32 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dark]

dobry.

[budo_mithrandir]

Wujek, masz skapnięcie.
Lakoniczny.
Piękny!

Pozdr
Mithr

[budo_imashel]

A ja mam takie pytanko nowicjusza: ile takie cudeńko kosztuje? :-)

Nie stac cie. Nie pytaj...tyciągaj setki dolarów...

Nie zapytałem oto czy mnie stać, ale oto ile kosztuje. Tak trudno po prostu odpowiedzieć? :?

[budo_a`te]

Ładny. Byłby piękny, gdyby miał rękojeść z egzotycznego drewna o inspirującej fakturze, które sie nie sprawdza w sytuacjach taktycznych.

-

Dołączam się do pytania: Seiken, ile kosztuje u ciebie duży, ładny hunter z drewnianą rękojeścia, skórzaną pochwą taki gdzieś na 30cm długości całkowitej z D2 albo M2 ? Za 10000 bucksów coś się zrobi?

[budo_seiken]

Cena zalezy w duzej mierze od materialow , generalnie cenie sie w granicach 150 - 180 $ , choc zdarzylo mi sie sprzedac sztuke za 350 $

[budo_imashel]

No, dziękuję za kulturalną odpowiedz. Oczywiście cena dotyczy noża wykonanego wg. specyficacji które podał szanowny A`te, ma się rozumieć?
A skąd wiesz Tetsudo, że mnie na niego nie stać? Nie ładnie tak oceniać ludzi po pozorach :roll:

[budo_maciek]

$150 to fajna cena. Osobiscie zbieram chyba na inny nozyk ale czy udaloby sie zobaczyc go w dloni?

[budo_kubek]

Weź kajak i wiosło....... 8)

[budo_mradu]

Weź kajak i wiosło....... 8)

sorry za OT ale od razu skojarzylo mi sie z reklama "sa wygodniejsze sposoby podrozowania"
A zeby nie bylo jeszcze wiekszego OT: noz sliiiiczny. dokladnie w moim guscie

[budo_seiken]

Panowie , chce tylko wyjasnic , nie jestem full time knifemakerem , nie jestem nawet part - time , jestem hobbysta i pasionatem.Nie kupuje stali w metrach , a G10w kilogramach , nie hartuje osobiscie tez swoich nozy , a z braku narzedzi czy maszyn , wiekszosc wykonczeniowki jest robiona , a'la MArcinS ( choc nie moge mu dorownac , nie ten temperament).Statystycznie zrobienie noza ( prostego , bez bolster itd) ,zabiera mi 8 -10 godzin , dostep do internetu macie ,wiec policzcie koszt stali , okladzin , pinow , epoxy , hartowania, ceny shippingu, czasami cla ,srednio 2 tasm na noz , akomodacji sprzetu i energii....i co ciekawe wyniki, nie............
Ciesze sie gdy mam zwrot za materialy , nie mysle nawet o robociznie , bo to dla mnie relax po codziennej pracy jest najwaznieszy

PS
tak naprawde to coraz mniej chce mi sie sprzedawac , a co gorsze robic nowe sztuki.....

[budo_guldan]

to rozdawaj kumplom bo utoniesz w zlomie...

[budo_kubuś puchatek]

Mnie sie bardzo podoba wlasnie ta smuklosc, bardziej niz "konusowatosc", bo ja lubie smukle :wink: ... Piekna sztuka. Jak dla mnie chcialbym tylko odrobine gardy (troche jak w nozu Fiodora zrobionym przez Ciebie).
(Mnie sie ten noz skojarzyl z Persianem Emersona, ktory pieknie wyglada swietnie lezy w dloni).

Gratuluje.

Kiedy zaczniesz robic skladaki. To sie zapisze na jakis - powiedzmy na 2008 rok. (Dozyjemy... Co?) :roll:

Pozdrawiam

K_P

[budo_adamluczak]

Nóz piękny. Co się staje monotonne ostatnio

Seiken (właśnie kopię sobie dół) : przy takiej jakości wydaje mi się, że spokojnie możesz podbić cenę na tyle, żeby wychodziło jakoś "part-time" .
Bo jak przestaniesz robić noże, zanim coś u Ciebie zamówię, to będzie bardzo niekorzystnie

Adam