44 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sorata]

noi dogrywka

[budo_rybak]

Super Liverpool wrocil, ale Dudek jest po prostu denny...

[budo_sorata]

rybak wes nie komentuj...

no to czekamy na 2ga czesc dogrywki
ja licze na karne
i ze jurek pokaze sie z SUPER strony

[budo_sojobo]

Dudek jest denny??
a co?? zamiast rekawic ma zalozyc pompony i odstawic show na srodku boiska?? :wink:

[budo_sojobo]

brawo Jurek poklon poklon poklon

[budo_niedziel]

karne. emocje jak na rybach.

[budo_r0bak]

dalej kurwa, dalej
go go dudi, emocje jak cholera

[budo_sojobo]

nalac im :drinking: :drinking: :drinking:

coz za emocje
dziekuje za wspolne ogladanie :wink:

[budo_r0bak]

Najlepszy scenariusz, bo Dudek, Polak - bohaterem meczu

[budo_dr prozac]

Zajebisty mecz! Dawno takiego nie bylo.

No i Dudek tez byl zajebisty

[budo_sorata]

JUREEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEK

THE REEEEEEEEEEEEEDSSSSSSSSSSSSSSSSSS

JUREEEEEEEEEEEEEK DUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUDEEEEEEEEEEEK

[budo_spid]

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!


Gratulacje dla FC LIVERPOOL i JERZEGO DUDKA.

[budo_rip]

jak nie lubie piłki tak ten mecz był genialny.

[budo_charlie]

Super Liverpool wrocil, ale Dudek jest po prostu denny...

podpisuję się pod tym obiema rękami.
Liverpool miał więcej szczęścia niż rozumu. Nie ukrywam że im kibicowałem ale te setki które miał Milan to chyba Berlusconiemu się będą do końca życia śniły.
Dudek jak to Dudek. Babol za babolem... Niestety. Nasz narodowy bohater przypomina Bartheza ze swoich lat w MU - też od czasu do czasu wyłapie jakąś piłkę nie-do-wybronienia ale jest strasznie nierówny i przytrafiają mu się kardynalne błędy. Na szczęście dziś bez konsekwencji.

YOU'LL NEVER WALK ALONEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE !!!!

[budo_batonn]

Zajebisty meczyk

[budo_spid]

"Super Liverpool wrocil, ale Dudek jest po prostu denny..."

Ja wiem czy taki denny? Nie każdy wytrzymałby psychicznie taką próbę. Ja bym go nie lekceważył.
[/quote]

[budo_charlie]

"Super Liverpool wrocil, ale Dudek jest po prostu denny..."

Ja wiem czy taki denny? Nie każdy wytrzymałby psychicznie taką próbę. Ja bym go nie lekceważył.

tylko w 99 meczach na 100 z taką dyspozycją jak dzisiaj to jego drużyna by nie dotrwała do karnych

[budo_spid]

tylko w 99 meczach na 100 z taką dyspozycją jak dzisiaj to jego drużyna by nie dotrwała do karnych

Jasne, Dudek to pajac i lebiega, w ogóle nie umie bronić i nie wiadomo właściwie dlaczego od czterech lat gra w jednej z czołowych drużyn Premiership. Nie wiadomo również dlaczego Benitez postawił na niego w finale.

Caroll i Howard są kurwa lepsi, napewno...

eehh, polska mentalność........

[budo_charlie]

[quote name="budo_Uzurpator"] [quote]tylko w 99 meczach na 100 z taką dyspozycją jak dzisiaj to jego drużyna by nie dotrwała do karnych
[/quote]

Jasne, Dudek to pajac i lebiega, w ogóle nie umie bronić i nie wiadomo właściwie dlaczego od czterech lat gra w jednej z czołowych drużyn Premiership.
[/quote]

dla mnie też jest zagadką jak to jestże niektóre świetne druzyny mają tak słabych bramkarzy (MU, Barcelona, dawny Arsenal i drewno Seaman, repra Anglii itd itp)

[quote name="budo_Uzurpator"]
Nie wiadomo również dlaczego Benitez postawił na niego w finale.
[/quote]

bo wielka nadzieja Anglików na bramkarza niełamage ma wiecznie kontuzje

[quote name="budo_Uzurpator"]
Caroll i Howard są kurwa lepsi, napewno...
[/quote]

to są cipy
a Dudek jest "tylko" nierówny

Ja rozumiem że Dudi wyciągnął 2 karne, fenomenalną piłę Szewczenki z wolnego ale nie można zapominać też o kiksach jakie mu się przydarzają w prawie każdym meczu. Popatrz chociażby na mecz Liverpoolu z Bayerem. 90 minuta Reds wygrywają 3-0, ostatnia akcja meczu a Dudkowi piłka odbija się od rąk (jak 2 (!!!!!!!!!!!) DWA razy dzisiaj) i jest 3-1. Dzisiaj byłoby to samo ale Steve G. i spółka mają szczęście że Bóg lubie Liverpool :wink: [/quote]

[budo_rybak]

Uzurpator, zwroc prosze uwage, kiedy napisalem, ze Dudek jest denny.

Pod koniec on tez wrocil i pokazal, ze naprawde tez potrafi - po obronach w dogrywcei karnych musze odwolac to, co przedtem napisalem.

A co do "czterech lat w jednej z czolowych druzyn", to sobei przypomnij ile czasu z tych czterech lat nie gral - i ile razy wracal z powodu kontuzji "pierwszego" bramkarza. Tak, jak teraz.