Skocz do zawartości


Zdjęcie

Alkohol a antybiotyk


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

budo_mameha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 546 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: Alkohol a antybiotyk
Ja tylko dopowiem, że w czasie kuracji antybiotykiem oprócz alkoholu stanowczo odradzam również ciężkostrawne żarcie. Zwłaszcza w połączeniu z łażeniem po słońcu.

To matafizyczne przeżycie - leżysz na trawniku z nogami w górze, wokoło zbiegowisko ludzi, a z oddali słyszysz sygnał karetki, która mknie (masz tego świadomość) do ciebie!

Brr!
  • 0

budo_janwillen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 352 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Caserta
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Alkohol a antybiotyk
Mameha znasz to z opowieści koleżanek i kolegów oczywiście? :wink: :wink: :wink:
  • 0

budo_mameha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 546 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: Alkohol a antybiotyk

Mameha znasz to z opowieści koleżanek i kolegów oczywiście? :wink: :wink: :wink:


Chciałabym znać to tylko z opowieści. Niestety są to moje autopsyje doświadczenia. Stan chwilowej niewydolności krążenia połączony z nagłym spadkiem ciśnienia krwi, silnym osłabieniem i uczuciem "odlatywania". Do tego przerażające drętwienie kończyn. Szczęście w nieszczęściu nie straciłam przytomności. :(

Dlatego przestrzegam. Z antybiotykami nie ma żartów.
  • 0

budo_randori
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 552 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bytom
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Alkohol a antybiotyk
no coz ja wczoraj a właściwie dzisiaj jestem nawalony(jeszcze),a jadłem antybiotyk.Siekło mnie już po po.łowie piwa,z trudem dopiłem 3 następne i balsam :D .No ale były urodziny MRada to się musiałem przemoc i zaryzykować :D
poz
  • 0

budo_słoniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1975 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Alkohol a antybiotyk
Zawsze uważałem, że należy ludziom pozwolić na autodestrukcje. To skutecznie ogranicza krążenie genów szaleństwa w populacji :)
  • 0

budo_randori
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 552 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bytom
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Alkohol a antybiotyk
apropo autodestrukcji ,kwestia antybiotyku i alkocholu staje się mniej istotna jeśli weżmie sie pod uwagę cotreningowe okładanie się po głowach :D
  • 0

budo_hmjf
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 258 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Olsztyn

Napisano Ponad rok temu

Re: Alkohol a antybiotyk
Po ok. tygodniowej kuracji antybiotem byłem na 18 kumpla. No i wypiłem na jego zdrowie 3 kieliszki wódeczki do tego zapiłem browarem, gdyż najbliżej był. Potem po dwóch godzinach nastąpił czas na wzięcie kolejnej porcji antyka. No to wziąłem, co się ma marnować. Efekt był tylko taki, że lepiej zadziałała ta ilośc alkoholu, którą spożyłem :) Aczkolwiek wiadomo, lepiej lekarstw z alkiem nie łączyć.
  • 0

budo_kamasz666
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Alkohol a antybiotyk
8O normalnie przestraszyć się można czytając o łączeniu antybiotyku z alkoholem, w życiu bym nie myślał że to takie niebezpieczne może być :o Piłem kiedyś po antybiotykach, pamiętam że jakieś ognisko mieliśmy i nie pamiętam ile wypiłem, zresztą nie pamiętam też jak wróciłem do domu. Dobrze że rzadko choruje, to chyba dla tego że często pije. Chyba ruscy naukowcy znowu mają rację :)
  • 0

budo_volt
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 405 postów
  • Pomógł: 0
2
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Alkohol a antybiotyk

8O normalnie przestraszyć się można czytając o łączeniu antybiotyku z alkoholem, w życiu bym nie myślał że to takie niebezpieczne może być :o Piłem kiedyś po antybiotykach, pamiętam że jakieś ognisko mieliśmy i nie pamiętam ile wypiłem, zresztą nie pamiętam też jak wróciłem do domu. Dobrze że rzadko choruje, to chyba dla tego że często pije. Chyba ruscy naukowcy znowu mają rację :)

fighterzy wogole nie choruja
--> patrz na mnie (nie pamietam kiedy ostatni raz bylem wogole przeziebiony... ) :wink:
  • 0

budo_hszanek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 188 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Alkohol a antybiotyk
chciałbym tak :( ja choruje średnio raz na 2-3 miechy....
  • 0

budo_macleod
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 471 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Jungle

Napisano Ponad rok temu

Re: Alkohol a antybiotyk
na takie teksty :" pilem pilem i lykalem antybiotyk i pilem i nic mi ni jest"
mam tylko jedna odpowiedz:" nic Ci nie jest w tej chwili" :? :roll:
  • 0

budo_przepraszam
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Alkohol a antybiotyk
Jak sie kima po pijaku w rowie czy an trawniku to człowiek się przeziębia ;) 8)
  • 0

budo_kamasz666
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Alkohol a antybiotyk

Jak sie kima po pijaku w rowie czy an trawniku to człowiek się przeziębia ;) 8)

fighterzy chyba nie pija często w takich ilościach :) dlatego chorują tylko kiedy wypiją za duuuzo --->> patrz na mnie hehee
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024