Chcialem sie pochwalic :)
Napisano Ponad rok temu
mianowicie Cold Steel ODA, moj pierwszy EDC :twisted: miala byc Pika
ale .... poczulem niewatpliwa slabosc do tego czarnego fixeda
dodatkowo pragne sie podzielic z tymi ktorzy sie wachaja nad zakupem dobrego noza,
no coz jakosc czuc jak sie wezmie taka maszyne do reki, moj noz jest doskonalym przedluzeniem dloni, jest idealnie wywazony, zapewnia pewny chwyt jest poprostu idealny
niestety o takich bajerach jak na allegro typu kompas i latarka nie ma mowy
no i nie wygina sie na boki jak te z allegro, na szczescie odrazu trafilem tu i nie kupilem zadnego bubla
no i hahaha po wyjeciu z pochwy goli wlosy na przedramieniu (podejrzewam ze to stan tymczasowy bo raczej nigdy go juz tak nie naostrze )
no i jeszcze kilka slow o tym jak przekonac bliskich ze nie oszlalaes kupujac noz za XXX zl
1 mowisz ze noz to bardzo potrzebne narzedzie (biwakowe itd)
2 mowisz ze noz kupiles okazyjnie ( mi sie akurat udalo )
3 mowisz ze jest z dobrej stali i pokazujesz co to znaczy, czyli golisz wlosy:D
4 mowisz ze jest z kaliforni :D
5 dajesz podotykac mowiac uwaga ostry
jesli mimo wszystko twoja siostra jak na niego patrzy to mowi ze sie boi to znaczy ze poprostu nie lubi czarnych
ktos ostatnio pisal ze w jakim barze ktos powiedzial "ja nie lubie takich czarnych"
I jeszcze na koniec pytanie na czym sie uczyc ostrzenia, bo poostrzylem wszystkie noze kuchenne na starej oselce ale one zdaja sie byc zbyt gietkie
Napisano Ponad rok temu
Co do ostrzenia, to ekspertem nie jestem, ale zaloze sie, ze pojawia sie glosy, ze jak myslisz o nozach powaznie, to wypadaloby raz na cale zycie kupic TriAngle, a ostrzenia to sie nauczysz z dolaczonej kasety video na kuchenniakach
W kwestii przekonywania znajomych/rodziny/etc....
- moi rodzice: na poczatku twierdzili, ze jestem chory umyslowo, ze mam zamiar tyle i takie noze kupowac. Ze noze. Pozniej, to samo, ale z powodu ceny. Potem sie troche pobawili, przestali narzekac, a dzisiaj ojciec ode mnie pozyczyl Gamera do krojenia pomidora i zwracajac powiedzial (cyt.) "ale masz zajebisty ten noz". A to srednio-dolna polka przeciez
- moi znajomi: tu nie ma rewelacji. Niektorzy na poczatku twierdzili, ze jestem zdrowo po*.*ny, a pozniej sie zaczelo standardowe "ej, Ty zawsze masz cos ostrego, pozysz na sekunde", a inni na poczatku twierdzili, ze jestem po*.*ny, a teraz twierdza, ze jestem po*.*ny... niektorym to nigdy nie dogodzi... nie zmienili nawet zdania, jak wygralem z kumplem zaklad odpalilajac skreta od krzesiwa
- moja dziewczyna: na poczatku sie mnie bala, pozniej stwierdzila "jakie to brzydkie" (o M21), pozniej zazyczyla sobie porzadny noz "na cale zycie" (czesc, tlim ), a teraz oznajmila, ze musze ja kiedys zabrac na takie spotkanie, jak ostatnio w Krakowie bylo, zeby sobie mogla poogladac nozyki, a jak przychodzi do mnie, to pierwsza rzecza, jaka robi, jest odpalenie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
No, ale sie rozgadalem... gratulacje w kazdym razie. I wielu dobrych nozy
Napisano Ponad rok temu
I jeszcze na koniec pytanie na czym sie uczyc ostrzenia, bo poostrzylem wszystkie noze kuchenne na starej oselce ale one zdaja sie byc zbyt gietkie
Uczyć się ostrzenia na kuchenniakach właśnie. Naostrzyć można nawet kawałek blachy. Rzecz w dobrej ostrzałce. Stara osełka ma prawdopodobnie zbyt grube ziarno do podostrzania i zbiera zbyt dużo metalu z ostrza. Do utrzymania dobrego noża, który nie jest zbyt katowany wystarczy o wiele gładsza ceramika. Ja używam ceramicznego pręta SKARPT z Ikei i jestem zadowolony. Inni tu wspominali o ostrzeniu przy pomocy obudowy z bezpiecznika. Było o tym dużo na BUDO/MS, więc po prostu zajrzyj tu.
Napisano Ponad rok temu
Piszesz "pierwszy dobry noz", czyli masz jakies plany... gratulacje, fajnie widziec "swiezego" nozoholika Smile Oby Ci sluzyly wszystkie.
no mam w planach jeszcze jakiegos EDC prawdziwego bo dzis pochodzilem z ODA przy pasie i to kawal byka jednak, jakiegos BM np monochrome albo pika bo mi sie motylek podoba ale to jak troszke kasy zarobie np w wakacje
Napisano Ponad rok temu
Operator: wlasnie sie zorientowalem, ze porownales ODA do Piki, szkoda ze nie do mini
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
moze nie bedzie najbardziej uzytkowy w buszu ale na niedziwedzia mozna isc :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jaką wersje kupiłeś ??
z 420 czy z carbon V ??
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ale raczej nie bede nim rzucal z jednej strony wlasnie z powodu twoich przygod z drugiej poprostu nie umiem jeszcze a nozyk jest oczywiscie carbonV
a jak sie zlamie na serku topionym to .... kurde mam nadzieje ze to ty jestes pechowy a nie te noze kiepskie :?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Spyderco Military vs Benchmade AFCK
- Ponad rok temu
-
Benchmade Red Class - ostrość fabryczna
- Ponad rok temu
-
EDC
- Ponad rok temu
-
Benchmade Pradue Mini-Ambush czy Spyderco Centofante III
- Ponad rok temu
-
Swamp Rat
- Ponad rok temu
-
Propozycja zakazu produkcji kuchenniaków
- Ponad rok temu
-
CS triple action - wasze opinie
- Ponad rok temu
-
Pewne przemyślenia o nożach
- Ponad rok temu
-
"firmowy" - "niefirmowy"
- Ponad rok temu
-
Nowa sebenza z inlays
- Ponad rok temu