Obolałe golenie
Napisano Ponad rok temu
Stąd dwa pytania:
1. Czy te golenie w końcu się przyzwyczają do kopnięć i nie bedą już bolały po każdym sparingu?
2. Czy możecie polecić póki co jakieś maści na te nogi?
Napisano Ponad rok temu
Raczej tak, pamietaj jednak ze nie nalezy przesadzac.1. Czy te golenie w końcu się przyzwyczają do kopnięć i nie bedą już bolały po każdym sparingu?
Ja zadnej nie uzywalem, niech napisza ci co uzywali.2. Czy możecie polecić póki co jakieś maści na te nogi?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Natomiast sprawa polubienia lub przyzwyczajenia się do bólu jest chyba do rozpatrzenia :-) Mam tylko nadzieje, że częste, lekkie wybrzuszenia na goleniach to normalna oznaka po sparingach.
Napisano Ponad rok temu
Ja polecam maść Ben-Gay :wink: Mi pomaga.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
moze jakis aracalen pomoze? ale ochraniacze powinniście używać! bez względu na grupę zaawansowania...
Nie wiem czym jest to spowodowane, no ale już takie są "zwyczaje". Sensei oczywiście nie zabrania ich używać, ale nikt też ich nie stosuje. Sam zastanawiam się jak to jest, gdy jedna osoba jest w ochraniaczach, czy wtedy druga osoba mocniej odczuwa nasze kopnięcia, czy też może ochraniacze amortyzują tak kopiącego jak i kopanego?
Napisano Ponad rok temu
a pozatym bol po lowkickach to rybka
"sciana placzu" to w KK dopiero wyzwanie, geez jak ja tego nie lubie ^^
Napisano Ponad rok temu
Altacet (żel) oraz żel z arniki, który diametralnie przyspiesza znikanie siniaków2. Czy możecie polecić póki co jakieś maści na te nogi?
Napisano Ponad rok temu
No to bądź pierwszym mądrym, który zacznie ich używać, a zobaczysz, że za tobą pójdzie reszta. Będziesz mógł lepiej skupić się na technice i prowadzić walkę do końca, a nie po paru kopnięciach myśleć tylko jak uciec przed bólem ..... czasy utwardzania goleni na drzewach, już na szczęście dawno minęły ;-)Nie wiem czym jest to spowodowane, no ale już takie są "zwyczaje". Sensei oczywiście nie zabrania ich używać, ale nikt też ich nie stosuje.
A na siniaki i stłuczenia polecam Lioton 1000....
Goździkowa :-D
Napisano Ponad rok temu
No to bądź pierwszym mądrym, który zacznie ich używać, a zobaczysz, że za tobą pójdzie reszta. Będziesz mógł lepiej skupić się na technice i prowadzić walkę do końca, a nie po paru kopnięciach myśleć tylko jak uciec przed bólem ..... czasy utwardzania goleni na drzewach, już na szczęście dawno minęły ;-)
Oczywiscie, ze tak. Kup sobie ochraniacze, a jak insturktor Ci zabroni uzywac ochraniaczy to zmien sekcje...
Napisano Ponad rok temu
Ale mniejsz o to, goleń jest wrażliwączęścią ciał, ale moze zostaźć zamieniony na naprawde przydatną broń, z tym że prces taki musi być stopniowy. Ostatnio znalazłem miniej więcej sposób utwardzania goleni mniej więcej tak on wygleąd:
NA początku weż butelkę po piwie lub po soku :wink: i przeturliwaj w każdej wolnej chwili od góry do dołu i odwrotnie. Po jakimś tygodniu lub dwóch zacznij uderzaćbutelką w pisczel z początku bardzo delikatnie i stopniowo coraz mocniej, ażtakie uderzenia nie będąsprawiały ci większegej boleści.(ile to trwa nie wiem, chyba kwestia indywidualna). Następnym etapem jest ćwiczenie na worku z piaskiem, a dopiero ostatnim ćwiczenie z partnerem, gdyż zarówno poprawna technika uderzania jak i blokowania takich uderzeń jest bardzo ważna. Niby mądre, ale musze dopiero sprawdzić(zresztą co kimu szkodzi :wink: )
A na razie to stosuj ochraniacze.
P.S. Zamierzam przeprowadzić na sobie tego typu trening, więc dam znać czy przynosi efekt.efekty
Napisano Ponad rok temu
NA początku weż butelkę po piwie lub po soku :wink: i przeturliwaj w każdej wolnej chwili od góry do dołu i odwrotnie. Po jakimś tygodniu lub dwóch zacznij uderzaćbutelką w pisczel z początku bardzo delikatnie i stopniowo coraz mocniej, ażtakie uderzenia nie będąsprawiały ci większegej boleści.(ile to trwa nie wiem, chyba kwestia indywidualna). Następnym etapem jest ćwiczenie na worku z piaskiem, a dopiero ostatnim ćwiczenie z partnerem, gdyż zarówno poprawna technika uderzania jak i blokowania takich uderzeń jest bardzo ważna. Niby mądre, ale musze dopiero sprawdzić(zresztą co kimu szkodzi :wink: )
P.S. Zamierzam przeprowadzić na sobie tego typu trening, więc dam znać czy przynosi efekt.efekty
Jesli to jest madre, to wszyscy ortopedzi sa idiotami...
Napisano Ponad rok temu
Po jakimś tygodniu lub dwóch zacznij uderzaćbutelką w pisczel z początku bardzo delikatnie i stopniowo coraz mocniej, ażtakie uderzenia nie będąsprawiały ci większegej boleści.
1. Ja bym proponowal od razu walic ta butelka sobie w glowe... bo przeciez jesli chesz sie bez sensu uszkadzac to chyba nie wazne ja czesc ciala , prawda?
2. Cwiczyc z partnerem w ochraniaczach i nie zgrywac twardziela (chyba ze pozniej zamierzacie mieszkac na odludziu i potrzebny wam barometr w kosciach do przepowiadania zmian pogody).
3. nie kopac w worek wypelniony piaskiem -> TYLKO dobrze ubitymi SZMATAMI, mniej kontuzjogenne a rowniez daje efekt w postaci "bardziej odpornych pisczeli"
4. DEBILNE RADY ZACHOWAC DLA SIEBIE - majac na uwadze ze ktos moze pokusic sie o skorzystanie z takiej rady >> zamieszczonej na specjalistycznym forum
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
A rada nie moja tylko więta z pewnej książki, w której przedstawiciele pewnego stylu specjalizującego sie w utwardzaniu goleni i rozbijaniu nimi twardych przedmiotów, takie dają wskazówki 8)
Widze ze zostaly krótko skwitowane
Napisano Ponad rok temu
przyzwyczaisz sie. nie nalezy przesadzac, ale mozna sie przyzwyczaic. pamietaj, ze dlugotrwale uszkodzenia moga prowadzic do zapalenia okostnej, wiec korzystaj z ochraniaczy (materialowe, z pianka, kosztuja chyba 30zł) zawsze wtedy, gdy jestes obolały.
osobiscie: nigdy nie mialam ochraniaczy, trenuje od pieciu lat i nadal z nich nie korzystam.
po drugie:
masci- "Reparil" (nadaje sie na wszystkie sltuczenia i krwiaki)
"Fastum" (jest glownie na scięgna i naciągniete miesnie, zakwsy)
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Natomiast co do metod utwardzania goleni przedmiotami, to ktos mi powiedzial zebym takim osoba napisal ,tu cytat (przepraszam za wulgryzmy)" Napisz ze u nas jezdzimy sobie kut..sami po goleniach i to dziala rewelacyjnie. -Ciekawe czy tez zacznie tak robic?" .
Nie ma sensu okladac sie przedmiotami po goleniach. Dodam tylko ze kiedys bylem przeciwnikiem ochraniaczy ale zycie uczy. Teraz czasem z nich kozystam. Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
filho w krakowie
- Ponad rok temu
-
Nizszy przeciwnik
- Ponad rok temu
-
WYŻSZY PRZECIWNIK
- Ponad rok temu
-
Druzynowe Mistrzostwa Europy Regionów WKF Seniorów - Lipsk
- Ponad rok temu
-
STOPNIE NA PASIE
- Ponad rok temu
-
Shindo Shizen ryu
- Ponad rok temu
-
Wado-ryu kumite
- Ponad rok temu
-
Haft Oyama Karate po Japońsku
- Ponad rok temu
-
gdzie?
- Ponad rok temu
-
Kyokushin Karate Tournament (IKO1)
- Ponad rok temu