Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nizszy przeciwnik


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Nizszy przeciwnik
O walce z wyzszymi juz jest, wiec ja zupelnie odwrotnie.
Jestem wysoki, prawie 2m i bardzo niewygodnie mi sie walczy z nizszymi.
Oczywiscie, trzymanie na dystans, korzystanie z dlugosci konczyn - proste.
Tyle ze w zwarciu jest to bardzo niewygodne. Praktycznie ciagle zbieram po jajkach kopniecia celowane w brzuch. Czasem mam wrazenie ze przeciwnik wrecz wlazi podemnie. Dla ulatwienia dyskusji, przyjmijmy ze ucieczki w dystans nie bierzemy pod uwagi.
I co Wy na to?
  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Nizszy przeciwnik
A jakie zasady walki?
Jeżeli można, to jak ktoś sie pcha, łapiesz za głowę i kolanem, albo z góry, po łuku pięścią-młotem... 8O
Co do kopnięc w jaja - zasłony przednią nogą - wiem że piszczel potem obita - ale co zrobić...
Pozdr!
Ps. Lubie niższych przeciwników (ale mam tylko 1,8m) i akcja typu wycofanie, atak stopujący-frontkick, czy low, wycofanie na skos / w tył i od początku...
  • 0

budo_patrol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 524 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nizszy przeciwnik

Ps. Lubie niższych przeciwników


A kto nie lubi?! :)

przyjmijmy ze ucieczki w dystans nie bierzemy pod uwagi.


Złapać i udusić :) . Tak jak napisałem w topicu dla niskich - cała zabawa to wypracowanie dystansu, my niscy chcemy optymalny dla siebie, a wy wysocy optymalny dla siebie, ale niestety wy dodatkowo macie argument siły, który można wykorzystać w zwarciu.
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Nizszy przeciwnik

A jakie zasady walki?

O ja nieprecyzyjny... :oops:
Chodzilo mi o knockdown.
AZ taki ciemny nie jestem zeby nie wpasc na typowe zagrywki w klinczu gdy mam do dyspozycji wiecej technik niz w knockdown. :wink:

A kopniecia w jaja wchodza wlasnie w bliskim kontakcie. Typowe kolanko w brzuch rafia mnie niestety nizej...
  • 0

budo_shalom
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 498 postów
  • Pomógł: 0
2
Neutralna
  • Lokalizacja:Będzin / Kraków / Leiden
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Nizszy przeciwnik
a przepuszczanie przeciwnika? wiadomo ze w zwarciu masz małe szanse, ale w momęcie kiedy on sie wpycha do zwarcia z tobą ty odskakujesz (nie w tył tylko na bok) i kontra (np. mawashi-geri-jodan <-- ostatnio kolega z klubu tak na zawodach goscią znokautował). Pozatym łokcie + kolana + shita-uchi. Albo rozbijasz mu rękoma gardę i wkładasz mae-geri.
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nizszy przeciwnik
W klinczu przydaje sie kolano (jak ktos jest wysoki to moze i jodan wejdzie ;) ). I mozna poprobowac lokiec po ramionach - w sumie taka technika zaczepna i duzej krzywdy nie robi, ale jak sie dobrze trafi w nerw, lapa moze zwiednac...
  • 0

budo_mishman
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 72 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nizszy przeciwnik

LiczmistrzO walce z wyzszymi juz jest, wiec ja zupelnie odwrotnie.
Jestem wysoki, prawie 2m i bardzo niewygodnie mi sie walczy z nizszymi.
Oczywiscie, trzymanie na dystans, korzystanie z dlugosci konczyn - proste.
Tyle ze w zwarciu jest to bardzo niewygodne. Praktycznie ciagle zbieram po jajkach kopniecia celowane w brzuch. Czasem mam wrazenie ze przeciwnik wrecz wlazi podemnie. Dla ulatwienia dyskusji, przyjmijmy ze ucieczki w dystans nie bierzemy pod uwagi.
I co Wy na to?

Ucząc się taktyki walki od partyzantów zapoznałem się z nowymi technikami. Walcząc z wyższym przeciwnikiem zwykle zachodzę mu za plecy zanim jeszcze zdąży się zorientować. Kiedy już jestem w dominującej pozycji wkręcam go w ziemię porażającem tekstem "Chłopie! ale żeś urósł!". Po czym w przyjaznej atmosferze ustawiamy się na następny trening.
pozdro :twisted:
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Nizszy przeciwnik

W klinczu przydaje sie kolano (jak ktos jest wysoki to moze i jodan wejdzie ;)

Jedna z moich ulubionych technik :) Lubie wtedy patrzec na mine przeciwnika :)

I mozna poprobowac lokiec po ramionach - w sumie taka technika zaczepna i duzej krzywdy nie robi, ale jak sie dobrze trafi w nerw, lapa moze zwiednac...

To jest dobry pomysl. Nie uzywalem lokci do tej pory zbyt duzo, ale zbliza sie egzamin i bedzie mozna sie potluc conieco wiec wyprobuje.

odskakujesz (nie w tył tylko na bok) i kontra (np. mawashi-geri-jodan <--

Dobre, tylko musze popracowac nad odskokiem w bok :wink:

Piszcie, piszcie :)

Ucząc się taktyki walki od partyzantów zapoznałem się z nowymi technikami. Walcząc z wyższym przeciwnikiem zwykle zachodzę mu za plecy zanim jeszcze zdąży się zorientować. Kiedy już jestem w dominującej pozycji wkręcam go w ziemię porażającem tekstem "Chłopie! ale żeś urósł!". Po czym w przyjaznej atmosferze ustawiamy się na następny trening.
pozdro :twisted:


A potem zabieramy choragiewki jednemu z sedziow i ladujemy ten helikopter wsparcia...
  • 0

budo_kyokushin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nizszy przeciwnik
Jak jeszcze nie masz to załatw sobie ochraniacz na klejnoty- jedyny dozwolony na mistrzostwach i inyych :-)
  • 0

budo_kyokushin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nizszy przeciwnik
P.S.
Czy ktoś wie gdzie podział się mój Avatar, bo jak widzicie przepadł, z tym że sam go nie usunołem, czyżby chochliki :?: 8O
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Nizszy przeciwnik

Jak jeszcze nie masz to załatw sobie ochraniacz na klejnoty- jedyny dozwolony na mistrzostwach i inyych :-)

Mam juz.
Kiedys znajomemu uratowal jaja. Zebral takiego kopa, ze jak sie pozbieral i po walce sprawdzil czy wszystko ok, to ochraniacz praktycznie wysypal sie z tej materialowej torebki.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024