Zestaw ćwiczeń dla grubasków
Napisano Ponad rok temu
Sądzę, że opracowanie takiego zestawu nie jest prostą sprawą. Na moje wyczucie trzeba uwzględnić wiek, płeć, wielkość nadwagi, przebyte choroby itp. i obawiam się, że porada pierwszego lepszego "trenera" na siłowni może zakończyć się katastrofą.
Zastanawiam się, czy w ogóle siłownia to dobry pomysł na początek. Jakieś inne sugestie?
Napisano Ponad rok temu
Z reguly grubasom proponuje sie areoby - bieganie, skakanie na skakance. I to konczy sie z reguly szybko kontuzja - stawy bowiem grubasa nie wytrzymuja takich przeciazen.
Innym zalecanym cwiczeniem dla grubasow jest basen. W sumie ok - chronione sa stawy. Dlatego na basenie zazwyczaj widze jakies 70 proc. grubasow. Jednak nikt ich nie pilnuje zeby rzeczywiscie harowali. A po basenie wiadomo - jak rekreacja w wodzie wplywa na apetyt!
Dowiedziono, ze trening z ciezarami pozytywnie plywa na redukcje tkanki tluszczowej, pod warunkiem, ze nie zre sie koksu i tej calej masy odzywek i paszy.
K_P
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ja bym postawil na spacery.
Dokładnie. Problemem większości grubasów jest "amerykański tryb życia" czyli z domu do samochodu, samochodem do pracy, zajechać najlepiej pod samo biurko, jak się nie da to do windy (nawet jak się pracuje na 1
piętrze), praca cały dzień na tyłku przed kompem. Po pracy to samo ale w drugą stronę, a wieczorem w domu fotel telewizor i oczywiście pilot, żeby się zbytnio ni zmęczyć zmieniając kanały.
A rozwiązanie problemu jest proste, pisał o tym już Bruce Lee
Jak nie pracujesz na drugim końcu świata to nie jedź samochodem do pracy tylko się przejdź. Jak musisz jechać samochodem to nie parkuj go pod biurkiem tylko kilka ulic dalej i nie korzystaj z windy, jak nie pracujesz powyżej 100 piętra :wink:
To na początek, a później można dołożyć bardziej intensywne ćwiczenia, biegi, skakanka ew. siłownia i nie będzie problemów ze stawami.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
POZDRO
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
bylem kiedys swiadkiem jak taki puszyty chlopak nawal na silowni i nic nie spalal tkanki tluszczowej a podnosil coraz wieksze ciezary i wydaje mi sie ze zrobil sie troche wiekszy
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
Podstawowe ćwiczenie to zazwyczaj silne i konsekwentne zaciskanie ust - ilekroć zachciewa się jeść pomiędzy z góry ustalonymi, dietetycznymi posiłkami.Czy ktoś ma jakiś pomysł na zestaw ćwiczeń dla grubasków?
Sądzę, że opracowanie takiego zestawu nie jest prostą sprawą. Na moje wyczucie trzeba uwzględnić wiek, płeć, wielkość nadwagi, przebyte choroby itp. i obawiam się, że porada pierwszego lepszego "trenera" na siłowni może zakończyć się katastrofą.
Zastanawiam się, czy w ogóle siłownia to dobry pomysł na początek. Jakieś inne sugestie?
Napisano Ponad rok temu
taki lekarz dietetyk to w publicznych przychodniach tez wystepuje? jesli tak to skierowanie chyba trzeba miec? ktos sie orientuje :>? z gory thx za odpowiedz.
Napisano Ponad rok temu
sa przychodnie bezplatne jak i przychodnie prywatne platne
sa lekarze ktorzy sa kiepscy w tym co robia i sa tacy ktorzy lecza lepiej i sa tacy co lecza gorzej
skierowanie z tego co sie orientuje wypada posiadac ale nie jestem pewien bo ja bylem prywatnie i sobie bardzo chwale
najlepiej wybadac po znajomych naszych kochanych mam ktore uwielbiaja psioczyc z kolezankami na temat kto u kogo sie leczy i w ten sposob wybrac swojego oprawce
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mój pomysl jest odrobine niepoprawny i raczej nazwalbym go zestawik dla grubasówCzy ktoś ma jakiś pomysł na zestaw ćwiczeń dla grubasków?
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
sztanga do splotu slonecznego, lokcie na zewnątrz;
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
wyciskanie na wyciągu,
diabel tkwi w szczególach;
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
cwiczenia aerobowe [ jeśli dobrze rozumiem ten termin]
:twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
-dieta
-aeroby
-silownia
Napisano Ponad rok temu
ja znam dobry zestaw:
-dieta
-aeroby
-silownia
...i to w takiej właśnie kolejności.
Napisano Ponad rok temu
Mam pewne spostrzeżenia odnośnie odchudzania, którymi chciałabym się z wami podzielić.
Zakładając, że podstawą gubienia kilogramów ma być dieta, to tak sobie myślę, że większość diet jest opracowywana dla potrzeb i możliwości kobiet. Potrzeby panów - odmienne przecież - są w lekturze przedmiotu pomijane. Ewentualnie przyjmuje się domniemanie, że dieta ma być uniwersalna dla obu płci. Nie mam wystarczającej wiedzy na ten temat, ale coś mi w tym nie pasuje.
Sprawa druga - ćwiczenia aerobowe. Panie znowu są na uprzywilejowanej pozycji. Wystarczy, żeby udały się do dobrego fitness klubu, gdzie znajdą cały wachlarz ofert: low impact, step, tbc, abt, taebo, box aerobik, aqua aerobik i co tylko komu przyjdzie do głowy. Gotowe zestawy ćwiczeń. Niestety, z moich doświadczeń aerobikowych wynika, że grup męskich praktycznie nie ma. Chodziłam kiedyś do klubu, gdzie taką grupę usiłowano stworzyć. Ale przychodził tylko jeden pan.
I tu dochodzimy do sedna sprawy - czy nie mamy do czynienia u mężczyn z jakimś oporem psychicznym przed odchudzaniem się w ten sam sposób, w jaki robią to kobiety? Czy to nie jest tak, że panowie uznają go za nieodpowiedni dla siebie, mało męski, kompromitujący nawet? Może obawiają się wyśmiania albo uznania za dziwadło?
Takich oporów nie ma w przypadku ćwiczenia na siłowni ...
Ciekawe zajwisko, nie uważacie? A może ja coś poprzekręcałam?
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Program Uchi Deshi w Budojo
- Ponad rok temu
-
MUAY THAI czy KRAV MAGA??
- Ponad rok temu
-
Skromnej postury super fighter:)
- Ponad rok temu
-
Lewa noga
- Ponad rok temu
-
PLYOMETRIA -EXPLOZYWNOŚĆ. ĆWICZENIA. DYNAMIKA!
- Ponad rok temu
-
"bluza HAORI" ??? (czy coś w tym stylu)
- Ponad rok temu
-
Piszczel
- Ponad rok temu
-
Tai Kai i chwyt za suta :D
- Ponad rok temu
-
Festiwal Japońskich Sztuk Walk 2005
- Ponad rok temu
-
Trening na siłowni i SW
- Ponad rok temu