361 odpowiedzi w tym temacie

[budo_cieglo]

Najbliższy cel:"Wygrać następną walkę".Podoba mi się to.

Mam nadzieję, że to już w sierpniu.

[budo_michał]

Szanowny Panie P.,
Na forum nie udzielałem się do tej pory, ale ta dyskusja wymaga skomentowania.

Wydarzenie, które miało ostatnio miejsce - debiut Polaka w Pride jest szczególne nie tylko dla środowiska związanego z MMA ale dla wielu ludzi związanych z SW wogóle. To wyraz uniwersalnej tendencji do odchodzenia od tradycyjnych sztuk walki i kierowania się w stronę sztuk mieszanych. Spowodowane jest to zarówno atrakcyjnością nowych formuł, jak również ich skutecznością. Zauważyć należy, że ku nowym trendom zwracają się nie tylko widzowie ale przede wszystkim zawodnicy. Wymienić mozna obok flagowego krajowego przykładu tj. Pawła Nastuli wielu mistrzów olimpijskich różnorodnych dyscyplin.

Nie sposób się z Panem nie zgodzić, i trzeba przyznać, że gale Pride to widowisko. Widowisko, którego przedmiotem jet sport. Sport w nieakceptowanym przez Pana kształcie, ale sport. Bezsprzecznie. Ale każdy sport na widowiskach gości, tak jak i inne atrakcyjne rozrywki.

Na hipokryzję zakrawa Pańaskie tłumaczenie, że treść Pańskich wypowiedzi jest uzależniona od wskazań twórców programu. Po pierwsze komentatorzy powinni być niezależni a poza tym jak się ma poddawanie wpływom komercyjnej stacji do Pańskiej ideologii, która zdaje się być dla Pana priorytetowa.

Należy jednak wskazać, że skoro nie akceptuje Pan zdarzenia, które Pan komentuje, to lepiej zachować nautralność. Ponoć boimy się tego czego nie rozumiemy.

Odnośnie popularności MMA trzeba tylko wskazać oglądalność jaką transmitowana gala miała. Transmisja w Polsacie w Niedziele podobnie do dzeinników informacyjnych w godzinach najlepszej oglądalności.

Co do wspomnianej przez Pana filozofii niektórych zawodników, wskazać należy, że część z nich jest religijna gdyż wywodzi się ze środowisk, w których takie wartości są szczególnie cenione - np. Brazylijczycy. Koncentracja i odprężenie psychiczne są podstawą każdej ze sztuk walki, a sposób na ich osiągnięcie zależy od zawodnika.

Podsumowując MMA się rozwinie i ku niemu zwrócą się zarówno widzowie jak i duża część zawodników. Nie ma co się łudzić, że będzie inaczej.

Stosowanie argumentum ad personam typu "zrób mature, bo..." jest oznaką braku merytorycznych argumentów z Pana strony. A jak już słusznie wskazał Kolega, Pan też ma kłopoty z pisownią.


Z wyrazami szacunku

Michał K

Ps. Jaeżeli miałby Pan wątpliwości to odpowiadam: TAK! mam maturę, kończę studia.
MK

[budo_tarciu]

Dziennikarze zadaja pytania. Paweł odpowiada.
wmv 11MB Pride wywiad.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Hehe, angielskie napisy są fajne - 1/3 tego, co powiedział Paweł.

[budo_mradu]

i nawet ta 1/3 zle przetlumaczona...

[budo_wosiu]

Panowie! Miejcie umiar i spójrzcie na wszystko z pewnej perspektywy. Macie pretensje do p. Pomianowskiego, że wypowiadał się z punktu widzenia aikidoki :-) Sam oglądałem galę nie na bieżąco tylko z nagrania, i przewijałem większość wypowiedzi ze studia centralnego. Z tych wypowiedzi p. Pomianowskiego które obejrzałem, nie powiem że mnie specjalnie drażnił... OK, rozumiem wkurzenie, że dawał pewne sugestie negatywne... No był to głos aikidoki... Pretensje mogą być raczej do Polsatu a nie do p. Pomianowskiego. Ale tak dla zobrazowania jak to było przyjęte przez tzw. zwykłych ludzi, moich znajomych lubiących wszelkie zawody walk ale nie będących takimi "specjalistami" jak większość tutejszych użytkowników, wynika jedno: wszyscy potraktowali prosto i pragmatycznie wypowiedzi p.Pomianowskiego (oraz p. Pindery i p.Matuszczaka - naszego zasłużonego Karola) jako.... zapchajdziurę w przerwach między walkami Nikt nie zauważył jakichś negatywnych podtekstów wobec Pride i MMA... bo nikt tak uważnie się temu nie przysłuchiwał!!! Na moje dociekliwe pytania czy wg nich p. Pomianowski wywołał u nich jakieś negatywne wrażenia, odpowiadali: "a o co Ci chodzi, no gadał facet o jakichś wachlarzach, mieczach japońskich i innych rzeczach, ale przecież chodziło o to by zapełnić przerwę!" Nawiasem mówiąc, równie wielkie pretensje można mieć do Karola, że akurat mówił za mało i nie reagował w pewnych momentach, ale to zrozumiałe, jest się pierwszy raz na wizji, trema... Panowie, moim zdaniem rzeczowe sugestie wobec Polsatu co do obsady następnych tego typu widowisk są jak najbardziej wskazane, ale czy osobiste atakowanie p. Pomianowskiego jest na miejscu, to bym się zastanowił...


Wosiu

[budo_michał]

Wosiu ma racje. Chociaż i osoba "atakowana" przyłożyła się trochę do tego, że wypowiedzi są agresywne.

Problem przerodził się jednak w dyskusję o przyszłosci MMA i o tym, że niektórzy MMA nie akceptują i nie rozumieją.

Jako, że Pride był w Polsce pokazany na żywo i to tylko dzięki Polsatowi trzeba przymknąć oko na drobne niedociągnięcia.

[budo_franz_szn]

Ja tak troche z innej beczki .Ogladaliscie ten wywiad po walce z Nastula dostepny na sherdogu ?? Nie mam weny zeby sprawdzic te 'pare' stron wczesniej .Pozdrawiam

[budo_drexio]

Ja oglądałem. Wywiad jak wywiad.

[budo_redakcja budojo]

Szanowny Panie P.,

Na hipokryzję zakrawa Pańaskie tłumaczenie, że treść Pańskich wypowiedzi jest uzależniona od wskazań twórców programu.


Stosowanie argumentum ad personam typu "zrób mature, bo..." jest oznaką braku merytorycznych argumentów

Z wyrazami szacunku

Michał K

1.Pod koniec dyskusji, wreszcie emocje nieco opadły i pojawiło sie parę mądrych i rzeczowych wypowiedzi. Powtórzę zatem raz jeszcze MMA będą się rozwijać jako sport, ale stracą na widowiskowości (to hipoteza, życie ją zweryfikuje). Sport zawodowy to też sport.
Nie treść a temat moich wypowiedzi w studiu był podyktowany oczekiwaniami Polsatu, jest to powszechna praktyka w działaniach medialnych i nie ma tu żadnej hipokryzji.
Podczas obecności w studiu ani razu nie wspomniałem o aikido, bo nie w tej roli mnie tam zaproszono.

2.Argument ad personam był odpowiedzią na chamstwo Fiodora, który celowo pisze nazwisko małą literą by okazać swoje lekceważenie. Jego zachowanie jest dokładnym zaprzeczeniem skromności i postawy jaką reprezentują brazylijscy mistrzowie BJJ i Vale Tudo. (kilku z nich miałem okazję zobaczyć z bliska)

3.Mój udział w programie był wynikiem wielomiesięcznych starań Polsatu, które nie od razu spotkały sie z moją aprobatą.
Jeżeli w Polsce turnieje MMA uzyskają sensowne ramy organizacyjne i prawne to Budojo wystawi swojego zawodnika by przywrócić wiarę w skuteczność technik klasycznego bujutsu.

4.Panie Michale K. dziękuję za wyrazy szacunku, na tym forum to prawdziwa rzadkość.

[budo_einstain]

3.Mój udział w programie był wynikiem wielomiesięcznych starań Polsatu, które nie od razu spotkały sie z moją aprobatą.

a to ci psikus

Jeżeli w Polsce turnieje MMA uzyskają sensowne ramy organizacyjne i prawne to Budojo wystawi swojego zawodnika by przywrócić wiarę w skuteczność technik klasycznego bujutsu.

juz sie nie moge doczekac

[budo_randori]

Uważam (jakkolwiek mam inny punkt widzenia na MMA),że zaproszenie pana Pomianowskiego było dobrym posunięciem ze strony Polsatu,przynajmniej jak na debiutancką transmisję.Ludzie oglądający po raz pierwszy taką galę zupełnie inaczej na nią patrzą gdy widzą,że osobą (w ich mniemaniu)w jakimś stopniu związaną z tym wydażeniem jest taka persona jak były ambasador Polski w Japoni.
poz

[budo_franz_szn]

juz sie nie moge doczekac

No bez kitu ,ciekawe jak to wygladac bedzie .Pozdrawiam i czekam z niecierpliwoscia na ta walke..Pewnie bedzie tak samo jak Panska walka z Fiodorem :wink: .Pozdrawiam

[budo_einstain]

"Jeżeli w Polsce turnieje MMA uzyskają sensowne ramy organizacyjne i prawne to Budojo wystawi swojego zawodnika by przywrócić wiarę w skuteczność technik klasycznego bujutsu." - jesli Budojo wystawi swojego zawodnika, to ja chce z nim walczyc, aby przywrocic wiare w nieogarniona moc i potege treningu extremalnej gry w bierki pod woda z przeszkodami, z wykorzystaniem telefonow komorkowych

[budo_satorian]

Budojo wystawi swojego zawodnika by przywrócić wiarę w skuteczność technik klasycznego bujutsu.

To przesada. Dyskusji na temat skuteczności Aikido i innych tradycyjnych form było już chyba dość (także na tym forum).

[budo_administrator]

Nikt nie zauważył jakichś negatywnych podtekstów wobec Pride i MMA... bo nikt tak uważnie się temu nie przysłuchiwał!!!

Wosiu

ja zauwazylem kiedy Pan Pindera zaakcentowal ze facet bedacy na bokserskiej emeryturze (Botha) o malo co nie pokonalby mistrza K1.
Ktos kto bacznie oglada K1 nie zaryzykowalby takiego stwierdzenia, ani takiego ze Bonjaski jest mistrzem K1

[budo_satorian]

BTW. Co to są "sensowne ramy organizacyjne i prawne" ?

[budo_tarciu]

Budojo wystawi swojego zawodnika by przywrócić wiarę w skuteczność technik klasycznego bujutsu

Paaaaaaanie, daj pan spokój....


Po co tak językiem trzepać? Już raz pan wystawiał "swojego aikidokę przeciwko kickbokserowi Fiodora". Jak to się skończyło gdy doszło do konkretów - wszyscy wiemy. Wstyd.
Chyba starczy tej szopki?

[budo_severe]

Nikt nie zauważył jakichś negatywnych podtekstów wobec Pride i MMA... bo nikt tak uważnie się temu nie przysłuchiwał!!!

Wosiu

ja zauwazylem kiedy Pan Pindera zaakcentowal ze facet bedacy na bokserskiej emeryturze (Botha) o malo co nie pokonalby mistrza K1.
Ktos kto bacznie oglada K1 nie zaryzykowalby takiego stwierdzenia, ani takiego ze Bonjaski jest mistrzem K1

Janusz, Wosiu przecież napisał o Pride i MMA wogóle, a Ty piszesz o K1 ? Ja odebrałem to inaczej. To stwierdzenie padło by zaakcentować niekwestionowaną rolę technik bokserskich w stójce - ednym z możliwych dystansów w którym może toczyć sie walka w formule MMA.

Przykład Bothy i Boniaskiego miał moim zdaniem pokazac jak ogromną role w walce stójkowiczów odgrywają techniki ręczne. Jak widać można całe życie trenować kompleksowo uderzenia, kopanie, kolanka i mieć cholerny problem w formule K1 z emerytowanym bokserem, który przez pare miesięcy potrenował sobie obrony przed lowkickami i przyjmowanie kopnięc na gardę. " Ręce wymiatają " - ja to sie często popularnie mówi. W tym względzie moim zdaniem P. Pindera miał całkowitą rację i ja nie widzę tutaj żadnego negatywnego podtekstu pod adresem MMA bo to że Botha daje sobie radę w K1 nijak ma sie do MMA. W tej formule stanął do walki w Nowy Rok i wiadomo jak to się dla niego skończyło.

[budo_dr prozac]

"Jeżeli w Polsce turnieje MMA uzyskają sensowne ramy organizacyjne i prawne to Budojo wystawi swojego zawodnika by przywrócić wiarę w skuteczność technik klasycznego bujutsu." - jesli Budojo wystawi swojego zawodnika, to ja chce z nim walczyc, aby przywrocic wiare w nieogarniona moc i potege treningu extremalnej gry w bierki pod woda z przeszkodami, z wykorzystaniem telefonow komorkowych

Czlowieku, nie dosc ze oplulem swoje nowe LCD zupa grzybowa to ejszcze do tego prawie sie udlawilem

A na temat: Osobiscie nie chce sie zbytnio angazowac w ten spor. Osobiscie nie mam nic do p. Pomianowskiego, jednak mam takze watpliwosci co do jego wystapienia w roli komentatora gali Pride lub innego MMA. A z jego osobistych pogladów nie zamierzam go rozliczac.

To tyle,
Pozdrawiam

[budo_cieglo]

Ktos kto bacznie oglada K1 nie zaryzykowalby takiego stwierdzenia, ani takiego ze Bonjaski jest mistrzem K1

Niemniej jest mistrzem K1.Nie ważne w jakich okolicznościach ale dwukrotnie dał radę.Jeśli jest problem to nie z Holendrem a z formułą K1...

Jeżeli w Polsce turnieje MMA uzyskają sensowne ramy organizacyjne i prawne to Budojo wystawi swojego zawodnika by przywrócić wiarę w skuteczność technik klasycznego bujutsu.

Czy nie widzicie, że dla p.Pomianowskiego turnieje te NIGDY nie uzyskają wymaganego kształtu.Zawsze będzie "ale".Zawsze będą ogólniki z jego strony.Nikt nigdy nie zezwoli na użycie ciężkich wachlarzy w walce MMA, zatem nigdy nie zobaczymy podopiecznego pana ambasadora w konfrontacji z kimkolwiek Toż to jasne jak połączenie gwintowane 8)