Aha. Ja miałem zabieg bez wszczepiania siatki. Przez pierwsze 3 dni łzy mi z oczu leciały z bólu. Dokładnie jest to taki ból jakby jakiś bokser zrobił sobie worek treningowy z Twoich jajek. Doradzam po zabiegu nie sięganie po środki przeciwbólowe - rozchodzić najlepiej bez ich pomocy - bo w szpitalu fajnie - szybko podłączą kroplówe i jes spokój - zapiegala się po korytarzu wogóle nie czując bólu ale potem w domu nie ma już prochów i kiszka. Ja tylko na noc brałem żeby spać bez problemów. W dzień łaziłem bez dopingu (:

Ponoć z siatką jest lepiej - szybsza rehabilitacja i powrót do sprawności i mniejsze ryzyko nawrotu - ale ja np. się bardzo cieszę że nie mam w sobie plastikowych implantów (:
  • 0

budo_kirin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: przepuklina - zabieg
Pod koniec września 2004 usuwano mi obustronną przepuklinę pachwinową.
Przede wszystkim - jeśli usuwanie przepukliny to TYLKO z siatką: mniejsze ryzyko nawrotu, krótszy okres rehabilitacji. Nie wiem jednak czy istnieją jakieś przeciwwskazania do zakładania siatek.
Sam zabieg nie trwa długo - do godziny góra. Czestą praktyką jest znieczulenie tylko podoponowe- mniejsze ryzyko powikłań niż przy znieczuleniu ogólnym, pacjent przytomny w czasie zabiegu. Mnie dodatkowo "dosypiali" co bym się nie stresował słysząc dialogi lekarzy o "cięciu moich kiszek". Minusem znieczulenia podoponowego jest to, że potem przez dłuższy czas po zabiegu musisz lezeć na płasko, bo inaczej łeb ci z bólu pęknie. I tyle o znieczuleniu - zaznaczam, ze anestezjologii jeszcze nie przerabiałem, więc fachowcem nie jestem :wink:
Tydzień po zabiegu - o ile dobrze pamiętam- zdjęto mui szwy. Do tego czasu byle kaszlnięcie cholernie bolało. Potem poprawa była bardzo szybka. Polecono mi unikać jakichkolwiek wysiłków przez okres trzech miesięcy, zaś z ostrzejszymi ćwiczeniami wstrzymać się przynajmniej przez pół roku.
Największą niedogodnością dla mnie jest paniczny lęk przed nawrotem przepukliny i kolejną długaśną przerwą w treningach.

Istnieją metody laparoskopowego usuwania przepuklin- podobno juz stosowane w niektórych szpitalach w Polsce. Ryzyko nawrotu jest podobne jak w przypadku "klasycznego" wszycia siatki. Krótszy jest ores rekonwalescencji po zabiegu i mniej jest niedogodności z tym okresem związanych.

P.S. Z różnyc przyczyn do treningów wrócę dopiero we wrześniu tego roku - więc rok przerwy...:(
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024